“A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony”. Mateusza 12,36.37. AN 177.1
Gdy prorok Izajasz ujrzał chwałę Pana, zdumiał się, a zdając sobie sprawę ze swojej słabości i niegodności, przejęty zawołał: “Biada mi! Zginąłem, bo jestem człowiekiem nieczystych warg i mieszkam pośród ludu nieczystych warg, gdyż moje oczy widziały Króla, Pana Zastępów”. Izajasza 6,5. (...) Niech każdy, kto uważa się za dziecko Boże, przyjrzy się sobie i zobaczy się w takim świetle, w jakim widzi go niebo. Niech zastanowi się nad nieczystością ust, które narażają go na zgubę. Są one narzędziem komunikowania się i przekazywania myśli. (...) Niechaj więc nie są używane do wydobywania ze skarbnicy serca słów, które są obrazą dla Boga i sprawiają, że bliźni odczuwają zniechęcenie, ale używaj ich do chwalenia i wielbienia Boga, który obdarzył cię nimi właśnie w tym celu. (...) Kiedy miłość Jezusa jest przedmiotem rozmyślań, słowa płynące z ust człowieka będą pełne chwały i dziękczynienia dla Boga i Baranka. AN 177.2
Jakże wiele słów jest wypowiadanych lekkomyślnie i głupio, w żartach i kpinach! Nie byłoby tak, gdyby naśladowcy Chrystusa zdawali sobie sprawę z realności słów Zbawiciela: “Z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu”. (...) AN 177.3
Wizja dana Izajaszowi przedstawia stan ludu Bożego w czasach ostatecznych. (...) Kiedy przez wiarę mają wgląd do miejsca najświętszego i widzą dzieło Chrystusa w niebiańskiej świątyni, wówczas rozumieją, że są ludem nieczystych warg — ludźmi, których usta często wypowiadały próżne rzeczy, a ich talenty nie zostały uświęcone i użyte do wielbienia Boga. (...) Gdyby ukorzyli przed Nim swoje dusze, byłaby dla nich nadzieja. Tęcza obietnicy widnieje nad tronem, a to, co zostało uczynione dla Izajasza, zostanie uczynione także i dla nich. — The Review and Herald, 22 grudzień 1896. AN 177.4
Niech z twoich słów emanuje miła woń. Pamiętaj, że jesteś albo wonią życia ku życiu, albo wonią śmierci ku śmierci. Bądźmy jak wonne kwiaty. Niechaj miłość Chrystusa przeniknie twoje życie. Niech twoje słowa będą jak złote jabłka na srebrnej tacy. — General Conference Bulletin, 4 kwiecień 1901. AN 177.5