Waszyngton, D. C.
24 lipiec 1904
Do naszych czołowych lekarzy:
Drodzy współpracownicy:
Obudziłam się o godzinie jedenastej. Przesuwające się przede mną obrazy są tak żywe, że nie mogę spać. Doszło mnie słowo Pana, że zdecydowane dzieło jest do wykonania w ostrzeganiu naszych misjonarzy medycznych przed otaczającymi ich niebezpieczeństwami i zagrożeniami. WP1 185.1
Pan wzywa tych, którzy związani są z naszymi sanatoriami, aby osiągnęli wyższy standard. Żadne kłamstwo nie wywodzi się z prawdy. Jeśli podążamy za sprytnie wymyślonymi bajkami, jednoczymy się z wrogimi siłami przeciwko Bogu i Chrystusowi. Bóg wzywa tych, którzy nosili jarzmo ludzkiego wytworu, aby złamali to jarzmo i nie byli dłużej niewolnikami ludzi. WP1 185.2
Walka trwa. Szatan i jego aniołowie działają z całą zwodniczością niesprawiedliwości. Są niestrudzeni w swoich wysiłkach odciągnięcia dusz od prawdy, od sprawiedliwości, aby rozprzestrzeniać upadek w całym wszechświecie. Działają ze zdumiewającą pracowitością, by dostarczyć mnóstwo zwiedzeń, aby wziąć dusze do niewoli. Ich wysiłki nie ustają. Wróg stale dąży do tego, aby doprowadzić dusze do niewierności i sceptycyzmu. Chciałby pozbyć się Boga i Chrystusa, który stał się ciałem i zamieszkał pośród nas, aby nauczyć nas, że w posłuszeństwie wobec woli Bożej możemy być zwycięzcami nad grzechem. WP1 186.1
Każda forma zła czeka tylko na sposobność, aby nas nękać. Pochlebstwo, łapówki, prowokacje, obietnice wspaniałego wywyższenia będą najbardziej gorliwie stosowane. WP1 186.2
Co robią słudzy Boży, aby wznieść barierę przeciwko temu złu ze słów “Tak mówi Pan”? Przedstawiciele wroga nieustannie pracują, aby wziąć górę nad prawdą. Gdzie są wierni stróżowie Pańskich stad? Gdzie są jego strażnicy? Czy stoją na wysokiej wieży przekazując sygnał zagrożenia, czy też pozwalają na to, żeby niebezpieczeństwo przeszło niezauważone? Gdzie są misjonarze medyczni? Czy są współpracownikami Chrystusa, noszącymi jego jarzmo, czy też noszą jarzmo ludzkiego wytworu? WP1 186.3
Szatan i jego aniołowie podejmują każdy wysiłek, aby uzyskać kontrolę nad umysłami, aby ludzie mogli zostać zachwiani przez fałsz i przyjemne bajki. Czy nasi lekarze podnoszą sygnał zagrożenia? Czy mężowie, którzy zostali umieszczeni na widocznych stanowiskach w naszych sanatoriach podnoszą sygnał zagrożenia? Czy też wielu strażników śpi, podczas gdy złośliwe języki i przenikliwe umysły, wyostrzone długim ćwiczeniem się w uchylaniu prawdy, nieustannie działają, by wprowadzić zamieszanie i wykonać plany wzniecone przez wroga? WP1 186.4
Proszę, przeczytajcie napomnienie Pawła zawarte w liście do Kolosan. Mówi on o swoim gorącym pragnieniu, aby serca wierzących mogły być “spojone miłością, a to ku wszelkiemu bogactwu zupełnego i pewnego wyrozumienia, ku poznaniu tajemnicy Boga i Ojca i Chrystusa, w którym skryte są wszystkie skarby mądrości i umiejętności”. Kolosan 2,2-3 (BG). “A to mówię,” oświadczył, “aby was nikt nie zwodził rzekomo słusznymi wywodami... Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w nim chodźcie, wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie. Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia bosko- ści”. Kolosan 2,4-9. WP1 186.5
