Podchodzić ostrożnie — Rozpoczynając pracę na jakimś miejscu nie powinniśmy stwarzać niepotrzebnych trudności pomiędzy nami a innymi wyznaniami, zwłaszcza pomiędzy nami a katolikami, aby nie myśleli o nas, że jesteśmy nieprzejednanymi ich wrogami. Nie powinniśmy wytwarzać w ich umysłach żadnych niepotrzebnych uprzedzeń, wywołanych naszą krytyką lub napaścią... Z tego, co mi Bóg pokazał, widzę, że wielka liczba ludzi spośród katolików będzie zbawiona. — Manuscript 14, 1887. Ew 364.2
Pracować ostrożnie — Bądźcie, bracia, ostrożni w waszej pracy i przez atakowanie nie pogłębiajcie uprzedzeń do was. Nie należy atakować innych wyznań, ponieważ atak wznieca ducha wojowniczości i zamyka uszy oraz serca ludzkie na przyjęcie prawdy. Wykonując naszą pracę nie możemy burzyć i niszczyć, ale musimy budować i umacniać. Mamy naprawiać rozwaliny uczynione w zakonie Bożym. Szlachetniejszą rzeczą jest głosić prawdę całą jej siłą i budować ją. Niechaj prawda toruje sobie drogę wśród uprzedzeń, niech objawia błąd tak silnie kontrastujący z prawdą. Ew 364.3
Kaznodziejom naszym grozi niebezpieczeństwo zbyt ostrego występowania przeciwko katolikom i prowokowania tego kościoła do występowania przeciwko nim, a także powiększania jego uprzedzeń. Wśród wyznawców kościoła rzymskokatolickiego znaleźć można wiele dusz spoglądających ku nam z zainteresowaniem. Jednakże władza księdza nad wyznawcami jest tak wielka, że może ich uprzedzić do nas, używając przeciwko nam jakich bądź argumentów. Jeżeli atakując będziemy głosić prawdę o odstępczym kościele, ksiądz postara się o to, aby ludzie tej prawdy nie słuchali. Jako współpracownicy Boga jesteśmy uzbrojeni w broń duchową, która jest w stanie obalić najsilniej ufortyfikowane twierdze wroga. — Letter 39, 1887. Ew 364.4
Unikać nieuprzejmych wypowiedzi — Ci, którzy piszą do naszych czasopism, powinni wystrzegać się używania nieuprzejmych sformułowań i aluzji, które z pewnością wyrządzą wiele złego i utrudnią nam pracę w pozyskiwaniu ludzi z wszystkich wyznań łącznie z katolickim. Zadaniem naszym jest głosić prawdę w duchu miłości, nie mieszając prawdy z nieuświęconym żywiołem serca ludzkiego i nie mówić rzeczy, które tchną duchem naszych przeciwników. Wszelkie ostre wypowiedzi i uczynione aluzje wrócą i uderzą w nas z podwójną siłą, gdy władza znajdzie się w rękach tych, którzy będą w stanie użyć jej dla naszego zawstydzenia. Raz za razem otrzymywałam wskazania, że nie wolno nam wypowiadać ani jednego słowa, drukować ani jednego zdania z pobudek i ataków osobistych, jeżeli nie jest to konieczne dla uzasadnienia prawdy. Nastawimy wtedy naszych nieprzyjaciół przeciwko nam i wzbudzimy w nich nieprzejednany gniew... Ew 364.5
To prawda, że kazano nam wołać pełnym głosem “nie zawciągaj i wynoś głos swój jako trąba, a powiedz ludowi mojemu przestępstwa ich”, ale głosząc je musimy jednocześnie uważać, aby nie potępiać tych, którzy nie mają tego światła, jakie jest w naszym posiadaniu. Nie wolno nam tracić panowania nad sobą i atakować katolików. Wśród nich jest wielu chrześcijan, którzy pobożnie chodzą w świetle, jakie posiadają, i Bóg się jeszcze o nich zatroszczy. Ci, którzy cieszą się licznymi przywilejami i korzystają z wielu sposobności, a nie udoskonalali swych sił fizycznych, umysłowych i moralnych, bo żyli po to, aby siebie samych zadowolić, i nie chcieli ponosić żadnej odpowiedzialności, znajdują się w stanie większego niebezpieczeństwa i większego potępienia w oczach Boga, niż ludzie błądzący w sprawach wiary, ale usiłujący w swoim życiu innym czynić dobrze. Nie krytykujcie innych i nie potępiajcie ich. — Testimonies for the Church IX, 241-244 (1909). Ew 365.1
