Drodzy Bracia i Siostry w _____:
Żyjecie w bogatym pięknym kraju gdzie dary Bożej opatrzności zostały rozrzucone obficie lecz dopóki nie będą mądrze umacniane, to zamiast stawać się błogosławieństwem staną się przekleństwem. Niektórzy z nas są przygnieceni troskami życia a niektórzy są upojeni duchem świata. Znajdujecie się w niebezpieczeństwie. Szczególnie dotyczy to waszej młodzieży. Rodzice nie są blisko związani z Bogiem by mogli pracować rozumnie w Jego Duchu i mocy nad nawróceniem swych dzieci. Stałe gadanie nie nawróci ich. Potrzebne są napomnienia i wskazówki lecz często idą one zbyt daleko a szczególnie wówczas gdy pobożne życie nie ujawnia się w życiu tych, którzy napominają. S4 609.4
Nasze uczynki i słowa tworzą owoc jaki rodzimy. Poświęcone życie jest codziennym żywym kazaniem. Lecz wewnętrzna pobożność i prawdziwe oddanie szybko udziela miejsca zewnętrznym formom. Czysta i nieskalana religia to wielka potrzeba zboru w _____. Powinno się podejmować indywidualne działania aby przybliżyć się do Boga. Nikt nie może być zbawiony przez udzielenie mu do tego pełnomocnictwa lecz każdy musi wypracować własne zbawienie w bojaźni i drżeniu. Szatan ma wielką moc nad niektórymi głoszącymi prawdę, większą aniżeli sobie wielu wyobraża. Własne “ja” rządzi w sercach zamiast Chrystusa. Samowola, własne interesy, zawiść i pycha zajmują miejsce obecności Bożej. S4 609.5
Miłość do Boga musi zmienić duszę bo w przeciwnym razie nie pojawią się owoce sprawiedliwości. Nie jest bezpiecznym folgowanie próżności i pysze lub kochania władzy i majątku. Najgorszą fazą samolubstwa jest krytyka i narzekanie kiedy macie władzę a ci, których zniesławiacie w ten sposób, nie mogą was powstrzymać. Samolubstwem jest gdy wywołujecie spory w rodzinnym gronie i w zborze. Bezbożne serca myślą że są w stanie dostrzec zło u innych tam gdzie nie istnieje i będą rozprawiać nad małymi sprawami tak długo aż uznane zostaną za wielkie. Praca nad osądzaniem tych drobnych spraw, która wydaje się dla niektórych wielka, została pozostawiona przez Boga swym wyznawcom aby sami ją załatwiali. Niech takie nieszczęsne różnice nie pozostają w zborze i nie tworzą korzenia goryczy bowiem wielu zostanie splamionych. Kiedy Chrystus jest w sercu będzie ono tak zmiękczane i poddane przez miłość dla Boga że człowiek obrażający się wyszukujący błędy i czerpiący z tego zadowolenie nie będzie mógł egzystować. Religia Chrystusa w sercu przyniesie jej posiadaczowi całkowite zwycięstwo nad emocjami, które starają się przyjąć władzę. S4 610.1
Chrystus powiedział: “Szukajcie naprzód królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego a to wszystko będzie wam przydane”. Mateusza 6,33. Ta obietnica nigdy nie zawiedzie. Nie będziemy cieszyć się życzliwością Boga tak długo dopóki nie będziemy działać zgodnie z warunkami jakimi On określił swą życzliwość. Czyniąc tak uzyskamy pokój, zadowolenie i mądrość jakich świat nie może dać ani zabrać. Jeśli jako zbór chcecie uzyskać błogosławieństwo Boże musicie indywidualnie stawiać Go na pierwszym miejscu w każdej waszej myśli, planie i działaniu. Posłuszeństwo wobec Boga jest pierwszym obowiązkiem chrześcijanina. Pokorny umysł i wdzięczne serce uniesie nas ponad drobne próby oraz prawdziwe kłopoty. Im mniej żarliwi i skorzy jesteśmy w posłudze dla Mistrza tym bardziej umysł rozpamiętuje swoje “ja” wyolbrzymiając wzniesienie do wysokości gór trudności. Będziemy odczuwać że jesteśmy nadużywającymi gdy nie czynimy naszych obowiązków z szacunku. S4 610.2
Brzemię dzieła Bożego złożone na Mojżesza uczyniło go człowiekiem mocy. Kiedy przez tak wiele lat pilnował stada Jetry uzyskał doświadczenie, które nauczyło go prawdziwej pokory. Lecz głos Boży znalazł Mojżesza tak jak znajduje nas, niewydajnych, wahających się i pełnych zwątpienia. Rozkaz wyprowadzenia Izraelitów wydawał się być przekraczający jego siły, lecz w bojaźni Bożej Mojżesz zaufał. Zauważcie rezultat, nie przymierzał zadania do swojej ułomności ale w sile Bożej podjął najżarliwsze wysiłki aby udoskonalić się i przystosować do tej świętej misji. S4 611.1
Mojżesz nigdy nie nadawałby się na stanowisko godne zaufania gdyby czekał na to aż Bóg każe mu coś zrobić a światło z nieba przyjdzie do tych, którzy czują jego potrzebę i którzy szukają go jak ukrytego skarbu. Lecz jeśli pogrążamy się w bezczynności dopuszczając do tego aby szatan nas kontrolował swymi mocami, Bóg nie ześle nam swego natchnienia. Dopóki nie zaczniemy wytężać jak tylko potrafimy najbardziej własnych sił, które On nam dał, pozostaniemy na zawsze słabymi i niewydajnymi. Więcej modlitwy i więcej ćwiczeń jest koniecznych abyśmy mogli przygotować się do zadań jakie Bóg nam zostawił. Wielu nigdy nie osiągnie pozycji jaką mogłoby zająć ponieważ czekają na Boga aby coś zrobił dla nich tam gdzie On przecież dał im siły aby czynili to sami. Wszyscy, którzy starają się być użytecznym w tym życiu, muszą się kierować najsurowszą psychiką i moralną dyscypliną a wówczas Bóg wspomoże ich łącząc Boską moc z ludzkimi wysiłkami. S4 611.2
