Musimy modlić się nieustannie, z pokornym umysłem oraz łagodnym i uniżonym duchem. Nie potrzebujemy czekać na sposobność, by uklęknąć przed Bogiem. Możemy modlić się i rozmawiać z Panem wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy. [Starszy D. E. Robinson, jeden z sekretarzy Ellen White od 1902 do 1915 roku, zrelacjonował: WP3 237.1
“Wielokrotnie byłem obecny na spotkaniach namiotowych i sesjach Generalnej Konferencji, na których sama siostra White zanosiła modlitwę wraz ze stojącym zgromadzeniem, i ona sama stała”. — List D. E. Robinsona, 4 marzec 1934.] — Letter 342, 1906. WP3 237.2
Nie ma takiego miejsca, które byłoby nieodpowiednie do modlitwy w każdym czasie i miejscu — Nie ma takiego czasu i miejsca, które byłoby nieodpowiednie do zanoszenia próśb do Boga... W tłumie na ulicy i podczas umówionego spotkania związanego z naszymi przedsięwzięciami możemy skierować prośbę do Boga i błagać o boskie prowadzenie podobnie jak Nehemiasz, gdy przyszedł ze swą prośbą do króla Artakserksesa. — Steps to Christ 99. WP3 237.3
Komunikowanie się z Bogiem w naszych sercach, gdy idziemy i pracujemy — Możemy rozmawiać z Jezusem, gdy idziemy drogą, a On mówi: “Jestem po twej prawej stronie”. Możemy komunikować się z Bogiem w naszych sercach, możemy chodzić w towarzystwie Chrystusa. Gdy jesteśmy zaangażowani w nasze codzienne prace, możemy wyszeptać pragnienie naszego serca, niesłyszalnie dla jakiegokolwiek ludzkiego ucha, ale takie słowo nie może zaniknąć w ciszy ani zostać utracone. Nic nie może zagłuszyć pragnienia duszy. Wzrasta ono ponad zgiełk ulicy, ponad hałas maszynerii. Ten do kogo mówimy, to Bóg, i nasza modlitwa jest słyszana. — Gospel Workers 258. WP3 237.4
Zginanie kolan nie zawsze konieczne — Niekoniecznie zawsze musicie zginać kolana, gdy macie zamiar pomodlić się. Pielęgnujcie zwyczaj rozmawiania ze Zbawicielem, gdy jesteście sami, gdy spacerujecie i gdy jesteście zajęci codzienną pracą. — Ministry of Healing 510.511. WP3 238.1
Zgromadzenie klęka po tym, gdy powstało przy poświęceniu — Duch Pana spoczął na mnie i był objawiony w słowach, które zostały mi dane, bym przemawiała. Poprosiłam obecnych, którzy czuli przynaglanie Ducha Bożego i którzy chcieli zobowiązać się do życia prawdą i nauczania prawdy innych i pracy dla ich zbawienia, aby okazali to, powstając na swoje nogi. Byłam zdziwiona, widząc, że powstało całe zgromadzenie. Poprosiłam potem wszystkich, aby uklękli i zaniosłam moją modlitwę ku niebu za tych ludzi. Odniosłam głębokie wrażenie przez to doświadczenie. Czułam głębokie działanie Ducha Bożego na mnie i wiem, że Pan dał mi szczególne poselstwo dla jego ludu w tym czasie. — The Review and Herald, 11 marzec 1909. WP3 238.2
Stłoczone zgromadzenie w Europie pozostało w pozycji siedzącej — Zaprosiłam tych, którzy pragnęli modlitwy sług Bożych, aby wyszli naprzód. Wszyscy, którzy zeszli na złą drogę, wszyscy, którzy pragnęli powrócić do Pana i pilnie go szukać, mogli wykorzystać tę sposobność. Kilka miejsc zostało szybko zajętych, a całe zgromadzenie było poruszone. Powiedzieliśmy im, że najlepsze co mogą zrobić, to siedzieć tam, gdzie byli, i wszyscy będziemy razem szukali Pana przez wyznanie naszych grzechów, a Pan zobowiązał się swoim słowem, że “Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wiemy jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. 1 Jana 1,9. — Diary, 20 luty 1887. (Opublikowano w Selected Messages I, 147.) WP3 238.3
