“Nadto dam im i okolicy pagórka mego błogosławieństwo i spuszczać będę deszcz czasu swego, deszcze to błogosławieństwa będą.” Ezechiela 34,26. Mar 256.1
Mówiąc o deszczu porannym i wieczornym, który na wschodzie pada w czasie zasiewu względnie żniw, prorocy hebrajscy przepowiadali udzielenie zborowi Bożemu nadzwyczajnej łaski Ducha. Wylanie Ducha za dni apostołów było deszczem porannym, który wydał wspaniałe owoce. Na krótko przed zakończeniem żniw świata obiecano szczególną łaskę, która ma przygotować zbór na przyjście Syna Człowieczego. To powtórne wylanie Ducha Świętego przyrównuje się do deszczu wieczornego. Mar 256.2
Wielkie dzieło ewangelii nie zakończy się mniejszym objawieniem mocy Bożej niż to jakie miało miejsce na początku głoszenia dobrej nowiny. Proroctwa, które spełniły się w postaci wylania “deszczu wiosennego”, mają wypełnić się również w formie wylania “deszczu wieczornego”. Mar 256.3
Słudzy Boży rozpromienieni świętą gorliwością będą śpieszyli z miejsca na miejsce aby zwiastować poselstwo nieba. Tysiące ich przekażą ostrzeżenie całej ziemi. Będą się działy cuda, chorzy będą uzdrowieni a różne znaki będą towarzyszyć wierzącym. Szatan również będzie czynił zwodnicze cuda, nawet spuści ogień z nieba. Objawienie 13,13. W takich okolicznościach mieszkańcy ziemi będą musieli dokonać wyboru, po której stronie staną. Mar 256.4
Poselstwo rozprzestrzeni się nie tyle przez rozumne wywody co przez przekonujące działanie Ducha Świętego. Dowody zostały przedstawione a ziarno prawdy zasiane, teraz wzrośnie i wyda owoc. Teraz promienie światła docierają wszędzie, prawda widoczna jest w całej krasie a szczere dzieci Boże zrywają wszelkie niewolące je pęta. Powiązania rodzinne czy też przynależność kościelna nie mogą ich powstrzymać. Prawda staje się dla nich kosztowniejsza niż wszystko inne na świecie. Mimo działalności potęg przeciwnych Bogu, wielka liczba ludzi stanie po stronie Pana. Mar 256.5