Go to full page →

Czar loterii RS 155

Związana jest z tym pewna loteria handlowa, na której młody człowiek wygrywa złoty zegarek. No i co? Zegarek może być naprawdę złoty, nie podrobiony, ale i tak jest w tym wielkie oszustwo, pułapka. Jeśli raz udało mu się go zdobyć, spróbuje jeszcze raz. O, gdyby to był mój syn, to wolałabym go złożyć do trumny martwego niż widzieć, jak pogrąża się w ten sposób w upadku. Potem przychodzą inni chłopcy. On pokazuje im ten zegarek, a oni pragną spróbować szczęścia w ten sam sposób. Potem jeszcze próbują następni, i następni; i tak szerzy się zły wpływ, a diabeł doskonale potrafi grać w tę grę. — Manuscript 1, 1890. RS 155.2