Zgromadzenie powstaje do modlitwy poświęcającej — Zaprosiłam wszystkich, którzy chcieli oddać siebie Bogu w świętym przymierzu i służyć mu całym swoim sercem, aby powstali. Dom był pełen i prawie wszyscy powstali. Obecna była dość duża liczba osób nie będących naszymi wyznawcami i niektórzy z nich powstali. Przedstawiłam ich Panu w żarliwej modlitwie i wiemy, że doświadczyliśmy objawienia Ducha Bożego. Czuliśmy, że rzeczywiście odniesione zostało zwycięstwo. — Manuscript 30a, 1896. (Opublikowano w Selected Messages I, 150.) WP3 238.4
Zgromadzenie klęka do modlitwy poświęcającej — Pod koniec wykładu odczułam presję wywieraną przez Ducha Bożego, żeby skierować zaproszenie, aby wszystkie osoby pragnące oddać się w pełni Panu, wyszły naprzód. Ci, którzy odczuli potrzebę modlitw sług Bożych, zostali zaproszeni do okazania jej. Około trzydzieści osób wyszło naprzód... WP3 239.1
Z początku wahałam się, zastanawiając, czy zrobienie tego byłoby rzeczą najlepszą, skoro mój syn i ja byliśmy jedynymi osobami, które, jak widziałam, mogłyby nam w tej sytuacji w jakikolwiek sposób pomóc. Jednak przez mój umysł przebiegła myśl, tak jakby ktoś do mnie przemówił: “Czy nie możesz zaufać Panu?”. Powiedziałam: “Zaufam, Panie”. Chociaż mój syn był wielce zaskoczony, że tym razem skierowałam takie wezwanie, podołał tej nagłej potrzebie. Nigdy nie słyszałam, żeby mówił z większą mocą albo z głębszym uczuciem niż tym razem... WP3 239.2
Uklęknęliśmy do modlitwy. Mój syn objął prowadzenie, a Pan z pewnością układał jego prośbę, ponieważ wydawało się, że modlił się tak, jakby znajdował się w obecności Bożej. — The Review and Herald, 30 lipiec 1895. (Opublikowano ponownie w Selected Messages I, 148-149.) WP3 239.3
W instytucie pracowników w Oakland, Kalifornia — Prosimy was teraz, abyście szukali Pana z całego serca. Niech ci, którzy są zdecydowani zerwać z każdą pokusą wroga i dążyć do nieba w górze, wyrażą taką decyzję powstając na swoje nogi. [Prawie całe obecne zgromadzenie odpowiedziało.] WP3 239.4
Pragniemy, aby każdy z was był zbawiony. Pragniemy, aby bramy miasta Bożego zakołysały się dla was na swoich lśniących zawiasach i abyście wraz ze wszystkimi narodami, które zachowywały prawdę, mogli wejść do środka. Tam oddamy cześć, dziękczynienie i chwałę Chrystusowi i Ojcu na zawsze, aż na wieki wieków. Oby Bóg pomógł nam być wiernymi w jego służbie w czasie walki i w końcu zwyciężyć, i zdobyć koronę żywota wiecznego. WP3 239.5
[Modląc się.] Mój niebiański Ojcze, przychodzę do ciebie w tym czasie, taka, jaka jestem, nędzna i potrzebująca, i zależna od ciebie. Proszę cię, abyś dał mi i dał temu ludowi łaskę, która doskonali chrześcijański charakter. — The Review and Herald, 16 lipiec 1908. WP3 239.6