Wielu w _____ pozostanie w tyle ponieważ nie są na bieżąco z postępami dzieła Bożego i nie reprezentują właściwie uświęcającej prawdy w swym codziennym życiu. Nie starają się dążyć do wyższego standardu, do szlachetniejszego życia. Gdyby tak czynili wielu teraz byłoby zaliczonych do tych, którzy radują się prawdą. Straszliwą jest rzeczą odwodzić dusze od Chrystusa na skutek dawania własnego przykładu nieuświęconego życia. Nasza religia musi być czymś więcej aniżeli religią zgodną z rozsądkiem. Musi wywierać wpływ na serce a wówczas będzie miała właściwy wpływ na życie. Złe przyzwyczajenia nie mogą być przezwyciężone przez pojedyncze wysiłki ale przez długotrwałe uparte zmaganie się z własnym “ja”, jest ono umieszczone tam gdzie być powinno. To samo ćwiczenie musi być podejmowane przez członków zboru indywidualnie a śmiecie, które znajdują się wokół serca, muszą być usunięte aby móc służyć Bogu w jednym tylko celu i ozdabiając wyznanie dobrze uporządkowanym życiem i pobożną rozmową. Dopiero wówczas będzie można uczyć prawdy ludzi grzesznych i zdobywać dusze dla Chrystusa. S4 611.3
Są ludzie w zborze, którzy czują że powinni nauczać prawdy innych podczas gdy sami są niecierpliwi, zgryźliwi i wiecznie narzekający w swych własnych rodzinach. Tacy powinni odczuwać że to oni najpierw muszą być nauczani aż staną się cierpliwi, posiadający bojaźń Bożą w domu. Muszą nauczyć się początkowych zasad prawdziwej i właściwej religii. Powinni szukać Boga w gorliwości duszy, w przeciwnym razie będą przekleństwem w swych rodzinach jak pustoszący grad, który będzie niszczył i uciskał braci. Ci ludzie nie zasługują na imię męża “który łączy rodzinę” albowiem nie łączą oni rodziny razem przy pomocy chrześcijańskiej miłości, sympatii, prawdziwej godności, pobożnego życia i chrześcijańskiego charakteru. S4 612.1
Uroczysta, święta prawda, decydujące poselstwo dane nam przez Boga aby głosić je wobec świata nakłada nam największy obowiązek zmiany naszego codziennego życia i charakteru aby moc prawdy mogła być właściwie reprezentowana. Powinniśmy stale mieć w pamięci krótki czas i straszliwe wydarzenia, które — jak oznajmia proroctwo — nadejdą szybko. Jest tak dlatego że prawdy nie są realne w naszym życiu a życie nie składa się z prawd jakie tu głosimy. Wielu ukrywa talenty, które powinny być zainwestowane aby mogły być zwrócone Bogu kiedy On powie: “Oddaj liczbę z szafarstwa twego”. Łukasza 16,2 (BG). Mojżesz stał się wielki ponieważ używał swych talentów dla dzieła Bożego a wzrastające talenty były mu przydatne. Stał się wymowny, cierpliwy, posiadający zaufanie i kompetencje do wykonania owego najwspanialszego dzieła jakie kiedykolwiek powierzone zostało śmiertelnemu człowiekowi. Był to skutek wpływu na charakter człowieka, który oddał się Bogu całą duszą i słuchał Jego przykazań aby być im posłusznym. S4 612.2
Dobrowolne posłuszeństwo wobec Bożych przykazań daje życiową energię i siłę duszy. To dzieło trwa póki słońce jest dane zarówno tym, którzy pracują jak i tym, do których Chrystus nie ma czczych pretensji. Jakkolwiek ograniczone byłyby możliwości tego, który angażuje się w pracę misyjną jaką wykonuje w otoczeniu, będą przyjęte przez Boga. S4 613.1
“Nie każdy, który mi mówi: Panie! wnijdzie do królestwa niebieskiego ale który czyni wolę Ojca mego, który jest w niebie. Wiele ich rzeczą dnia onego: Panie, Panie! Izaliśmy w imieniu Twoim nie prorokowali i w imieniu Twoim diabłów nie wyganiali i w imieniu Twoim wiele cudów nie czynili? A tedy im wyznam, żem was nigdy nie znał. Odstąpcie ode mnie, którzy czynicie nieprawość. Wszelkiego tedy, który słucha tych słów moich i czyni je, przypodobam mężowi mądremu, który zbudował na opoce dom swój. I spadł gwałtowny deszcz i przyszła powódź i wiatry wiały i uderzył na on dom ale nie upadł bo był założony na opoce. A wszelki, który słucha tych słów moich a nie czyni ich, przypodobam mężowi głupiemu, który zbudował dom swój na piasku. I spadł deszcz gwałtowny i przyszła powódź i wiatry wiały a uderzyły na dom on i upadł a był wielki upadek jego”. Mateusza 7,21-27. S4 613.2
Powodem dla jakiego nasi ludzie nie mają więcej mocy jest to że głoszą prawdę ale jej nie praktykują. Są małej wiary i ufności w Boga. Niewielu jest takich, którzy niosą brzemię związane z Jego dziełem. Pan żąda siły umysłu, kości i muskułów lecz zbyt często jest to oddawane światu zamiast Bogu. Służba Boża staje się drugorzędną sprawą podczas gdy doczesne zainteresowania przyciągają całą uwagę. Rzeczy nieważne stają się ważne a wymagania Boże, rzeczy duchowe i wieczne są traktowane w lekceważący sposób, jak coś co jest zależne od dobrej woli lub przyjemności. Gdy umysł skupia się na Bogu a prawda wywiera swój uświęcający wpływ na serce, własne “ja” kryje się w Chrystusie. Gdybyśmy uświadomili sobie wagę prawdy jaką głosimy że w nią wierzymy, powinniśmy poczuć że mamy do spełnienia uświęconą misję, że spoczywa na nas odpowiedzialność, która ma konsekwencje sięgające wieczności. Wszyscy i wszystkie doczesne interesy byłyby wówczas temu podporządkowane. S4 613.3