Nie zamykajcie drzwi przed nimi — Głoście prawdę, ale powstrzymujcie się od słów, które przenika duch hardości i zacietrzewienia, ponieważ słowa takie nie mogą nikomu pomóc i nie są w stanie nikogo oświecić. “Echo” jest to czasopismo, które powinno być szeroko rozpowszechniane. Nie czyńcie niczego, co by hamowało sprzedaż tego pisma. Dlaczego nie miało by ono być światłem świecącym w ciemnym miejscu? Dla dobra sprawy Chrystusowej przestrzegajcie danych napomnień i nie piszcie żadnych uwag obrażających katolików. Wielu katolików czyta “Echo”, a wśród nich znajdują się szlachetne i uczciwe dusze, które przyjmą prawdę. W “Echu” pisze się nieraz o rzeczach, które zamykają drzwi przed nimi. Umieszczajcie w treści “Echa” więcej artykułów pocieszających i świadectw dziękczynnych. Nie zamykajcie temu czasopismu drogi i nie przeszkadzajcie mu rozchodzić się na cały świat. Szatan cieszy si, gdy na stronach tego czasopisma znajdzie się chociażby jedno słowo budzące gorycz. — Counsels to Writers and Editors 45 (1896). Ew 365.2
Wykazujecie fałszywe rozumowanie głosząc prawdę — Prawdę trzeba głosić w sposób zdecydowany. Jeżeli zaś chodzi o tę dziedzinę pracy, to otrzymałam wskazania, które muszę powiedzieć naszemu ludowi. Bądźcie pod tym względem ostrożni. Głosząc poselstwo nie występujcie z żadnymi osobistymi atakami na inne kościoły, a zwłaszcza na kościół rzymskokatolicki. Aniołowie Boga dostrzegają wśród innych wyznań wielu, których można pozyskać podchodząc do nich ostrożnie. Dlatego uważajmy na nasze słowa i wypowiedzi. Niechaj nasi kaznodzieje nie poddawają się własnym impulsom objawiając tajemnicę nieprawości. Przemilczenie jest nieraz wskazane. Wielu ludzi jest zwiedzionych. Mówcie im o prawdzie głosem i słowami pełnymi miłości. Wywyższajcie Jezusa Chrystusa. Podkreślajcie prawdę. Nigdy nie schodźcie z prostej ścieżki, wytyczonej przez Boga, aby kogokolwiek zganić czy zaatakować. Atakowanie wyrządza wiele złego, a nie przynosi nic dobrego. Wywoła ono uprzedzenie w umysłach wielu ludzi. Niech lepiej samo Słowo Boże, które jest prawdą, wykaże nielogiczność w myśleniu ludzi pogrążonych w błędzie. Ew 365.3
Nie można oczekiwać, aby ludzie od razu dostrzegali wyższość i przewagę prawdy nad błędem długo przez nich pielęgnowanym. Najlepszym sposobem wykazania fałszywego zrozumienia i błędu jest przedstawienie dowodów prawdy. Jest to najsilniejsze strofowanie, jakie można sobie wyobrazić. Rozpraszajcie chmury mroku, w których pogrążone są umysły ludzkie, blaskami Słońca Sprawiedliwości. — Manuscript 6, 1902. Ew 366.1
Miejmy mniej do powiedzenia od siebie — Wyraźna jest potrzeba staranniejszego, dokładniejszego i głębszego studiowania Słowa Bożego, a zwłaszcza księgi Daniela i Objawienia; tym księgom powinniśmy dziś więcej poświęcić uwagi niż kiedykolwiek w naszej działalności. Miejmy mniej od siebie do powiedzenia na temat niektórych spraw odnoszących się do rzymskiej potęgi i papiestwa, a za to kierujmy więcej uwagi na to, co napisali prorocy i apostołowie pod natchnieniem Ducha Świętego. Duch Święty tak ukształtował sprawę rzeczy podanych w proroctwie jak w zaistniałych wydarzeniach, że człowiek nie powinien od siebie nic więcej dodawać. Człowiek powinien ukryć się w Chrystusie, a wywyższeni mają być Pan Bóg niebieski i jego prawo. — Counsels to Writers and Editors 45.46 (1896). Ew 366.2
Zobrazowane prawdy oddziaływają na katolików — Przychodzą go słuchać ludzie z różnych warstw społecznych, chcą oglądać zrobioną przez niego bestię z księgi Objawienia, która wygląda zupełnie jak żywa. Przychodzi go słuchać bardzo wielu katolików. Wiele swoich kazań wygłasza słowami Pisma Świętego. Stara się używać tak mało własnych słów, jak to jest tylko możliwe. Gdy więc słuchacze jego sprzeciwiają się temu, co im głosi, sprzeciwiają się Słowu Bożemu. — Letter 352, 1906. Ew 366.3
Niech nikt nie myśli, że nie można dotrzeć do umysłów katolików. — Manuscript 14, 1887. Ew 367.1