Kiedy zburzono Jerozolimę i świątynia legła w gruzach, wiele tysięcy Żydów sprzedano jako niewolników do krajów pogańskich. Niby szczątki rozbitego wraku rozrzuceni zostali między narodami. Przez osiemnaście stuleci wędrowali Żydzi z kraju do kraju po całym świecie, nigdzie nie dano im możliwości odzyskania dawnego narodowego prestiżu. Oczerniani, nienawidzeni, prześladowani — takie przez stulecia było ich dziedzictwo cierpienia. SE 263.3
Pomimo straszliwej klęski, zapowiedzianej narodowi żydowskiemu po odrzuceniu przez nich Jezusa z Nazaretu, zawsze byli wśród nich szlachetni, żyjący w bojaźni Bożej mężowie i niewiasty, którzy cierpieli w milczeniu. Bóg pocieszał ich serca w nieszczęściu i litował się nad ich smutnym położeniem. Słyszał bolesne modlitwy tych, którzy szukali Go z całego serca, by właściwie zrozumieć Jego słowo. Niektórzy starali się dostrzec w pokornym Nazareńczyku, którego ich przodkowie odrzucili i ukrzyżowali, prawdziwego Mesjasza Izraela. Gdy ich umysły pojmowały znaczenie znanych proroctw, tak długo zaciemnianych przez tradycję i błędne wyjaśnienia, ich serca napełniały się wdzięcznością dla Boga za niewypowiedziany dar dla tych ludzkich istot, które przyjmują Chrystusa jako osobistego Zbawiciela. SE 263.4
To do tej właśnie grupy Żydów odnoszą się prorocze słowa Izajasza: “Tylko resztka ocalona będzie”. Od czasów Pawła do dziś Bóg przez Ducha Świętego wzywa zarówno Żydów, jak i pogan. Paweł oświadcza: “U Boga nie ma względu na osobę”. Samego siebie przedstawił apostoł jako dłużnika zarówno “Greków i nie-Greków”, jak i Żydów. Nigdy jednak nie zapomniał o decydującej przewadze Żydów nad innymi narodami, ponieważ to im “zostały powierzone wyrocznie Boże”. Stwierdza, że ewangelia jest “mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, bo usprawiedliwienie Boże w niej bywa objawione, z wiary w wiarę, jak napisano: A sprawiedliwy z wiary żyć będzie”. Tej właśnie ewangelii Chrystusowej, jednakowo odpowiedniej dla Żydów i pogan, nie wstydził się Paweł, o czym pisał w swym Liście do Rzymian. SE 264.1
Gdyby ewangelia została w pełni przedstawiona Żydom, wielu przyjęłoby Chrystusa jako Mesjasza. Wśród chrześcijańskich kaznodziejów tylko niewielu czuje się powołanych do pracy wśród narodu żydowskiego, a jednak i tym, dotąd pomijanym, poselstwo łaski i nadziei w Chrystusie musi być tak samo zaniesione, jak wszystkim innym narodom. SE 264.2
Bóg oczekuje, że w końcowej fazie głoszenia ewangelii uwzględnione zostaną warstwy ludzi dotąd zaniedbywane i posłowie Jego zajmą się gorliwie Żydami, których znajdą we wszystkich częściach świata. Jeśli przedstawi im się pisma Starego Testamentu w powiązaniu z Nowym Testamentem i wyjaśnieniem wiecznego celu Jahwe, dla wielu Żydów będzie to jakby jutrzenką nowego życia, zmartwychwstania duszy. Gdy ujrzą Chrystusa z ewangelii przedstawionego na stronach Starego Testamentu, gdy przekonają się, jak jasno Nowy Testament tłumaczy Stary, spadnie z ich oczu zasłona i rozpoznają w Chrystusie Zbawiciela świata. Wielu przez wiarę przyjmie Chrystusa jako swego Odkupiciela i wobec nich spełnią się słowa: “Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym; którzy wierzą w imię jego”. Jana 1,12. SE 264.3
Wśród Żydów są i dzisiaj tacy, którzy podobnie jak Szaweł z Tarsu, znając doskonale Pismo Święte, będą głosić z niezwykłą mocą prawdę o niezmienności prawa Bożego. Bóg Izraela dokona tego i w naszych dniach. Ramię Jego nie przestało sięgać daleko i zawsze może zbawiać. Jeżeli Jego słudzy będą z wiarą pracować wśród tych, którzy tak długo byli zaniedbywani i wzgardzeni, ratunek Boży będzie uwidoczniony. SE 265.1
“Tak mówi Pan, Bóg domu Jakuba, ten, który odkupił Abrahama: Jakub nie dozna wtedy hańby i nie zblednie wtedy jego twarz, bo gdy ujrzą wśród siebie dzieło moich rąk, uświęcą moje imię i Świętego Jakubowego będą czcić jako Świętego, i będą się bać Boga Izraelskiego. Ci, którzy duchowo zbłądzili, nabiorą rozumu, a ci, którzy szemrali, przyjmą pouczenie”. Izajasza 29,22-24. — Działalność apostołów 230.231. SE 265.2