Bracia w _____, nie uświadamiacie sobie waszych zobowiązań wobec Boga i osobistych zadań jakie On na was nałożył, które powinny być dla Niego wykonane. Macie teorię prawdy lecz nie czujecie jej siły w duszy. Jałowe drzewo figowe rozpościera swe konary wokół w powietrzu ale kiedy Chrystus starał się odnaleźć owoc, nie było nic oprócz listowia. Dopóki rzetelna praca nie będzie przez was indywidualnie wykonana, przekleństwo Boże spadnie z pewnością na was jak spadło na drzewo, które nie owocowało. S4 614.1
Członkowie zboru w _____ posiadają talenty, które byłyby wartościowe gdyby były właściwie używane. Słaby człowiek może stać się silny, nieśmiały może stać się dzielnym a niezdecydowany może stać się szybkim i zdecydowanym w podejmowaniu decyzji kiedy czuje że Bóg przyjął jego działanie. S4 614.2
Ludzie w tym zborze muszą odczuwać że Bóg życzy sobie by stali się pracownikami w Jego dziele, niezależnie od tego jakie posiadają kwalifikacje. Dopóki nie zmienią swego postępowania, dopóty wielu z nich znajdować się będzie w takiej samej sytuacji w jakiej byli faryzeusze a do których zwrócił się Chrystus: “Celnicy i wszetecznicy uprzedzą was do królestwa Bożego”. Mateusza 21,31. Wielu czuje się bezpiecznie bo głoszą prawdę podczas gdy nie doświadczają jej uświęcającego wpływu na serca i nie czynią postępów w duchowym życiu. S4 614.3
Bracia, gdy jako lud głosicie że posiadacie światłość lepszą od innych wyznań, wasze postępowanie nie harmonizuje z tym co głosicie. Wielu, którzy byli w ciemnościach i błądzili, gładko i z zadowoleniem przyjęło prawdę kiedy została ona otwarta przed ich zgromadzeniem. Chociaż spędzili swe życie w grzechu lecz kiedy podeszli do Boga w pokorze i w poczuciu swego grzechu, przyjęli Go. Takie osoby znajdują się w daleko lepszej sytuacji w doskonaleniu chrześcijańskiego charakteru niż ci, którzy mieli wspaniałe światło i zaniedbali umocnienia go. To co pozostawia wszystkich ludzi w ciemności jest zaniedbaniem umocnienia ich światłości, którą otrzymali. Chrystus nienawidzi nieuzasadnionych pretensji. Kiedy był na ziemi, zawsze traktował z czułością proszących, nawet jeśli byli grzesznymi lecz Jego oskarżenia były skierowane przeciwko wszystkim obłudnikom. S4 614.4
Bóg dał każdemu człowiekowi zadanie do spełnienia i nikt inny nie może za niego tego wykonać. Och, gdyby każdy z osobna mógł zauważyć swe ułomności charakteru i uświadomić sobie jak Bóg traktuje naszą miłość do świata, tę miłość, która wypiera miłość Boga. Nic nie może wam dać takiej siły, takiego prawdziwego spokoju i szlachetności duszy jak poczucie godności waszej działalności, pewność że jesteście współpracownikami Bożymi w czynieniu dobra i zbawienia dusz. S4 615.1
Syn Boży przyszedł na ten świat by pozostawić przykład właściwego życia. Poświęcił się sam dla radości jaka była ustanowiona przed Nim, radości oglądania dusz uwolnionych ze szponów szatana i zbawionych w królestwie Bożym. “Pójdź za mną” było rozkazem Chrystusa. Ci, którzy naśladują Jego przykład, będą dzielić się z Nim w Bożej pracy czynienia dobra i w końcu wejdą do radości swego Pana. S4 615.2
Są tacy, którzy kroczą pokornie przez życie, a których Pan mógł określić “przyjacielem Bożym nazwany jest” (Jakuba 2,23) jak uczynił to wobec Abrahama. Tacy ludzie uznają to co Bóg uznaje i potępiają to co On potępia. W ich obecności grzesznicy nawet odczuwają sens trwogi bo widzą że Bóg z nimi jest a oni są żywymi apostołami znajdującymi się pośród ludzi i znającymi ich. W ich zachowaniu widać delikatną czułość, dostojność i Bożą odpowiedzialność, która daje im siłę władzy nad sercami swych bliźnich. S4 615.3
W naśladowaniu Chrystusa, wpatrywaniu się w Niego jako Tego, który jest autorem i dokończycielem naszej wiary, odczuwa się że pracuje się pod Jego czujnym okiem, że wywierane jest na nas tchnienie Jego obecności i że On zna nasze motywy. Na każdym kroku będziemy pokornie pytać: Czy to sprawia Jezusowi przyjemność? Czy to chwali Boga? Rano i wieczorem wasze żarliwe modlitwy powinny kierować się do Boga o Jego błogosławieństwo, przewodnictwo. Prawdziwa modlitwa dociera do Wszechmocnego i daje nam zwycięstwo. Na kolanach chrześcijanin uzyskuje siłę i odpiera pokusę. S4 615.4
Ojciec, który jest “Tym, który wiąże rodzinę”, będzie kierował swe dzieci do tronu Bożego przez żywą wiarę. I nieufny własnym siłom, bezsilny oddaje się Jezusowi i czerpie siłę z Najwyższego. Bracia, módlcie się żarliwie a kiedy jesteście zajęci waszymi codziennymi pracami, wyślijcie dusze ku Bogu w poważnej modlitwie. Tak było gdy Enoch chodził z Bogiem. Cicha, żarliwa modlitwa duszy wzniesie się tak jak święte kadzidło do tronu łaski i będzie tak samo przyjęta przez Boga jak gdyby było poświęcenie świątyni. Dla wszystkich, którzy Go w ten sposób pragną, Chrystus stanie się obecną pomocą w czasie potrzeby. Będą silnie stać w dniu próby. S4 616.1
