Szczęście zależy od posłuszeństwa — Niechaj ojcowie, matki i nauczyciele w naszych szkołach pamiętają, że nauczenie dzieci posłuszeństwa jest wyższym rodzajem wykształcenia. Zbyt małą wagę przywiązuje się do tego celu edukacji. — Manuscript 92, 1899. JWD 58.1
Dzieci będą szczęśliwsze, znaczenie szczęśliwsze, dzięki właściwej dyscyplinie, niż wtedy, gdy pozwoli się im postępować zgodnie z naturalnymi impulsami. — Manuscript 49, 1901. JWD 58.2
Natychmiastowe i stałe posłuszeństwo mądrym rodzicielskim nakazom przyczyni się do szczęścia dzieci, jak również chwały Bożej i dobra społeczeństwa. Dzieci powinny się nauczyć, że poddając się prawom rodziny, zachowują doskonałą wolność. Chrześcijanie uczą się tej samej lekcji, iż w ich posłuszeństwie prawu Pańskiemu jest ich doskonała wolność. — The Review and Herald, 30 sierpień 1881. JWD 58.3
Wola Boża jest prawem nieba. Póki to prawo było regułą życia, cała rodzina Boża była święta i szczęśliwa. Ale gdy doszło do nieposłuszeństwa prawu Pańskiemu, wówczas pojawiła się zawiść, zazdrość i niezgoda, a część mieszkańców nieba pogrążyła się w upadku. Póki prawo Boże jest szanowane w naszych ziemskich domach, rodzina będzie szczęśliwa. — The Review and Herald, 30 sierpień 1881. JWD 58.4
Nieposłuszeństwo doprowadziło do utraty Edenu — Historia nieposłuszeństwa Adama i Ewy na początku dziejów świata została w pełni wyłożona. Przez ten jeden czyn nieposłuszeństwa nasi prarodzice utracili piękny dom w Edenie. A przecież był to tak pozornie mało znaczący czyn! Mamy powody do wdzięczności, iż nie była to poważniejsza sprawa, gdyż w takim razie drobne uchybienia od posłuszeństwa mnożyłyby się jeszcze bardziej. To była najlżejsza próba, jaką Bóg mógł dać świętej parze w Edenie. JWD 58.5
Nieposłuszeństwo i przestępstwo są zawsze wielką obrazą dla Pana. Niewierność w najmniejszej sprawie, jeśli nie zostanie skorygowana, wkrótce doprowadzi do przestępstwa w większej sprawie. Nie wielkość nieposłuszeństwa, ale sama natura nieposłuszeństwa czyni je przestępstwem. — Manuscript 92, 1899. JWD 58.6
Podstawa doczesnego i duchowego powodzenia — Doczesne i duchowe powodzenie są uzależnione od posłuszeństwa prawu Pańskiemu. Ale my nie czytamy Słowa Bożego, by zapoznać się z warunkami błogosławieństwa obiecanego wszystkim, którzy pilnie słuchają prawa Bożego i nauczają go swoje rodziny. Posłuszeństwo Słowu Pańskiemu jest naszym życiem i naszym szczęściem. Patrzymy na świat i widzimy, jak jęczy pod jarzmem nikczemności i przemocy ludzi, którzy odstąpili od prawa Bożego. Pan wycofał swoje błogosławieństwo z ogrodów i winnic. Gdyby nie Jego lud zachowujący przykazania na ziemi, Bóg nie powstrzymywałby dłużej swojego sądu. On okazuje miłosierdzie ze względu na sprawiedliwych, którzy miłują Go i boją się Go. — Manuscript 64, 1899. JWD 59.1
Prowadźcie dzieci na ścieżki posłuszeństwa — Na rodzicach spoczywa święty obowiązek prowadzenia dzieci na ścieżki ścisłego posłuszeństwa. Prawdziwe szczęście w tym życiu i w przyszłym zależy od posłuszeństwa wszystkiemu, co zostało opatrzone słowami: Tak mówi Pan. Rodzice, niech życie Chrystusa będzie waszym wzorem. Szatan użyje wszelkich możliwych środków, by obalić ten wysoki standard pobożności jako zbyt trudny. Waszym dziełem jest wpoić waszym dzieciom w ich młodości świadomość, że zostały stworzone na obraz Boga. Chrystus przyszedł na świat, by dać im żywy przykład, jakimi mają być, a rodzice, którzy twierdzą, że wierzą w teraźniejszą prawdę, mają uczyć swoje dzieci miłowania Pana i posłuszeństwa Jego prawu. To jest największe i najważniejsze dzieło, jakie ojcowie i matki mogą wykonać. (...). Bożym zamysłem jest, żeby nawet dzieci i młodzież zrozumiały wymagania Pańskie oraz mogły rozróżniać między sprawiedliwością a grzechem, między posłuszeństwem a nieposłuszeństwem. — Manuscript 67, 1909. JWD 59.2
Posłuszeństwo ma się stać przyjemnością — Rodzice powinni uczyć swoje dzieci nakaz za nakazem, przepis za przepisem, trochę tu, trochę tam, nie pozwalając na lekceważenie świętego prawa Boga. Powinni polegać na Jego mocy, prosząc Go, by pomagał im zachować dzieci w wierności wobec Tego, który dał swojego jedynego Syna, aby przywieść niewiernych i nieposłusznych do posłuszeństwa. Pan pragnie zesłać na ludzi obfity strumień swojej miłości. Pragnie widzieć ich z upodobaniem czyniących Jego wolę, używających wszystkich danych im sił w Jego służbie i uczących wszystkich pozostających pod ich wpływem, iż aby mogli być traktowani jako sprawiedliwi w Chrystusie, muszą być posłuszni prawu Bożemu. — Manuscript 36, 1900. JWD 59.3