Czy ludzie w naszych instytucjach zachowają milczenie, pozwalając na to, aby podstępne błędy były publikowane na zgubę dusz? Zapatrywania wrogą rozchodzą się wszędzie. Nasiona niezgody, niewiary i niewierności rozsiewane są na wszystkie strony. Czy nasi misjonarze medyczni nie wzniosą żadnej bariery przed tym złem? Czy nie jest to czas, abyśmy zapytali samych siebie: Czy pozwolimy wrogowi, aby doprowadził nas do porzucenia dzieła głoszenia prawdy? Czy pozwolimy mu, by powstrzymał nas przed tym, abyśmy byli kanałami, przez które błogosławieństwa ewangelii spłyną na świat, jak strumień życia? Niech powstanie teraz każdy człowiek i działa na tyle, na ile ma możliwość. Niech wypowiada słowa w każdy czas, dogodny czy niedogodny, i niech u Chrystusa szuka zachęty i siły do czynienia dobra. WP1 187.1
Spotykające nas zagrożenia nieustannie nasilają się. Najwyższa pora, abyśmy włożyli całą zbroję Bożą i gorliwie działali, by powstrzymać szatana przed zyskaniem jakiejkolwiek dalszej przewagi. Przewyższający nas siłą aniołowie Boży czekają, aż wezwiemy ich na pomoc, aby nasza wiara nie została przyćmiona gwałtownością walki. Potrzebna jest teraz odnowiona siła. Wymagane jest czujne działanie. Obojętność i opieszałość doprowadzi do utraty osobistej religii i nieba. WP1 187.2
W tym czasie ma zostać przekazane poselstwo do Laodycei, aby obudzić śpiący kościół. Niech myśl o tym, że czas jest krótki pobudza was do gorliwego, niestrudzonego wysiłku. Pamiętajcie, że szatan zstąpił z wielką mocą, aby działać z całą zwodniczością niesprawiedliwości w tych, którzy giną. WP1 187.3
Przez całe lata nasi lekarze byli uczeni myślenia, że nie mogą dawać wyrazu zapatrywaniom, które różnią się od zapatrywań ich kierownika. [Odniesiono się tułaj do dra J. H. Kellogga, który przez wiele lat był kierownikiem sanatorium w Battle Creek. — Kompilatorzy.] O, żeby złamali oni to jarzmo! O, żeby nazwali grzech jego właściwym imieniem! Wtedy nie byliby uznawani na niebiańskich dworach za mężów, którzy chociaż ponoszą wielką odpowiedzialność, nie mówili prawdy potępiającej to, co było nieposłuszeństwem względem Słowa Bożego. WP1 187.4
Lekarze, czy prowadziliście sprawę Mistrza, gdy słuchaliście dziwacznych i spirytystycznych interpretacji Pisma Świętego, interpretacji podkopujących fundamenty naszej wiary, i byliście cicho? Bóg mówi: “Toteż i Ja nie będę już z wami, jeśli nie obudzicie się i nie staniecie w obronie waszego Odkupiciela.” WP1 188.1
Moje poselstwo do was brzmi: Nie zgadzajcie się dłużej na to, żeby słuchać wypaczania prawdy bez protestu. Zdemaskujcie pretensjonalne sofistyki, które, jeśli zostaną przyjęte, doprowadzą kaznodziejów, lekarzy i pracowników misji medycznej do ignorowania prawdy. Każdy musi się teraz mieć na baczności. Bóg wzywa mężczyzn i kobiety, aby zajęli swoją pozycję pod splamionym krwią sztandarem Księcia Emmanuela. Zostałam pouczona, aby ostrzec nasz lud, ponieważ wielu grozi niebezpieczeństwo przyjęcia teorii i sofistyk podkopujących podstawowe filary wiary. WP1 188.2
Czasami nasi lekarze rozmawiają godzinami, będąc zmęczeni i zakłopotani i nie są w odpowiednim stanie do rozmowy. Misjonarze medyczni powinni odmawiać odbywania długich nocnych posiedzeń poświęconych rozmowie. Te nocne rozmowy były czasem, gdy szatan swoim zwodniczym wpływem wykradał jednemu, a potem drugiemu wiarę raz podaną świętym. Olśniewające, błyskotliwe poglądy często wypływają z umysłu, znajdującego się pod wpływem wielkiego zwodziciela. Ci, którzy słuchają i przystają na to, zostaną oczarowani, tak jak Ewa została oczarowana słowami węża. Nie mogą słuchać czarujących, filozoficznych domysłów i w tym samym czasie wyraźnie zachowywać w umyśle słowo żywego Boga. WP1 188.3
