“Wielu będzie oczyszczonych, wybielonych i wypławionych, lecz bezbożni będą postępować bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał poznania, lecz roztropni będą mieli poznanie”. Daniela 12,10. TC 359.1
Świat jest sceną. Aktorzy, mieszkańcy świata, są przygotowywani do swych ról w wielkim ostatnim dramacie. Bóg jest poza ludzkimi zainteresowaniami. Nie ma jedności celu. Chyba, że ludzie jednoczą się, by osiągnąć korzyści. Bóg przygląda się temu. Jego zamiary wobec zbuntowanych poddanych wypełnią się. Świat nie został całkowicie wydany w ręce ludzi, choć Bóg pozwala, by zamieszanie i nieporządek panoszyły się do pewnego czasu. Moc ciemności (...) działa z całą zwodniczą nieprawością w tych, którzy jednoczą się w tajnych stowarzyszeniach. Ci, którzy przyłączają się do tych konfederacji, wykonują plany wroga. Jednak zbiorą to, co posiali. TC 359.2
Występek doszedł niemal do kresu możliwości. Zamieszanie ogarnęło cały świat, a wkrótce ludzkość ogarnie potworne przerażenie. Koniec jest bardzo bliski. My, którzy znamy prawdę, powinniśmy przygotować się na to, co wkrótce się stanie i będzie zaskoczeniem dla świata. (...) TC 359.3
Występni wybrali szatana jako swego wodza. Pod jego panowaniem wspaniałe zdolności umysłu są wykorzystywane do obmyślania sposobów niszczenia. Bóg dał umysłowi człowieka wielką moc, aby ludzie mogli czynić wielkie rzeczy przeciwko wrogowi wszelkiej sprawiedliwości i zwyciężać w walce ze złem. (...) TC 359.4
Jednak ci, którym Bóg dał tak wielkie zdolności, oddają się w ręce wroga, a pod jego panowaniem stają się niszczycielami. Kiedy ludzie nie czynią Boga pierwszym i ostatnim, najlepszym we wszystkim i nie poświęcają się Mu, aby wypełniać Jego wolę, wówczas szatan wykorzystuje w swoim dziele umysły, które poświęcone Bogu mogłyby uczynić wiele dobrego. Pod kierunkiem zaś szatana czynią zło z wielką mocą i przebiegłością. Bóg przygotował ich do udziału w Jego planie, do zjednoczenia z Jego umysłem i do przyjęcia wykształcenia, które uzdolni ich do wszelkiego sprawiedliwego dzieła. Jednak oni nic nie wiedzą o tym wykształceniu. Są bezradni. Ich umysły zawodzą, gdyż znajdują się pod kontrolą wroga. TC 359.5
Droga do świętości i nieba wiedzie przez posłuszeństwo. “Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”. — Letter 141, 1902. TC 359.6