Go to full page →

Rozdział 43 — Próba służenia Bogu i mamonie RS 139

Dążenie do bogactwa grozi utratą wszystkiego; żarliwe pragnienie ziemskich skarbów sprawia bowiem, że człowiek zapomina o ważniejszych sprawach. Troski i zmartwienia towarzyszące gromadzeniu skarbów na ziemi są powodem tego, że nie starcza czasu ani chęci na docenienie wartości wiecznych dóbr. (...) “Gdzie skarb twój, tam będzie i serce twoje”. Twoje myśli, twoje plany, twoja motywacja będą miały ziemski charakter, a twoja dusza będzie skalana chciwością i egoizmem. “Co da człowiekowi, choćby cały świat zyskał, a na duszy swojej szkodę poniósł?” (...). RS 139.2

Serce człowieka może stać się mieszkaniem Ducha Świętego. Pokój Chrystusowy, który przewyższa wszelki rozum, może panować w duszy; a przekształcająca moc Jego łaski może działać w życiu i przygotować cię do wiecznej chwały. Ale jeśli mózg, nerwy i mięśnie są zaangażowane w służenie egoistycznym pragnieniom, Bóg i niebo nie znajdą się na pierwszym miejscu w twoich planach. Nie można mieć cech charakteru Chrystusa, a jednocześnie służyć światu. Możesz mieć powodzenie w gromadzeniu skarbów na ziemi, dla własnej chwały, ale “gdzie skarb twój, tam będzie i serce twoje”. Wieczne sprawy zejdą na dalszy plan. Będziesz być może uczestniczył w zewnętrznych formach nabożeństwa, ale twoje nabożeństwo będzie obrzydliwością dla Boga niebios. Nie możesz służyć Bogu i mamonie. Nigdy nie oddasz swojego serca i woli Bogu, jeśli ze wszystkich sił służysz światu. Bóg nie przyjmie połowicznej służby. — The Review and Herald, 1 wrzesień 1910. RS 139.3