Słowo Boże jest lampą dla naszych stóp i światłem naszej ścieżki. “Twoje słowo ukryłem w mym sercu abym nie zgrzeszył przeciwko Tobie”. Psalmów 119,11. Serce otoczone słowem Bożym jest ufortyfikowane przeciwko szatanowi. Ci, którzy czynią Chrystusa swym towarzyszem i znanym przyjacielem na codzień poczują że siły niewidzialnego świata są wokół nich a przez spoglądanie na Jezusa stają się podobnymi Jemu. Dzięki temu też będą zmieniać się na podobieństwo wzoru. Ich charakter będzie uszlachetniony, oczyszczony i zmiękczony dla niebiańskiego królestwa. S4 616.2
Kiedy prawdziwy żarliwy ogień jest objawiony w naszych charakterach i uczynkach, bracia niewierni w zborze w _____ ujrzą dzięki naszemu zachowaniu się i waszej obecności że posiadacie pokój, o którym oni nic nie wiedzą, pogodę ducha jaka jest im obca. Uwierzą że pracujecie dla Boga albowiem wasze uczynki będą czynione w Nim. Ujrzałam że taką właśnie jest charakterystyka chrześcijanina. Szatan zniszczył wiele dusz przez to że przywodził ich na drogę pokusy. Przychodził do nich tak jak przyszedł do Jezusa kusząc aby umiłowali świat. Mówi że mogą inwestować z zyskiem w tym lub innym interesie a oni w dobrej wierze idą za jego dyktandem. Wkrótce są kuszeni by odejść od prawości, uczciwości po to aby uzyskać jak największe korzyści dla siebie. Ich postępowanie może być doskonałe wobec ziemskich praw lecz nie wytrzyma testu prawa Bożego. Ich motywy podlegają wątpliwościom ich braci i są podejrzewani o to że służą samym sobie poświęcając w ten sposób cenny wpływ jaki powinni uważnie strzec dla korzyści spraw Bożych. Interesy, które mogłyby się skończyć finansowym sukcesem w rękach tego, który swą jedność z Bogiem sprzedaje dla ziemskich korzyści, będą całkowicie niewłaściwe dla naśladowcy Chrystusa. S4 616.3
Wszystkie te spekulacje występują łącznie z niewidocznymi próbami i kłopotami i są straszliwym przeżyciem dla tych, którzy się w nie angażują. W zasadzie okoliczności często będą występować wywołując naturalne refleksje na temat motywów tych braci lecz chociaż niektóre rzeczy mogą wydawać się zdecydowanie złe, nie zawsze powinny być brane pod uwagę w prawdziwym sprawdzianie charakteru. Często stanowią punkt zwrotny w czyimś doświadczeniu czy dalszym postępowaniu. Charakter zmienia się na skutek siły oddziaływania okoliczności w jakich znalazła się jednostka, która sama się tam umieściła. S4 617.1
Ujrzałam że jest niebezpiecznym eksperymentem angażowanie się naszych ludzi w spekulacje. W ten sposób sami umieszczają się na ziemi wroga poddając się wielkim pokusom, zwątpieniu i niezadowoleniu, próbom i zgubom. Wówczas przychodzi niepokój, pragnienie uzyskiwania środków jeszcze szybciej niż pozwalają na to bieżące okoliczności. Starają się tak wszystko ułożyć aby móc zdobywać jeszcze więcej pieniędzy. Lecz często ich oczekiwania się nie spełniają, zniechęcają się i cofają się raczej zamiast posuwać się naprzód. Taki też jest przypadek niektórych w _____, którzy odeszli od Boga. Gdyby Pan nagrodził niektórych z naszych braci w ich spekulacjach, doprowadziłby ich do wiecznej zguby. Bóg kocha swój lud i kocha tych, którzy znajdują się w nieszczęściu. Jeśli zaczną uczyć się lekcji jakich On pragnie aby się uczyli, wówczas osiągną w ostateczności cenne zwycięstwo. Miłość do świata wyklucza miłość do Chrystusa. Kiedy rupiecie usuwane są sprzed drzwi serca i kiedy ono otwiera się na wezwanie Chrystusa, On przychodzi i bierze w posiadanie świątynię duszy. Gdyby bardziej zważano na te słowa apostoła, wiele prób byłoby zaoszczędzonych. S4 617.2
“Obcowanie wasze niech będzie bez łakomstwa przestawając na tym co macie boć sam powiedział: Nie zaniecham cię ani cię opuszczę”. Hebrajczyków 13,5. “A jestci wielki zysk pobożność z przestawaniem na swem albowiem niceśmy nie przynieśli na ten świat, bez pochyby że też wynieść nic nie możemy. Ale mając żywność i odzienie, na tem przestawać mamy. Bo którzy chcą bogatymi być, wpadają w pokuszenie i w sidło i w wiele głupich i szkodliwych pożądliwości, które pogrążają ludzi na zatracenie i zginienie. Albowiem korzeń wszystkiego złego jest miłość pieniędzy, których niektórzy pragnąc pobłądzili od wiary i poprzebijali się wieloma boleściami. Ale ty, człowiecze Boży! chroń się takich rzeczy a naśladuj sprawiedliwości, pobożności, wiary, miłości, cierpliwości, cichości. Bojuj on dobry bój wiary, chwyć się żywota wiecznego, do któregoś też powołany i wyznałeś dobre wyznanie przed wieloma świadkami”. 1 Tymoteusza 6,6-12 (BG). S4 618.1
Obecnie jest nasz dzień ufności. Każdej osobie dane są szczególne dary lub talenty, które mają być używane dla rozwoju królestwa Odkupiciela. I wszyscy odpowiedzialni przedstawiciele Boga — od najmniejszych do największych stanowisk w zborze — wyposażeni są w dobra Pańskie. Sam kaznodzieja nie jest w stanie samotnie działać dla zbawienia dusz. Ci, którzy posiadają najmniejsze dary, nie są usprawiedliwieni gdy nie używają ich w najlepszy sposób, gdy będą używać ich odpowiednio talenty te będą wzrastać. Nie jest rzeczą bezpieczną stroić sobie żarty z moralnych odpowiedzialności lub pogardzać dniem małych początków lub rzeczy. Boża opatrzność udziela proporcjonalnie swego zaufania ludziom z różnymi zdolnościami. Nikt nie może narzekać że nie może chwalić Boga talentami, których nigdy nie posiadał i za które nigdy nie był odpowiedzialny. S4 618.2
