Rozważcie przypowieść o figowym drzewie: “Pewien człowiek miał figowe drzewo zasadzone w winnicy swojej i przyszedł, by szukać na nim owocu, lecz nie znalazł. I rzekł do winogrodnika: Oto od trzech lat przychodzę, by szukać na tym figowym drzewie owocu, a nie znajduję. Wytnij je, po cóż jeszcze ziemię próżno zajmuje? A tamten odpowiadając, rzecze: Panie, pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię i obłożę nawozem, może wyda owoc w przyszłości; jeśli zaś nie, wytniesz je”. Łukasza 13,6-9. SS3 130.3
“Pozostaw je jeszcze ten rok...”. W słowach tych zawarta jest nauka dla wszystkich zatrudnionych w dziele Bożym. Drzewu, które nie wydało owoców, dano okres próby. Tak samo i Bóg długo znosi postępowanie swoich dzieci. Jednak o tych, którzy mają wysokie przywileje i piastują odpowiedzialne stanowiska, a nie przynoszą owocu, mówi: “Wytnij je, po cóż jeszcze ziemię próżno zajmuje”? SS3 130.4
Niech ci, którzy związani są ze szczególnymi Pańskimi instytucjami, pamiętają, że zażąda On owoców ze swojej winnicy. Proporcjonalnie do udzielonych błogosławieństw, domagać się będzie zysku. Aniołowie niebiescy służą w każdym miejscu, gdzie powstały instytucje Boże. Brak wierności w nich jest większym grzechem niż mógłby być gdziekolwiek indziej, ponieważ tam wywiera większy wpływ. Niewierność, niesprawiedliwość, nieuczciwość, tolerujące zło, przeszkadzają światłu, które według woli Bożej ma świecić z Jego instytucji. SS3 130.5
Świat czuwa, gotów natychmiast ostro i surowo skrytykować wasze zachowanie i słowa, a także wasz sposób załatwiania jakiejkolwiek transakcji czy sprawy. Każdy zatrudniony w dziele Bożym jest obserwowany, ważony i mierzony według wagi i miary ludzkiego osądu. Jeśli idzie o re- ligię Biblii, ustawicznie wywieracie korzystne lub niekorzystne wrażenie na wszystkich, z kim macie do czynienia. SS3 130.6
Świat obserwuje krytycznie, jakie owoce przynoszą ci, którzy głoszą, iż są chrześcijanami. Ma prawo oczekiwać wyrzeczeń i ofiarności od tych, którzy twierdzą, że wierzą w prawdę. SS3 131.1
Wśród naszych pracowników byli i nadal będą tacy, którzy nie odczuwają potrzeby bycia na każdym kroku z Jezusem. Uważają, że nie mogą poświęcić na modlitwę ani na zebrania religijne ani odrobiny swego czasu. Tak wiele mają do zrobienia, że nie znajdują ani chwili na to, by trzymać się miłości Bożej. A gdy już się tak dzieje, szatan wkracza do akcji i budzi w takim człowieku czcze urojenia. SS3 131.2
Współpracownicy, niesumienni i niedokładni, wyrządzają nieobliczalne szkody. Ich przykład oddziaływa na innych. W każdej instytucji znajdują się tacy, którzy całym sercem, radośnie służą Panu. Czy zakwas zła nie będzie na nich działał? Czy instytucja ma być pozbawiona dobrych przykładów chrześcijańskiej obowiązkowości? Kiedy ci, którzy wyznają, że są przedstawicielami Chrystusa, okażą się ludźmi nienawróconymi, brutalnymi, miłującymi jedynie siebie, fałszywymi w postępowaniu, muszą być usunięci z dzieła. SS3 131.3
Robotnicy w winnicy Boga powinni zdać sobie sprawę ze świętości zaufania, jakim Pan ich obdarzył. Trzeba się wyzbyć popędliwości i gwałtowności, a chimerycznych działań zaniechać. Kto nie potrafi odróżnić rzeczy świętych od pospolitych, nie nadaje się na wysokie, odpowiedzialne stanowisko. Gdy spotka się z pokusą, zdradzi pokładane w nim zaufanie. Ludzie, którzy nie doceniają przywileju i sposobności związania się z dziełem Bożym, nie ostoją się, gdy nieprzyjaciel podejdzie do nich z pozornie przekonywającymi pokusami. Łatwo wtedy ulegną samolubnym, ambitnym planom. Jeżeli potem — kiedy dano im światło — wciąż jeszcze nie będą umieli odróżnić dobra od zła, to charakter dzieła tym szybciej będzie czystszy i wznioślejszy, im szybciej zwolni się ich z pracy w instytucji. SS3 131.4
Nikt, kto zawiódł w krytycznej chwili, nie uszanował świętości Bożych środków, nie powinien pozostawać w żadnej instytucji Pana. Jeżeli pracownicy nie znajdują upodobania w prawdzie, jeżeli związek z instytucją nie czyni ich lepszymi, nie rozwija w nich miłości do prawdy, to po przeprowadzeniu wystarczającej próby odłączcie ich od dzieła, ponieważ ich bezbożność i niewiara wpływają na innych. Przez nich działają aniołowie zła, chcąc zwieść nowonawróconych ludzi. Powinniście obejrzeć się za obiecującymi, dobrze się zapowiadającymi młodymi ludźmi, którzy miłują Boga, ale jeżeli pozwolicie im stykać się z tymi, którzy Boga nie miłują, stale grozić im będzie niebezpieczeństwo bezbożnego wpływu. SS3 131.5
Ludzi zeświecczonych i o połowicznym sercu, miłujących plotki i obmowy, którzy szeroko rozpowiadają o błędach innych, a własnych nie widzą, powinno się usunąć z dzieła. SS3 132.1