“Sprawiedliwy wyrośnie jak palma, rozrośnie się jak cedr Libanu”. Psalmów 92,13. AN 240.1
Spójrz na strudzonego wędrowca przemierzającego gorące piaski pustyni, nie mającego ochrony przed promieniami palącego słońca. Jego zapas wody skończył się, więc nie ma czym ugasić dotkliwego pragnienia. Jego język zaczyna wysychać. Potyka się jak pijany. Myśli o bliskich i przyjaciołach czując, że zbliża się koniec. Nagle w oddali dostrzega nad rozpaloną piaszczystą pustynią wznoszący się pióropusz palmowych gałęzi, zielonych i żywych. Nadzieja podrywa go na równe nogi. Idzie przed siebie dobywając resztki sił, gdyż wie, że to, co dało świeżość i życie drzewom palmowym, odświeży także jego ciało i przywróci mu zanikającą żywotność. AN 240.2
Jak palma na pustyni wskazująca ratunek ginącemu wędrowcowi, tak chrześcijanin powinien być drogowskazem w tym świecie. Ma kierować strudzone, niespokojne dusze gotowe zginąć na pustyni grzechu, do źródła wody życia. Ma wskazywać bliźnim Tego, który zaprasza wszystkich: “Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do Mnie i pije”. AN 240.3
Niebo może być jak rozpalony w ogniu metal, gorący piasek może prażyć korzenie i pień palmy, a jednak drzewo żyje, zielone i świeże. Usuń piasek, a odkryjesz tajemnicę tego życia — oto jego korzenie sięgają głęboko do wody ukrytej w ziemi. AN 240.4
Podobnie jest z chrześcijaninem. Jego życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Jezus jest dla Niego źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu. Jego wiara, podobnie jak korzenie palmy, sięga ku sprawom niewidzialnym, czerpiąc życie z jego jedynego Źródła. Pośród zepsucia świata człowiek taki pozostaje szczery i wierny Bogu. Otacza go cudowny wpływ sprawiedliwości Chrystusa. (...) AN 240.5
Twarze ludzi, którzy chodzą z Bogiem i współpracują z Nim, wyrażają niebiański spokój. Są oni otoczeni atmosferą Niebios. Dla tych ludzi królestwo Boże już się rozpoczęło i trwa. Mają oni radość Chrystusową płynącą z tego, iż jest się błogosławieństwem dla ludzkości. Mają zaszczyt być przyjęci na służbę przez Mistrza i pełnić dzieło w Jego imieniu. — The Watchman, 5 maj 1908. AN 240.6