Jedną z wielkich przyczyn słabości w zborze w _____ było to że zamiast umacniać swe talenty dla chwały Bożej, ukryli je pod korcem i zaangażowali je dla świata. S4 618.3
Aczkolwiek niektórzy mogą być pozbawieni jednego talentu lecz jeśli ćwiczą inny, on się rozwinie. Bóg ocenia służbę zgodnie z tym co człowiek czyni a nie czego nie posiada. Jeśli będziemy wykonywać nasze obowiązki codziennie i w miłości, otrzymamy pochwałę Mistrza jak gdybyśmy wykonali wielką pracę. Musimy przestać wyglądać z utęsknieniem jakiejś wielkiej posługi czy też nabycia jakiegoś wielkiego talentu lecz wykonywać pokorne i drobne obowiązki. W przeoczeniu małych codziennych obowiązków i sięganiu do większych odpowiedzialności, możemy całkowicie zatracać wykonywanie tej pracy jaką przeznaczył nam Bóg. S4 619.1
Och, gdybym mogła przekonać zbór że Chrystus żąda ich służby! Moi bracia i siostry, czy staliście się sługami Chrystusa? Jeśli poświęcacie większość swego czasu służbie sobie, jaką odpowiedź dacie Mistrzowi kiedy On przyjdzie i wystawi wam rachunek za wasze szafarstwo? Talenty w jakie zostaliście wyposażeni nie są naszymi własnymi bez względu na to czy są to talenty odpowiedzialności, siły czy też zdolności umysłowych. Jeśli któregokolwiek z nich nadużyjemy, będziemy sprawiedliwie potępieni za naszą bezwartościową służbę. Jakże wielka więc spoczywa odpowiedzialność wobec Boga za rzeczy stanowiące Jego własność! S4 619.2
Dopóki ten zbór nie obudzi się z letargu i nie otrząśnie się ze świeckiego ducha, będzie szemrał i narzekał ale będzie zbyt późno albowiem stwierdzi że utracił na zawsze przywileje i sposobności. Pan czasami doświadcza swój lud przy pomocy pomyślności w doczesnych sprawach. Lecz pragnie jednocześnie aby używali Jego darów w sposób właściwy. Ich pomyślność, ich czas, ich siła, ich możliwości, wszystko należy do Boga. Za wszystkie te błogosławieństwa muszą zdać rachunek przed Dawcą. Kiedy zauważymy potrzeby lub brak środków do życia pośród naszych braci a my odwracamy się od nich kiedy mamy wszystkie nasze potrzeby zaspokojone, zaniedbujemy tym samym oczywiste obowiązki objawione w Słowie Bożym. On daje hojnie abyśmy mogli dawać innym. Jest to dobroczynność zwyciężająca samolubstwo, uszlachetniająca i oczyszczająca duszę. Niektórzy nadużywają talentów danych im od Boga, zamykają oczy by nie widzieć potrzeb Jego sprawy i odwracają uszy by nie słyszeć Jego głosu nawołującego ich do spełnienia obowiązku nakarmienia głodnego i odziania nagiego. Niektórzy głoszący że są dziećmi Bożymi wydają się być zaniepokojeni i bardziej starają się zainwestować swe środki niż zwrócić je Dawcy w darach i ofiarach. Zapominają o swych obowiązkach głoszenia i jeśli będą kontynuować postępowanie za rozkazami swoich samolubnych serc i marnować cenny czas i środki aby zaspokoić własną pychę, Bóg odpłaci im tym samym a oni poczują wielkie braki za swą niewdzięczność. Bóg wyposażył w swe dary wierne sługi, którzy starają się poznać Jego wymagania. S4 619.3
Bogactwo jest siłą, która może czynić dobro lub zło. Jeśli jest właściwie używane, staje się źródłem trwałej wdzięczności ponieważ dary Boże są przyjmowane a Dawca poznawany przez używanie darów w taki sposób w jaki Bóg zaplanował aby były używane. Ci, którzy okradają Boga poprzez powstrzymywanie się od wspomagania Jego dzieła i od wspomagania cierpiących czy biednych, spotkają się z Jego sprawiedliwym osądem. Nasz niebiański Ojciec, który w ufności nam dał każdy dobry dar, smuci się z powodu naszego beznadziejnego stanu, nieuctwa i skąpstwa. Po to aby ocalić nas od śmierci hojnie obdarzył nas swym umiłowanym Synem. Żąda jednak od nas wszystkiego co uważamy za własne. Zaniedbanie cierpiącego ubogiego jest zaniedbaniem Chrystusa gdyż mówi Pan że biedny jest Jego przedstawicielem na ziemi. Życzliwość i dobroczynność im okazywana przez Chrystusa jest przyjmowana tak jak gdyby była okazywana Jemu samemu. S4 620.1
Kiedy Pański biedny jest zaniedbywany i zapominany lub witany zimnym spojrzeniem i ostrym słowem, niech winny to pamięta że lekceważy Chrystusa w osobach Jego świętych. Nasz Zbawiciel identyfikuje swój interes z cierpiącym człowiekiem. Gdy serce rodziców pochyla się z życzliwością nad cierpiącym dzieckiem czy stadkiem, tak samo serce naszego Odkupiciela sympatyzuje z najbiedniejszym i najniższym z Jego ziemskich dzieci. Umieszcza ich pośród nas aby obudzić nasze sumienia i tę miłość jaką On odczuwa wobec cierpiących czy znajdujących się w kłopotach i osądzi swym sądem wszystkich tych, którzy czynią zło, lekceważą lub zniesławiają ich. S4 620.2
