Go to full page →

Niektórzy czynią usilne starania, by nie mieć nic wspólnego z Bogiem — 3 marzec TC 69

“Nuże, zbudujmy sobie miasto i wieżę, której szczyt sięgałby aż do nieba, i uczyńmy sobie imię, abyśmy nie rozproszyli się po całej ziemi!” 1 Mojżeszowa 11,4. TC 69.1

Niektórzy z potomków Noego wkrótce dopuścili się odstępstwa. (...) Odeszli daleko (...) i wybrali sobie rozległą równinę, na której się osiedlili. Tam zbudowali miasto i powzięli zamiar wzniesienia wielkiej wieży sięgającej aż do chmur, by mogli mieszkać razem w mieście i wieży, i już więcej nie byli rozproszeni. Sądzili, że w ten sposób zabezpieczą się na wypadek kolejnego potopu, gdyż wieża miała być znacznie wyższa niż poziom wód w czasie potopu. To przedsięwzięcie miało im zapewnić szacunek całego świata. (...) Zanim budowa została dokończona, ludzie mieszkali już w wieży. Specjalne pomieszczenia, bogato urządzone i ozdobione, poświęcono bożkom. — The Signs of the Times, 20 marzec 1879. TC 69.2

Jednak wśród mieszkańców wieży Babel żyli bogobojni ludzie, zwiedzeni twierdzeniami bezbożnych i wciągnięci w ich knowania. Ci nie przyłączyli się do zmowy przeciwko Bogu. Nie urzekł ich wspaniały wygląd budowli. Ze względu na tych wiernych, Pan opóźnił swój sąd i dał wszystkim czas, by ujawnili swój prawdziwy charakter. (...) TC 69.3

Ta zmowa zrodziła się z buntu przeciwko Bogu. Mieszkańcy równiny Synear założyli królestwo pychy i samowywyższenia się, a nie chwały dla Boga. (...) Zdecydowani ludzie, inspirowani przez pierwszego wielkiego buntownika, byli pobudzani przez niego i nie mogli znieść myśli, że cokolwiek miałoby przeszkodzić realizacji ich planów albo powstrzymać ich od dążenia do obranego celu. W miejsce Bożych przykazań przyjęli prawa ukształtowane stosownie do pragnień ich egoistycznych serc, aby spełniać swoją wolę. TC 69.4

Bóg jednak nigdy nie pozostawia świata bez tych, którzy świadczą o Nim. Ci, którzy miłowali i bali się Go podczas pierwszego wielkiego odstępstwa po potopie, ukorzyli się przed nim i wołali do Niego: “O, Boże, rozsądź między twoją sprawą a sposobem postępowania ludzi”. “Wtedy zstąpił Pan, aby zobaczyć miasto i wieżę, które budowali ludzie”. (...) TC 69.5

Bóg długo znosi ludzką przewrotność, dając ludziom okazje do skruchy, ale nie patrzy przez palce na występowanie przeciwko Jego sprawiedliwemu i świętemu prawu. Na dowód swego niezadowolenia z powodu budowy wieży, pomieszał języki budowniczych, aby przestali się nawzajem rozumieć. — Manuscript 94, 1903; Manuscript Releases VIII, 42.43. TC 69.6