Odkrywanie trudności kościoła przed niewierzącymi — Gdy w kościele pojawiają się kłopoty, nie powinniśmy iść po pomoc do prawników nie naszej wiary. Bóg nie chce, abyśmy odkrywali trudności kościoła przed tymi, którzy się go nie boją. Nie chce, abyśmy w kwestii pomocy byli zależni od tych, którzy nie są posłuszni jego wymaganiom. Ci, którzy ufają takim doradcom, ukazują, że nie mają wiary w Boga. Przez ich brak wiary Pan jest wielce hańbiony, a ich sposób postępowania wyrządza wielką szkodę im samym. Odwołując się do niewierzących, aby rozstrzygnęli trudności w kościele, wzajemnie się kąsają i pożerają, by się nawzajem “strawili”. Galacjan 5,15. WP3 269.1
Ludzie ci odrzucają radę daną przez Boga i robią właśnie to, czego nakazał im nie robić. Pokazują, że wybrali świat jako swojego sędziego i w niebie ich imiona zapisane są jako jedno z niewierzącymi. Chrystus jest na nowo krzyżowany i wystawiany na publiczną hańbę. Niech ci ludzie wiedzą, że Bóg nie słucha ich modlitw. Znieważają jego święte imię i On pozostawi ich ciosom szatana, aż dostrzegą swoje szaleństwo i będą szukali Pana przez wyznanie swojego grzechu. WP3 269.2
Sprawy związane z kościołem mają być zachowywane w obrębie jego własnych granic. Jeśli chrześcijanin jest lżony, ma znosić to cierpliwie; jeśli został oszukany, nie ma odwoływać się do sądów sprawiedliwości. Niech raczej cierpi stratę i krzywdę. WP3 269.3
Bóg zajmie się niegodnym członkiem kościoła, który oszukuje swojego brata lub sprawę Bożą; chrześcijanin nie potrzebuje walczyć o swoje prawa. Bóg zajmie się tym, który narusza te prawa. “Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan”. Rzymian 12,19. Prowadzony jest rachunek tych wszystkich spraw i za wszystko Pan oświadcza, że wywrze pomstę. On przywiedzie każde dzieło na sąd. WP3 269.4