Pamiętajmy że Jezus wziął wszystkie cierpienia, smutek, niedolę i ubóstwo człowieka do swojego serca i uczynił je częścią swego życia i doświadczeń. I chociaż był Księciem Życia, nie uznawał swojego stanowiska za jakieś wspaniałe czy szczególnie honorowe lecz za pokorne, zakłopotane i cierpiące. Był pogardzany przez Nazareńczyków. Nie miał gdzie skłonić głowy aby się przespać. Stał się ubogim z powodu nas abyśmy przez Jego siłę ubóstwa stali się bogaci. Teraz jest królem chwały a jeżeliby przyszedł w majestacie, miliony użyczyłyby mu gościny. Wszyscy współzawodniczyliby ze sobą w obdarowywaniu Go honorami, wszyscy błagaliby o przebywanie w Jego obecności. Teraz dana jest nań sposobność aby przyjmować Jezusa w obecnych Jego świętych. Nawołuje was abyście otworzyli wasze serca dla prawdziwej i bezinteresownej dobroczynności. S4 620.3
Drodzy bracia, jako zbór bardzo zaniedbaliście wasze obowiązki wobec dzieci i młodzieży. Gdy ograniczacie je regułami i restrykcjami, jednocześnie powinniście wykazać wielką troskę w przedstawianiu młodzieży chrześcijańskiej a nie szatańskiej strony waszego charakteru. Dzieci potrzebują stałej troski i czujności a także miłości. Przywiązujcie je do waszych serc i ukazujcie im oprócz miłości również bojaźń Bożą. Ojcowie i matki nie sprawują kontroli nad własnym duchem i dlatego nie nadają się często do sprawowania opieki nad nimi. Ograniczanie i ostrzeganie waszych dzieci nie jest wszystkim co jest wymagane. Musicie uczyć się zarówno postępować sprawiedliwie w miłości i miłosierdziu jak również chodzić z Bogiem w pokorze. Wszystko zostawia swój ślad w umyśle młodego człowieka. Studiowany jest wyraz twarzy, to głosu ma również swój wpływ a zachowanie jest ściśle przez nich naśladowane. Drażliwi i skłonni do irytacji rodzice dają swym dzieciom lekcję, która w późniejszym okresie ich życia zakwitnie, i którą chcieliby ponad wszystko wycofać. Dzieci muszą widzieć w swych rodzinach to co współdziała i stanowi ich wiarę. Przez konsekwentne życie i ćwiczenie samokontroli rodzice mogą kształtować charakter swych dzieci. S4 621.1
Zbyt dużo trosk i ciężarów nakłada się czasami na rodzinę a jednocześnie zbyt mało naturalnej prostoty oraz pokoju i szczęścia jest w niej kształtowane. Powinno być mniej troski o to co zewnętrzny świat oferuje a więcej przemyślanej rozwagi wobec członków rodzinnego kręgu. Powinno być mniej wystawności i przesady w ziemskiej ogładzie a więcej czułości i miłości, życzliwości i chrześcijańskiej ogłady pomiędzy członkami rodziny. Wielu musi się jeszcze uczyć jak uczynić dom atrakcyjnym miejscem radości. Serce pełne wdzięczności i miłe spojrzenia są bardziej wartościowe niż bogactwo i luksusy a zadowolenie z prostych rzeczy uczyni dom szczęśliwym jeśli będzie tam panować miłość. S4 621.2
Jezus, nasz Odkupiciel, przeszedł przez ziemię w dostojeństwie króla a mimo to był cichego i pokornego serca. Był światłością i bogactwem oraz błogosławieństwem w każdym domu ponieważ przynosił życzliwość, nadzieję i odwagę. O, gdybyśmy mogli być bardziej zadowoleni, gdybyśmy mniej pożądali naszymi sercami rzeczy trudnych do uzyskania, przy pomocy których chcemy upiększyć nasz dom podczas gdy te, które Bóg ceni sobie wyżej niż szlachetne i drogie kamienie a więc cichego i spokojnego ducha, prawdziwą uczciwość, uczyniłoby nasz dom rajem pokory. Lepiej jest znosić każdą niewygodę wesoło niż usadowić się wygodnie w fotelu i zadowoleniu. S4 622.1
Bardzo potrzebujecie upokorzenia waszych serc przed Bogiem abyście mogli zobaczyć zły stan waszych dzieci, które rosną bez Boga na świecie. Nie przyjmują i nie umieją szanować świętych rzeczy ponieważ doczesne sprawy zajęły miejsca wiecznych. Są niektórzy młodzi pośród was, których służbę Bóg przyjmie jeśli poddadzą swe serca Bogu i połączą się z Nim jak to uczynił Daniel i jego towarzysze. Lecz niewielu posiada właściwe wyobrażenie o zgubnych wpływach, które otaczają obecną młodzież. Wymaga to wielkiej moralnej odwagi, stałego odporu dla pokusy aby osiągnąć prawdziwie szlachetne człowieczeństwo. Charakter niesplamiony przed Bogiem jest niezwykłą rzadkością. Wielu, którzy nie żyją w bojaźni Bożej, a których stopy poruszają się po szerokiej ścieżce ku śmierci, czekają aby stać się towarzyszami waszych dzieci. Życzyłabym sobie aby młodzież dojrzała i odczuła swe niebezpieczeństwo dotyczące nieszczęśliwych małżeństw. S4 622.2
Niewiele czasu trzeba spędzić na sianiu dzikiego ziarna, drodzy młodzi przyjaciele, aby wyrósł z niego urodzaj, który uczyni gorzkim całe wasze życie. Godzina bez myślenia, jedno poddanie się pokusie może skierować całe wasze życie w niewłaściwym kierunku. Macie jedną rzecz do zrobienia — uczynić swą młodość pożyteczną. Kiedy raz wykoleicie się w waszym postępowaniu, nigdy już nie będziecie mogli zawrócić by naprawić błąd. Ten, który odrzuca łączność z Bogiem i kieruje się na drogę pokusy, z pewnością upadnie. Bóg doświadcza wszystkich młodych ludzi. Wielu usprawiedliwia się za swą beztroskę i brak szacunku z powodu złego przykładu dawanego im przez bardziej doświadczonych braci. Lecz to nie narzuca czynienia zła. W dniu ostatecznego rozrachunku nie będziemy mogli wyrażać żadnych takich usprawiedliwień jak obecnie. Zostaniecie sprawiedliwie osądzeni ponieważ znaliście drogę a nie wybraliście jej aby nią kroczyć. S4 622.3
