“I zgromadzili się satrapowie, namiestnicy, zwierzchnicy i doradcy króla, i widzieli, że ogień nie ogarnął ciał tych mężów i włos ich głowy nie był spalony”. Daniela 3,27. TC 178.1
Nagle król pobladł z przerażenia. Uważnie wpatrywał się w płomienie, a potem zwracając się do swoich dostojników zapytał głosem pełnym wzburzenia i niepokoju: “Czy nie trzech związanych mężów wrzuciliśmy do ognia? Ci odpowiadając rzekli do króla: Prawda, królu”. Głosem drżącym z podniecenia monarcha zawołał: “Oto ja widzę czterech mężów chodzących wolno w środku ognia i nie ma na nich żadnego uszkodzenia, a wygląd czwartej osoby podobny jest do anioła”. TC 178.2
Hebrajscy niewolnicy mówili Nebukadnesarowi o Chrystusie, Odkupicielu, który ma przyjść, więc teraz król domyślił się, że czwartą osobą w piecu ognistym jest nie kto inny, niż Syn Boży. Nebukadnesar podbiegł do pieca i zawołał: “Słudzy Boga Najwyższego: Wyjdźcie i przyjdźcie tutaj!” Spełnili polecenie króla i ukazali się tłumom bez najmniejszych obrażeń; nawet ich ubrania nie przeniknął swąd ognia. Wierni obowiązkowi oparli się nawet płomieniom. Jedynie ich więzy spłonęły. TC 178.3
Każdy z nas przejdzie próbę. Nie wiemy, jak wielu z nas znajdzie się na szczególnych stanowiskach, gdzie będziemy mieli okazję oddać chwałę Bogu. Musimy stale mieć przed oczami cześć dla naszego niebiańskiego Ojca. (...) TC 178.4
Historia powtórzy się. W naszych czasach wielka próba czeka tych, którzy święcą sabat. (...) Wywyższany jest fałszywy dzień odpoczynku, tak jak na rozkaz Nebukadnesara czczono złoty posąg na równinie Dura. Przywódcy twierdzący, iż są chrześcijanami, wzywają świat do zachowywania fałszywego sabatu, który ustanowili i podtrzymują. Wszyscy, którzy odmówią, zostaną poddani surowym restrykcjom i uciskowi. To jest tajemnica bezbożności, przebiegła intryga szatana, wprowadzana w czyn przez człowieka grzechu. (...) TC 178.5
Musimy ostrzec ludzi przed oddawaniem czci bestii i jej obrazowi — przed świętowaniem bałwochwalczej niedzieli. Jednak wykonując to dzieło nie możemy wszczynać wojny z niewierzącymi. Mamy po prostu przedstawić Słowo Pańskie w jego prawdziwym znaczeniu i czystości, otworzyć je przed umysłami tych, którzy tkwią w niewiedzy i obojętnie odnoszą się do nauk Biblii. (...) Nie wolno nam straszyć ich, że pójdą do piekła, jeśli nie będą świętować sabatu z czwartego przykazania. Jedynie prawda i towarzysząca jej moc Ducha Świętego przekonają i nawrócą serca ludzi. — Manuscript 110, 1904. TC 178.6