On [Jezus] mógł pójść do miłych, nie upadłych światów, do czystej atmosfery, którą nie przeniknęła niewierność i bunt; tam zostałby przyjęty z hucznymi okrzykami uwielbienia i miłości. A jednak Zbawiciel uznał, że trzeba pójść na ten upadły świat. Powiedział: “Nie przyszedłem wzywać sprawiedliwych, lecz grzeszników.” — The Review and Herald, 15 lutego 1898. BK 240.4