Są chrześcijańscy pracownicy, którzy nie otrzymali średniego wykształcenia gdyż było niemożliwe dla nich zdobyć jego korzyści lecz Bóg dał dowód że ich wybrał. Ordynował ich by szli naprzód i pracowali w Jego winnicy. Uczynił ich efektywnymi współptacownikami z sobą. Mają ducha chętnego do nauki, czują swą zależność od Boga i Duch Święty jest z nimi by wspomóc ich niemoce. To ożywi i doda sił umysłowi kierując myśli i pomagając w przedstawieniu prawdy. Kiedy pracownik stoi przed ludem rozwodząc się nad słowami życia, to w jego głosie jest słyszane echo głosu Chrystusa. Jest oczywiste że chodzi z Bogiem, że był z Jezusem i uczył się od Niego. Wprowadził prawdę w wewnętrzną świątynię duszy, jest dla niego żywą realnością i przedstawia prawdę w objawieniu Ducha i mocy. Lud słucha radosnego głosu. Bóg mówi do ich serc przez człowieka poświęconego Jego służbie. Jako pracownik wywyższający Jezusa przez Ducha staje się naprawdę elokwentny. Jest żarliwy, szczery i jest umiłowany przez tych, dla których pracuje. FW 242.1
Cóż za grzech spoczywałby nad każdym kto słuchałby takiego człowieka tylko by krytykować, zauważać złą gramatykę czy niewłaściwą wymowę podtrzymując te błędy tylko by wyszydzać. Faryzeusze drwili z Chrystusa, krytykowali prostotę Jego języka, który był tak wyraźny że dziecko, starzec, zwykły lud, słuchali Go z zadowoleniem, byli oczarowani Jego słowami. Sadyceusze także drwili z Niego ponieważ Jego nauki były tak niepodobne do niczego co głosili ich przywódcy i uczeni. Ci żydowscy nauczyciele mówili monotonnie i najprostsze oraz najcenniejsze pisma czynili nieinteresującymi i niezrozumiałymi grzebiąc je pod taką masą tradycji i uczonymi zwyczajami że kiedy rabbi przemawiali, lud wiedział mniej z Pism niż przed słuchaniem. Było wiele dusz łaknących chleba życia i Jezus karmił ich czystą, prostą prawdą. W swym nauczaniu brał ilustracje z natury i codziennych spraw życiowych, z którymi miały związek. Tak prawda stawała się dla nich żywą realnością, sceny natury i sprawy codziennego życia były zawsze dla nich powtórzeniem cennych nauk Zbawiciela. Sposób nauczania Chrystusa był taki właśnie jaki pragnął dla swych sług do naśladowania. FW 242.2
Mówca, który nie ma gruntownego wykształcenia, może czasami popaść w błędy gramatyki czy wymowy; może nie używać najbardziej elokwentnych wyrażeń czy najpiękniejszej z imaginacji ale jeśli osobiście spożywa chleb żywota, jeśli pije z fontanny życia, może nakarmić głodne dusze, może dać wodę życia temu, który pragnie. Jego defekty będą wybaczone i zapomniane. Jego słuchacze nie staną się znużeni czy pełni obrzydzenia ale podziękują Bogu za poselstwo łaski wysłane im przez Jego sługę. FW 243.1
Jeśli pracownik poświęci się w pełni Bogu i jest pilny w modlitwie o moc i niebiańską mądrość, łaska Chrystusa będzie jego nauczycielem, pokona wielkie defekty i stanie się coraz bardziej inteligentny w sprawach Boga. Ale niech nikt nie wnioskuje z tego by być leniwym, by trwonić czas i możliwości zaniedbując nauczania, które jest podstawą dla niego by stał się skutecznym. Pan nie jest zadowolony z tych co mają sposobność otrzymania wiedzy ale usprawiedliwiają się z zaniedbywania rozwijania wszystkich przywilejów, które On umieścił w ich zasięgu aby mogli stać się inteligentnymi, dobrze wykwalifikowanymi pracownikami, którymi nie będzie zawstydzony. FW 243.2
Ponad wszelki inny lud na ziemi, człowiek, którego umysł jest rozjaśniony przez otwarcie słowa Boga jego zrozumieniu, będzie czuł że musi poddać się większej pilności w przeglądaniu słowa Boga i w pilnym studiowaniu nauk gdyż jego nadzieja i powołanie są większe niż kogokolwiek innego. Im bardziej jest człowiek związany ze Źródłem wszelkiego poznania i mądrości, tym bardziej może być zaawansowany tak intelektualnie jak i duchowo poprzez swój związek z Bogiem. Poznanie Boga jest podstawą wykształcenia i tą wiedzę każdy prawdziwy pracownik będzie czynił swym stałym studium. — Christian Education 143 (1893). FW 243.3