[Artykuł ten ukazał się w The Review and Herald, 8 sierpień 1899.]
“Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”. Jana 3,16. On jest taki sam wczoraj, dziś i na wieki. Sprawiedliwość Chrystusa, jak czysta biała perła, nie ma żadnej wady, żadnej plamy, żadnej winy. Ta sprawiedliwość może być nasza. Zbawienie z jego nabytymi krwią nieocenionymi skarbami, jest perłą o wielkiej wartości. Może ono być poszukiwane i znalezione. Jednak wszyscy ci, którzy je naprawdę znajdą sprzedadzą wszystko, co posiadają, aby je nabyć. Dają dowód, że są jedno z Chrystusem, tak jak On jest jedno z Ojcem. W przypowieści przedstawiony został kupiec, sprzedający wszystko, co posiadał, aby zdobyć na własność jedną perłę o wielkiej wartości. Jest to piękne przedstawienie tych, którzy cenią prawdę tak wysoko, że oddadzą wszystko, co posiadają, aby wejść w jej posiadanie. Przez wiarę chwytają się zbawienia zapewnionego im przez ofiarę jednorodzonego Syna Bożego. WP1 368.1
Istnieją tacy ludzie, którzy szukają, zawsze szukają, odpowiedniej perły. Jednak nie zrzekają się całkowicie swoich złych nawyków. Nie umierają dla siebie samych tak, aby Chrystus mógł żyć w nich. Dlatego nie znajdują cennej perły. Nie przezwyciężyli nieświętej ambicji i swojej miłości do świeckich atrakcji. Nie biorą krzyża i nie naśladują Chrystusa na ścieżce samozaparcia i samopoświęcenia. Nigdy nie poznali co to znaczy posiadać pokój i harmonię w duszy, ponieważ bez całkowitego poddania się nie ma żadnego odpoczynku, żadnej radości. Prawie chrześcijanie, a mimo to nie w pełni chrześcijanie, wydają się bliscy królestwa niebios, lecz do niego nie wchodzą. Prawie, ale nie w pełni zbawiony oznacza nie prawie, ale w pełni stracony. WP1 368.2
Codzienne poświęcenie się Bogu przynosi pokój i odpoczynek. Kupiec sprzedał wszystko, co miał, aby posiąść perłę. Gdy ci, którzy szukają zbawienia będą wzbraniali się przed doznaniem niepowodzenia i przed zniechęceniem się, to znajdą pokój i odpoczynek w Panu. Chrystus odzieje ich swą sprawiedliwością. On zaopatrzy ich w czyste serce i odnowiony umysł. Błogosławieństwa te kosztowały życie Syna Bożego i są oferowane dobrowolnie tym, dla których złożona została ta ofiara. Jak jednak wielu ludzi traktuje złożony dar? — Odwracają się, wybierając raczej przyjemności tego życia. Chrystus mówi o nich: “Do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot”. Jana 5,40. WP1 368.3
Grzesznicy znajdują się w strasznym zwiedzeniu. Wzgardzili i odrzucili Zbawiciela. Nie zdają sobie sprawy z wartości zaoferowanej im perły i odrzucają ją, odpłacając się swemu Odkupicielowi jedynie zniewagą i urąganiem. Niejedna kobieta ozdabia się pierścieniami i bransoletami, myśląc że zyska podziw, ale odrzuca przyjęcie perły o wielkiej wartości, która zapewniłaby jej uświęcenie, cześć i wieczne bogactwa. Jakież zaślepienie ogarnęło umysły wielu ludzi! Są bardziej oczarowani ziemskimi błyskotkami, które połyskują i lśnią niż koroną życia wiecznego, Bożą nagrodą za wierność. “Czy panna zapomina swojej ozdoby, oblubienica swojego pasa? Lecz mój lud zapomniał o mnie od niepamiętnych czasów”. Jeremiasza 2,32. WP1 369.1