Go to full page →

Bez świeckiej pompatyczności, 16 wrzesień CBL 267

“Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej”. 1 Koryntian 2,5. CBL 267.1

Jezus miał pełnić swojego dzieło (...) nie pompatycznie i na pokaz, ale przemawiając do serc ludzi przez życie pełne miłosierdzia i ofiarności. (...) CBL 267.2

Naśladowcy Chrystusa są światłem świata; jednak Bóg nie żąda od nich wysiłku, by świecili. Nie popiera On żadnych egoistycznych starań celem obnoszenia się z dobrocią. Pragnie, aby ludzie byli przesiąknięci zasadami nieba, a wtedy kontaktując się ze światem będą objawiać światło, które jest w nich. Ich niezachwiana wierność w każdym czynie będzie środkiem służącym przekazywaniu światła. (...) CBL 267.3

Świecki blichtr, choć może imponować ludziom, nie ma wartości w oczach Boga. Ponad to, co widzialne i doczesne, Bóg ceni sprawy niewidzialne i wieczne. Te pierwsze mają znaczenie tylko wtedy, kiedy wyrażają te drugie. Najcenniejsze dzieło sztuki nie ma w sobie takiego piękna, które mogłoby się równać z pięknem charakteru, które jest owocem działania Ducha Świętego w człowieku. (...) CBL 267.4

Ludzkie starania będą skuteczne w dziele Bożym, stosownie do poświęcenia pracownika — przez objawianie łaski Chrystusa, przekształcającej życie. Mamy się wyróżniać w świecie, ponieważ Bóg przyłożył na nas swoją pieczęć i objawiał w nas swój charakter miłości. Nasz Odkupiciel okrywa nas swoją sprawiedliwością. CBL 267.5

Wybierając ludzi do swojej służby Bóg nie pyta ich, czy posiadają ziemskie majętności, wiedzę i elokwencję. Pyta: “Czy są tak pokorni, bym mógł ich nauczyć chodzenia moją drogą? Czy będą mówić moje słowo w moim imieniu? Czy będą mnie reprezentować?” Bóg może się posłużyć każdym człowiekiem w takim stopniu, w jakim może napełnić go swoim Duchem. Dzieło, które On akceptuje, to takie, które nosi Jego podobieństwo. Jego naśladowcy mają nosić niezbywalne cechy Jego wiecznych zasad jako ich uwierzytelnienie wobec świata. — Śladami Wielkiego Lekarza 36-37. CBL 267.6

Jezus wiedział, jak bezwartościowa jest pompatyczność świata i nie przywiązywał żadnej wagi do zewnętrznego blichtru. W swojej godności duszy, wzniosłości charakteru, szlachetności zasad był wysoko ponad próżnymi modami świata. — Selected Messages I, 259-260 [Wybrane poselstwa I, 245]. CBL 267.7