Szatan, ten arcyzwodziciel, zmienia się w anioła światłości i przychodzi do młodzieży ze swymi szczególnymi pokusami i osiąga sukcesy krok po kroku sprowadzając ją ze ścieżki obowiązku. Jest określony jako oskarżyciel i zwodziciel, kłamca, męczyciel i morderca. “Kto czyni grzechy, z diabła jest”. 1 Jana 3,8. Każde naruszenie zakonu przynosi człowiekowi potępienie i wywołuje Boże niezadowolenie. Myśli serca są rozpatrywane przez Boga. Gdy nieczyste myśli są pielęgnowane, nie muszą być wcale wyrażane słowami albo uczynkami aby zostały uznane za grzech i przyniosły człowiekowi potępienie. Czystość myśli jest skalana a kusiciel triumfuje. S4 623.1
Każdy człowiek jest kuszony kiedy jest wciągany we własną lubieżność i złudzenie. Jest odciągany wówczas od cnotliwego postępowania i prawdziwego dobra a skłaniany do postępowania według własnych skłonności. Gdyby młodzież posiadała moralną prawość, najsilniejsze pokusy okazałyby się próżne. To szatański wymysł kusiciela a ty mu się poddajesz. Szatan nie ma mocy aby zmusić człowieka do naruszenia zakonu. Dlatego też nie ma usprawiedliwienia dla grzechu. S4 623.2
Podczas gdy część młodzieży marnuje swój czas i siły na próżności i zachcianki, inni są zdyscyplinowani w swych umysłach, wyposażeni w wiedzę wdziewają zbroję aby zaangażować się w życiowy bój, zdecydowani na osiągnięcie sukcesu lecz nie będą mogli go uzyskać jakkolwiek wysoko by się wspięli dopóki nie wesprą się na Bogu, nie skoncentrują swych myśli na Jezusie. Jeśli zwrócą się całym sercem ku Bogu odrzucając zwodzenie tych, którzy zboczyli ze ścieżki swego obowiązku czynienia sprawiedliwości, uzyskają siłę i zaufanie Boże. S4 623.3
Ci, którzy miłują towarzystwo, często folgują tej cesze charakteru, która z czasem staje się ich regułą rządzącą i namiętnością. Zdobić się, odwiedzać miejsca zabaw, śmiać się i plotkować na tematy, które są lekkie i próżne — oto cel ich życia. Nie poświęcają czasu na czytanie Biblii i nie rozmyślają o sprawach wiecznych. Są smutni, zasępieni dopóki ich coś nie podnieci. Nie mają w sobie żadnej siły aby być szczęśliwymi lecz uzależniają swe szczęście od innych, którzy są tak samo bezmyślni i niespokojni jak oni. Siły, które mogłyby być skierowane ku szlachetnym celom, oddają głupim zachciankom. S4 624.1
Młodzież, która znajduje szczęście i radość w czytaniu słowa Bożego w godzinach modlitwy, jest stale odświeżana strumieniami ze zdroju życia. Uzyskuje w ten sposób wysokie moralne wspaniałości i oddech duszy jakiego inni uzyskać nie są w stanie. Łączność z Bogiem umacnia dobre myśli, szlachetne wyższe aspiracje, czyste i jasne rozumowanie prawdy i wzniosłe cele, uczynki, a ci, którzy w ten sposób łączą swe dusze z Bogiem, uznani są przez Niego za Jego synów i córki. Stale osiągają coraz wyższe poziomy, uzyskują jaśniejszy pogląd w świetle prawdy na Boga i wiekuistość a Pan uczyni ich kanałami światłości wobec świata oraz mądrości. S4 624.2
Niektórzy z młodych w _____ żyją w ciężkim grzechu, są szorstcy, niegrzeczni, grubiańscy i buntowniczy. Mieli wspaniałą światłość i odrzucili ją. Jeśli teraz wybierają drogę pokoju, muszą to uczynić z zasady — nie z uczucia. Grzech i świętość nie uznają kompromisu. Biblia nie ma żadnego usprawiedliwienia dla bezbożnego, ani jednego słowa słodkiego wybaczenia i miłosierdzia dla tego, który nie pokutuje. Jezus przyszedł aby przyciągnąć wszystkich ludzi do siebie a Jego wierni muszą kroczyć w świetle Jego przykładu bez względu na poświęcenie, na czekające na zasadzki, czy utratę życia. Tylko w ten sposób możemy walczyć dobrym orężem wiary. S4 624.3
Perła wielkiej wartości jest ofiarowana młodzieży. Może sprzedać wszystko i kupić tę perłę lub nie — na swą wieczną zgubę. Niebo może być osiągnięte przez wszystkich, którzy działają zgodnie z warunkami ustanowionymi w Słowie Bożym. Nasz Odkupiciel był posłuszny aż do śmierci. Siebie uczynił ofiarą za grzech. I tak jesteśmy odkupieni za cenę drogiej krwi Chrystusa, Syna Bożego, która oczyszcza nas z grzechu. “Ale drogą krwią, jako Baranka niewinnego i niepokalanego — Chrystusa”. 1 Piotra 1,19 (BG). “Krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu”. 1 Jana 1,7 (BG). S4 625.1
Młodzi przyjaciele, możecie kształtować najżarliwsze cele własnymi siłami, możecie się zwodzić że podejmujecie proste działania bez poddania swego serca kontrolującemu wpływowi Ducha Bożego ale w ten sposób nie uczynicie się szczęśliwymi. Wasz niespokojny duch potrzebuje zmiany i pragnienia przyjemności w zabawach, w towarzystwie waszych młodych przyjaciół. Wykopujecie sobie dla siebie zbiorniki, w których nie ma wody. Zwodnicza moc rządzi waszymi umysłami i uczynkami. Szczęście może być znajdowane jedynie w skrusze wobec Boga i wierze naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Lecz wasze serca są pełne buntu, widać to w waszych słowach. Wasze samolubne modlitwy i religijne formy mogą ugłaskiwać sumienie lecz to tylko jeszcze bardziej powiększa wasze niebezpieczeństwo. Wasze natury są nienawrócone. S4 625.2
