Bardzo dążę do tego aby światło zawarte w moich książkach stało się własnością każdego gdyż Bóg dał poselstwo dla wszystkich. Te książki zawierają w sobie drogocenne pouczenia w świetle nauk chrześcijańskich. Nie odważyłabym się zakazywać sprzedawania tych książek przy nadarzających się okazjach za niskie ceny, wysokie ceny uniemożliwiłyby poczytność tych książek i tym samym zagrodzono by światłu drogę do przedostania się do niektórych dusz, które przyjęłyby prawdę. Kolportowania naszych książek Słowa Bożego nie wolno nam ograniczać żadnym sposobem ani przepisami. Światło musi być postawione na świeczniku i ma oświecić wszystko w domu. S9 74.3