“Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa Syna swego miłego. W którym mamy odkupienie przez krew Jego, to jest odpuszczenie grzechów.” Kolosan 1,13.14. Mar 73.1
Nie jest ważne gdzie jesteście i jakie było wasze życie, zbawieni możecie być jedynie na sposób jaki postanowi Bóg. Musicie pokutować i bezradnie upaść na Skałę — Jezusa Chrystusa. Musicie odczuć potrzebę Lekarza i to tego jedynego Lekarza na grzech — krew Jezusa Chrystusa. Lekarstwo to możemy otrzymać jedynie przez pokutę przed Bogiem i wiarę w naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Krew Chrystusowa pomoże jedynie takim, którzy sobie uświadomią, że potrzebują jej oczyszczającej mocy. Mar 73.2
Jaka niepojęta miłość i współczucie jest zawarte w tym że chociaż nie mieliśmy żadnego prawa do łaski Bożej, to Chrystus wziął ochotnie to zadanie na siebie aby udostępnić nam odkupienie. Lecz nasz wielki Lekarz żąda od każdej duszy całkowitego poddania się. Nie możemy nigdy decydować sami sobą. Chrystus musi całkowicie opanować naszą wolę i działanie. Mar 73.3
Mogliśmy tak jak Nikodem schlebiać sobie, iż nasz moralny charakter jest nienaganny i nie trzeba nam się przed Bogiem upokorzyć jak zwyczajny grzesznik. My się jednak musimy zadowolić tą “drogą żywota”, po której idą do Niego ci z największych grzeszników. Musimy wyrzec się swej własnej sprawiedliwości na korzyść Chrystusa. Naszą siłę musimy czerpać tylko od Jezusa. Własne “ja” musi umrzeć. Musi uznać, że wszystko, co posiadamy pochodzi z niekończącego się bogactwa łaski Bożej. Niechaj mową naszych serc będzie: “Nie nam, nie nam, ale imieniu twemu, o Panie, daj chwałę, dla miłosierdzia twego i dla prawdy twojej.” Mar 73.4
Skutkiem prawdziwej wiary jest miłość a z miłości wynika posłuszeństwo. Wszystkie siły i żądze nawróconego człowieka przechodzą pod kontrolę Chrystusa. Jego Duch jest odnawiającą siłą, która przemienia w obraz Boży wszystkich, którzy Go chcą przyjąć. Mar 73.5
“Kto się narodził z Boga, grzechu nie czyni”. Jest świadomy że jest odkupiony krwią Chrystusa i zobowiązany najuroczystszym przyrzeczeniem reprezentować Boga w swoim ciele i duchu, które są Boże. On zwyciężył nad miłością do grzechu i własnym “ja”. Codziennie zapytuje się: “Czym mogę się odwdzięczyć Panie za wszystkie dobrodziejstwa Twoje?” “Panie co chcesz abym uczynił?” Mar 73.6