Go to full page →

Stosunek widzenia do pisania i praktyki WP3 249

I tutaj stwierdziłabym, że chociaż jestem tak samo zależna od Ducha Pańskiego w pisaniu moich widzeń, co w ich otrzymywaniu, jednak słowa, które stosuję w opisywaniu tego, co widziałam, są moimi własnymi, o ile nie są wypowiadane do mnie przez anioła, co zawsze zamykam w oznaczeniach cytatu. WP3 249.3

Gdy pisałam na temat ubioru, wygląd tych trzech grup ożył w moim umyśle tak jasno jak wtedy, gdy widziałam je w widzeniu, lecz pozostawiono mi opisanie długości właściwej sukni moim własnym językiem, najlepiej jak umiałam, co uczyniłam, stwierdzając, że dół sukni powinien sięgać blisko cholewki damskiego trzewika, co byłoby konieczne, aby trzymała się z daleka od brudu ulicy w sytuacjach wcześniej podanych. WP3 249.4

Założyłam taką suknię, długości najbliższej temu, co widziałam i opisałam tak, jak potrafiłam to ocenić. Moje siostry w północnym Michigan także ją przyjęły. I kiedy dla zapewnienia wszędzie jednolitości co do długości pojawił się temat cali, zastosowano regułę i okazało się, że długość naszych sukni wahała się od ośmiu do dziesięciu cali od podłogi. Niektóre z nich były nieco dłuższe niż pokazana mi próbka, podczas gdy inne były nieco krótsze. — The Review and Herald, 8 październik 1867. WP3 249.5