Najbardziej gwałtowny sprzeciw spotka nas ze strony tych, którzy sprzeciwiają się Zakonowi Bożemu. Lecz podobnie jak budowniczowie murów Jeruzalemu nie dali się odciągnąć tak i my nie możemy pozwolić, aby naszemu dziełu przeszkodziły czyjeś doniesienia, składane przez posłańców skorych do dyskusji i sporów, czy też jakieś zastraszające groźby, publikowanie fałszywych oskarżeń, albo jakieś inne szatańskie prowokacje. Naszą odpowiedzią ma być: Jesteśmy zaangażowani w wielkim dziele i nie możemy od niego odejść. Czasem możemy się znaleźć w trudnościach i nie będziemy wiedzieli, co czynić, aby nie splamić honoru dzieła Bożego i dowieść słuszności Jego Prawdy. BK 132.2
Sposób postępowania Nehemiasza wobec tego rodzaju przeciwności i przeciwników, ma wywierać wielkie wrażenie na naszych umysłach. Powinniśmy w takim samym pokornym duchu, jak Nehemiasz, wszystkie te sprawy przekazać Panu w modlitwie. On, niezachwianą wiarą uchwycił się Boga. BK 132.3
Oto sposób, jaki i my mamy obrać. Czas jest zbyt kosztowny dla sług Bożych, by poświęcać go na obronę swoich charakterów oczernianych przez tych, którzy nienawidzą Sabat Pański. Mamy iść naprzód z niezachwianą ufnością, wierząc, że Bóg da swojej Prawdzie wielkie i cenne zwycięstwa. Polegając na Jezusie, pokornie, w cichości i czystym życiem, mamy z przekonywującą mocą dowodzić, że mamy Prawdę. — The Review and Herald, 6 lipca 1886. BK 132.4