Cenna krew Jezusa jest fontanną przygotowaną aby oczyścić dusze z zanieczyszczeń grzechu. Kiedy decydujecie się wziąć Go za swego przyjaciela, nowe trwałe światło zaświeci z ofiary Chrystusowej. Prawdziwa istota poświęcenia i wstawiennictwa naszego drogiego Zbawiciela przełamie serca, które były zatwardziałe przez grzechy a miłość, dziękczynienie i pokora wejdą do serca. A kiedy serce podda się Jezusowi, podbije i podda buntownika do skruchy a słowami pokornej duszy będą: “Stare rzeczy przeminęły a oto wszystkie nowymi się stały”. 2 Koryntian 5,17. I to jest prawdziwa religia Biblii. Jakiekolwiek odejście od tej zasady jest zwiedzeniem. S4 625.3
Młodzież nie uświadamia sobie że wolność i światło mogą być zachowane wyłącznie poprzez samowyrzeczenie, stałą czujność i modlitwę oraz poleganie na zasługach Jezusa Chrystusa. Kiedy Duch Święty jest tchnieniem naszej duszy, wola i siły człowieka muszą odpowiadać na Jego wpływ. Ci, którzy zamieszkują w Jezusie, będą szczęśliwi, pełni życzliwości i radości w Bogu. Poddająca się grzeczność będzie w głosie znaczyła swój ślad. Szacunek wobec kaznodziejów i wiecznych rzeczy będzie widoczny w uczynkach a muzyka będzie odbijała się echem od warg gdyż pochodzi z tronu Bożego. Oto jest tajemnica pobożności, nie łatwo wyjaśniana lecz odczuwana i przeżywana radośnie. Zatwardziałe buntownicze serce może zamknąć swe drogi i drzwi na wszelkie wpływy łaski Bożej i wszelkie radości w Duchu Świętym lecz drogi mądrości są drogami przyjemnymi a jej ścieżką jest pokój. Im bardziej związani jesteśmy z Chrystusem tym bardziej nasze słowa i uczynki ukazywać będą poddającą odmieniającą moc Jego łaski. S4 625.4
Apeluję do młodzieży w _____ aby wzięła pod uwagę swój sposób postępowania i zmieniła go zanim będzie za późno. Niektórzy z was wychwalają się swoimi możliwościami lecz im bardziej wartościowe są talenty wam dane, tym większe będzie potępienie jeśli te dary zostaną zaangażowane w służbę szatana. Bóg może działać bez was lecz wy nie możecie i nie potraficie działać bez Boga. To wy będziecie cierpieć bez Jezusa. Przykazania i rady Boże są dla niektórych z was jak ciernie. Znajomość prawdy powoduje że ciężko jest im popaść w grzeszne przyjemności albowiem nie potrafią wyprzeć z umysłu żądań jakie Bóg nałożył na nich. Objawiają więc uczucie niecierpliwości. Starają się oddalić od napominającego głosu lecz oto stwierdzają że są jak balon, z którego wypuszczono powietrze i są miotani losami przez smutki. Och, gdyby podeszli do fontanny żywej wody zanim zasmucą Ducha Bożego po raz ostatni! S4 626.1
Jeszcze kilka słów do członków zboru. Chrystus powiedział: “Jeśli kto chce iść za mną, niechaj samego siebie zaprze a weźmie krzyż swój i naśladuje mnie”. Mateusza 16,24. Nie mamy nazywać niedolą ubieranie się w łachmany i umartwianie swego ciała lub odmawianie sobie koniecznego odżywczego pokarmu. Z tego wszystkiego nie mamy czynić cierpień. Nie mamy zatrzaskiwać się w klasztorach z dala od świata i nie czynić nic dobrego dla naszych bliźnich sądząc że to jest właśnie krzyż Chrystusa. Nie wymaga się od nas narażenia naszego zdrowia i życia ani też wspinania się na szczyty chrześcijańskiego ideału narzekając, uważając że grzechem jest się radować, być zadowolonym, szczęśliwym i pełnym życzliwości. Są to krzyże zrobione przez nas samych lecz nie mają nic wspólnego z krzyżem Chrystusa. S4 626.2
Nieść krzyż Chrystusa to kontrolować swe grzeszne i namiętne pasje, to praktykować chrześcijańską grzeczność nawet jeśli nie jest wygodnym takie postępowanie, widzieć potrzeby innych i wyrzekać się samego siebie po to aby ulżyć innym, otwierać drzwi dla bezdomnych sierot chociażby to wymagało naszych środków lub cierpliwości. Takie dzieci są młodszymi członkami Bożej rodziny i mają również otrzymać miłość oraz opiekę i powinny być kierowane do obcowania z Panem. Oto jest krzyż, który jeśli zostanie podniesiony z radością i noszony dla Chrystusa, przyniesie diadem chwały w królestwie Bożym. S4 627.1
Bracia, w imię Chrystusa napełniajcie nasze życie dobrymi uczynkami nawet gdyby świat nie doceniał waszych wysiłków i nie dawał wam żadnych kredytów. To jest właśnie samowyrzeczenie. Samolubstwo jest najgorszym i najbardziej uciskającym jarzmem dla członków zboru, które zawsze może być złożone na ich barkach lecz wiele z niego jest u tych, którzy głoszą że są wyznawcami Chrystusa. S4 627.2
A wszystko co posiadacie należy do Boga, aby wasze samolubstwo nie przejawiało się wobec wdów i bezdomnych, więzy te nie mogą być zrywane. Chrystus zostawił swój honor i chwałę, swoje wysokie prawa w niebie i w naszym imieniu stał się ubogim abyśmy poprzez Jego poświęcenie i ubóstwo mogli stać się bogatymi. Teraz zatem stajemy wobec pytania: “Co indywidualnie uczynimy dla Jezusa, który oddał swe życie za zgubiony świat?” S4 627.3