Nasi lekarze stracili dużą część swojego życia, ponieważ widzieli złe działania, słyszeli wypowiadane złe słowa, widzieli, że podążano za złymi zasadami, a nie wypowiadali słów nagany z obawy przed odrzuceniem. WP1 188.4
Wzywam tych, którzy byli związani z tymi wiążącymi wpływami, aby złamali jarzmo, jakiemu tak długo się poddawali i stanęli jako wolni ludzie w Chrystusie. Nic oprócz zdecydowanego wysiłku nie rozwieje uroku, jaki spoczywa na nich. WP1 188.5
Nie dajcie się zwieść; wielu odstąpi od wiary, zwracając się do duchów zwodniczych i nauk diabelskich. Mamy teraz przed sobą alfę tego zagrożenia. Omega będzie miała najbardziej wstrząsającą naturę. WP1 189.1
Musimy studiować słowa wypowiedziane przez Chrystusa w modlitwie zanoszonej tuż przed męką i ukrzyżowaniem. “To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie; jak mu dałeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał żywot wieczny tym wszystkim, których mu dałeś. A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. Ja cię uwielbiłem na ziemi; dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał; a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał. Objawiłem imię twoje ludziom, których mi dałeś ze świata; twoimi byli i mnie ich dałeś, i strzegli słowa twojego”. Jana 17,1-6. WP1 189.2
Sprawiedliwość Boga jest absolutna. Sprawiedliwość ta charakteryzuje wszystkie jego czyny, wszystkie jego prawa. Jakim jest Bóg, takim musi być jego lud. Życie Chrystusa ma zostać objawione w życiu jego naśladowców. We wszystkich swoich publicznych i prywatnych czynach, w każdym słowie i uczynku, widoczna była praktyczna pobożność i ta pobożność ma być widoczna w życiu jego uczniów. WP1 189.3
Ci, którzy zważają na dane im światło, wprowadzą cnoty charakteru Chrystusa w codzienne życie. Chrystus nie popełnił żadnego grzechu, ponieważ w nim nie było grzechu. Bóg pokazał mi, że życie wierzących ma objawiać praktyczną sprawiedliwość. WP1 189.4
Czy Bóg nie wypowiedział się w swoim Słowie na temat uroczystych wydarzeń, jakie muszą wkrótce mieć miejsce? Czy gdy czytacie te rzeczy, wierzycie w to, co On mówi? Czy też przez słuchanie mającej pozory słuszności filozofii, porzuciliście waszą wiarę w Boga? Czy jakakolwiek moc może odwrócić karę, jaka musi na was spaść, jeśli nie ukorzycie waszych serc przed Bogiem i nie wyznacie waszych grzechów? Jak to jest, moi bracia, w medycznym dziele misyjnym? Czy żywy Bóg nie przemawiał do was ze swojego Słowa w związku z obecnymi wydarzeniami wypełniającymi to Słowo? Wkrótce będzie miał miejsce ostatni wielki rozrachunek z człowłekiem. Czy wasze życie było takie, że będziecie mogli zostać wtedy zważeni na wadze świątyni i nie zostaniecie znalezieni lekkimi? Czy też wasza wiara była kształtowana i ograniczana, aż stała się niewiarą? Czy wasze posłuszeństwo wobec ludzi stało się buntem przeciwko Bogu? “Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie”. 2 Koryntian 13,5. — Special Testimonies, Series B II, 12-17. WP1 189.5