Ellen White i audytorium stoją do modlitwy poświęcającej — Kto zatem, pytam, podejmie zdecydowany wysiłek, by uzyskać to wyższe wykształcenie. Ci, którzy chcą, niech okażą to, powstając na swoje nogi. [Zgromadzenie powstaje.] Oto całe zgromadzenie. Oby Bóg pomógł wam dochować waszego zobowiązania. Módlmy się. WP3 239.7
[Modląc się.] Niebiański Ojcze, przychodzę do ciebie w tym czasie, taka jaka jestem, nędzna, słaba, niegodna i proszę cię, abyś wywarł wrażenie na sercach tego ludu zgromadzonego tu dzisiaj. Mówiłam do nich twoje słowa, lecz — o Panie! — jedynie ty możesz uczynić słowo skutecznym. — The Review and Herald, 8 kwiecień 1909. (Kazanie w Oakland, Kalifornia, 8 luty 1909.) WP3 240.1
Na zakończenie kazania w czasie Generalnej Konferencji w Waszyngtonie, D. C. — [Szczery chrześcijanin często modli się publicznie i prywatnie. Modli się, idąc ulicą, będąc zaangażowany w swoją pracę i w czasie bezsennych godzin nocy. Ellen White radziła w wypowiedzi, która ukazała się w “Sługach ewangelii”, str. 178, że “Zarówno w publicznym, jak i osobistym nabożeństwie naszym przywilejem jest zginać kolana przed Panem, gdy zwracamy się do niego z naszymi prośbami”. Następująca wypowiedź w tej kwestii, napisana w Australii i znajdująca się w Selected Messages II, 312, jest jeszcze dobitniejsza: “Zarówno w publicznym, jak i prywatnym oddawaniu czci, jest naszym obowiązkiem skłonić się na nasze kolana przed Bogiem, gdy składamy mu nasze prośby. Ten akt wykazuje naszą zależność od Boga”. Jest to również oznaka szacunku: “Powinna istnieć rozumna znajomość tego, jak przychodzić do Boga w czci i pobożnej bojaźni z nabożną miłością. Istnieje wzrastający brak czci dla naszego Stwórcy i wzrastające lekceważenie jego wielkości i jego majestatu”. — Manuscript 84b, 1897. (Zacytowane w Selected Messages II, 312.) WP3 240.2
To, że Ellen White nie zamierzała nauczać, iż w sytuacji każdej modlitwy musimy klękać, jest jasno wyrażone zarówno przez jej słowa, jak i jej przykład. Nie było dla niej czasu czy miejsca, gdzie modlitwa nie była stosowna. Jej rodzina poświadcza, że w jej domu siedzący przy stole jadalnym skłaniali swoje głowy, a nie swoje kolana. Nie była znana z tego, że klękała do błogosławieństwa na zakończenie nabożeństw, w których uczestniczyła. Wydaje się, że poważna rada dotycząca klękania miałaby swoje główne zastosowanie w nabożeństwach oddających cześć w domu Bożym oraz w rodzinie i prywatnych nabożeństwach w domu. W publicznej służbie były chwile, gdy stała do modlitwy. — Kompilatorzy.] — Oby Pan pomógł wam uchwycić się tego dzieła tak, jak jeszcze nigdy się go nie uchwyciliście. Czy zrobicie to? Czy powstaniecie tu na swoje nogi i zaświadczycie, że uczynicie Boga waszą Ufnością i waszym Pomocnikiem? [Zgromadzenie powstaje.] WP3 240.3
[Modląc się.] Dziękuję ci, Panie, Boże Izraela. Przyjmij to zobowiązanie tego twojego ludu. Ześlij na nich twojego Ducha. Niech twoja chwała będzie w nich widoczna. Gdy będą wypowiadali słowo prawdy, pozwól nam ujrzeć zbawienie Boże. Amen. — General Conference Bulletin, 18 maj 1909. WP3 241.1