Mało będzie wielkich ludzi, zaangażowanych w świętej pracy w czasie końca. Większość jest samowystarczalna, nie poddała się Bogu i On nie może jej użyć. Pan ma wierne dzieci, które w czasie prób i doświadczeń ujawnią się. Te drogocenne dusze, pozostające obecnie w ukryciu, to ci, których kolana nie skłoniły się przed Baalem. Nie mieli światła, które by zwracało waszą uwagę, lecz może ich prosty, nie zachęcający wygląd zewnętrzny objawi czysty, prawdziwie szczery charakter chrześcijański. Patrząc w niebo w ciągu dnia, nie widzimy gwiazd. One cały czas są na firmamencie, lecz oko ich nie dostrzega. W nocy jednak podziwiamy ich oryginalny blask. PCh 46.3
Wkrótce nadejdzie czas, kiedy próba stanie się udziałem każdego... W tym czasie w Zborze złoto zostanie oddzielone od żużlu. Prawdziwa pobożność różnić się będzie od udawanej i powierzchownej. Wiele gwiazd, podziwianych z powodu swej jasności, zgaśnie wówczas w ciemnościach. Plewy jak chmura zostaną uniesione z wiatrem nawet z tych miejsc, gdzie widzimy tylko gumna pełne pszenicy. Wszyscy, którzy ubrali się w szaty świętości, a nie przyodziali sprawiedliwością Chrystusa, ukażą się w sromotnej swojej nagości. — Testimonies for the Church V, 80.81 [Świadectwa dla zboru V, 80.81]. PCh 46.4