“Aby synowie nasi byli jako szczepy rosnące w młodości swojej a córki nasze jako kamienie węgielne wyciosane w budynku kościelnym.” Psalmów 144,12. Mar 102.1
Nasza praca dla Chrystusa rozpoczyna się w rodzinie, w domu. Nie ma ważniejszego pola misyjnego od niego. Mar 102.2
Szczęśliwi są rodzice, których życie jest wiernym odblaskiem Boskości tak że obietnice Boże budzą w dzieciach wdzięczność i szacunek. Rodzice, którzy delikatnie sprawiedliwie i cierpliwie tłumaczą dziecku miłość, sprawiedliwość i cierpliwość Bożą, i którzy uczą dziecko miłości, zaufania i posłuszeństwa Ojcu w niebie. Rodzice, którzy wszczepią w dziecko taki dar, wyposażyli go w kosztowniejszy skarb od bogactw wszystkich wieków — skarb tak trwały jak wieczność. Mar 102.3
Bóg chce aby każde dziecko w młodym wieku było Jego dzieckiem, aby zostało zaadoptowane do Jego rodziny. Chociaż młoda, młodzież może należeć do domowników wiary i mieć najcenniejsze doświadczenie. Młodzi ludzie mogą mieć serca czułe i gotowe do odbierania trwałych wrażeń. Ich serca mogą się wciągać w ufność i miłość dla Jezusa i żyć dla Zbawiciela. Chrystus uczyni z nich małych misjonarzy. Cały nurt ich myśli może się zmienić, tak że grzech nie będzie się jawił jako coś co cieszy lecz coś czego należy unikać i nienawidzić. Mar 102.4
Słowem i przykładem rodzice mają uczyć swoje dzieci pracy dla nienawróconych. Dzieci powinno się tak kształcić aby współczuły starym i dotkniętym nieszczęściem i próbowały przynosić ulgę cierpieniom biednych i cierpiących. Od najmłodszych lat należy zaszczepiać samozaparcie i poświęcenie dla dobra innych i wspierania dzieła Bożego aby być współpracownikami Boga. Mar 102.5
Bóg pragnie aby rodziny na ziemi były symbolem rodziny w niebie. Chrześcijańskie domy, założone i prowadzone zgodnie z planem Bożym, znajdują się pośród Jego najbardziej skutecznych sposobów kształtowania charakteru chrześcijańskiego i wspierania Jego dzieła. Mar 102.6