Go to full page →

Widok zagrażających niebezpieczeństw w 1890 r. WP2 180

Jestem zaniepokojona perspektywą zarówno sanatorium, jak i wydawnictwa w Battle Creek oraz ogólnie naszych instytucji. W instytucjach tych ukazywał się, i rok po roku umacniał, duch o całkowicie innym charakterze niż ten, jakiego Pan objawił w swoim Słowie, że powinien charakteryzować lekarzy i pracowników związanych z naszymi instytucjami zdrowotnymi i dziełem wydawniczym. Przyjmowany jest pogląd, że lekarze w sanatorium i ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach w wydawnictwie nie są zobowiązani, by byli kontrolowani przez pełne wyrzeczenia i poświęcenia zasady chrześcijaństwa. Pogląd ten ma jednak swoje źródło w radach szatana. Gdy lekarze objawiają fakt, że bardziej myślą o zarobkach, jakie mają otrzymać, niż o dziele instytucji, ukazują, że nie są ludźmi, na których można polegać jako niesamolubnych, bojących się Boga sługach Chrystusa, wiernych w wykonywaniu pracy Mistrza. Ludzie, którzy kontrolowani są przez samolubne pragnienia nie powinni pozostawać związani z naszymi instytucjami... WP2 180.4

Bóg zażąda zwrotu od ludzi proporcjonalnie do tego, jaką wartość nakładali na siebie samych i swoje usługi, ponieważ będą osądzeni według swoich uczynków i nie mniejszą normą niż ta, jaką sami ustalili. Jeśli uważali swoje talenty za tak wysoce wartościowe i przedstawiali wysoką ocenę swoich umiejętności, będzie się od nich wymagało wyświadczenia służby proporcjonalnej do ich własnej oceny i żądań. Och, jakże niewielu zawarło jakąkolwiek prawdziwą znajomość z Ojcem lub jego Synem Jezusem Chrystusem. Gdyby byli przepojeni duchem Chrystusowym, pełniliby uczynki Chrystusowe. “Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie”. Filipian 2,5. WP2 181.1

Talenty należą do Boga WP2 181

Ten, który sądzi sprawiedliwie powiedział: “Beze mnie nic uczynić nie możecie”. Jana 15,5. Wszystkie talenty, wielkie czy małe, zostały powierzone ludziom przez Boga, aby były używane w jego służbie, a gdy ludzie używają swoich umiejętności po prostu dla siebie samych i nie dbają szczególnie o to, aby pracować w harmonii z tymi, którzy zaangażowani są w praktyce medycznej, którzy mają tę samą wiarę, to objawiają, że mają skłonność do tego, żeby samemu sądzić tych ludzi; nie dążą do tego, aby odpowiedzieć na modlitwę Chrystusa, żeby mogli być jedno, tak jak On jest jedno z Ojcem. Gdy żądają wygórowanych cen za swoje usługi, Bóg, Sędzia całej ziemi, oceni ich według miary ich własnego przecenionego mniemania i będzie żądał od nich w pełnej wysokości wartości, jaką nałożyli na siebie samych. WP2 181.2

Gdy oni wydają sąd o swojej wartości z punktu widzenia pieniędzy, Bóg osądzi ich uczynki, porównując ich usługi z dokonaną przez nich ich oceną. Nikt, kto w ten sposób przecenia swoje umiejętności, nie wejdzie do nieba, jeżeli się nie nawróci, ponieważ jego osobisty wpływ w służbie Chrystusa nigdy nie zrównoważy szali jego oceny siebie samego ani jego żądań za jego służbę dla innych... WP2 181.3

Ten, kto jest samolubny i zachłanny, żądny zabrać każdego dolara, jakiego może dostać z naszych instytucji za swoje usługi, wiąże dzieło Boże; zaprawdę odebrał on swoją nagrodę. Nie może być uważany za godnego, by powierzyć mu wieczną, niebiańską nagrodę w pałacach, jakie Chrystus przygotował tym, którzy zapierają się siebie i podejmują krzyż, by podążać za Jezusem. Przystosowanie człowieka do tego, by wejść do nabytego krwią dziedzictwa wypróbowywane jest podczas próby dokonującej się w ciągu tego życia. Ci, którzy posiadają ducha poświęcenia objawionego w Chrystusie, gdy oddał On samego siebie dla zbawienia upadłego człowieka, są tymi, którzy będą pili z kielicha i będą ochrzczeni chrztem, i będą mieli udział w chwale Odkupiciela. — Letter 41, 1890. WP2 182.1