Prorok Daniel napisał: „A gdy patrzyłem, postawiono trony i usiadł Sędziwy. Jego szata była jak śnieg, a włosy na głowie czyste jak wełna. Jego tron jak płomienie ogniste, a jego koła jak ogień płonący. Ognista rzeka wypływała i wychodziła sprzed niego. Tysiąc tysięcy służyło mu, a dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy stało przed nim, zasiadł sąd i otworzono księgi” (Dn 7,9-10). WB17 297.1
W ten sposób przedstawiono prorokowi w widzeniu ten wielki i uroczysty czas, kiedy Sędzia całego świata dokona przeglądu charakteru oraz życia każdego człowieka i nagrodzi bądź ukarze go „według uczynków jego”. „Sędziwy” — to Bóg Ojciec. Psalmista mówi: „Zanim góry powstały, zanim stworzyłeś ziemię i świat, od wieków na wieki Tyś jest, o Boże” (Ps 90,2). To właśnie Bóg, źródło wszelkiego bytu i wszystkich praw, będzie głównym sędzią tego sądu, zaś aniołowie, których jest „tysiąc tysięcy” i „dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy” przyjmą rolę sług i świadków. WB17 297.2
„I widziałem w widzeniach nocnych. Oto na obłokach niebieskich przyszedł ktoś, podobny do Syna Człowieczego; doszedł do Sędziwego i stawiono go przed nim. I dano mu władzę i chwałę, i królestwo, aby mu służyły wszystkie ludy, narody i języki, Jego władza — władzą wieczną, niezmienną, jego królestwo — niezniszczalne” (Dn 7,13-14). Opisane przez Daniela przyjście Chrystusa nie jest Jego powtórnym przyjściem na ziemię. Chrystus przychodzi przed Sędziwego, siedzącego na tronie, aby otrzymać władzę, chwałę oraz królestwo, które będą Mu dane po zakończeniu Jego służby pojednania jako pośrednika. O tym właśnie przyjściu Jezusa, a nie o Jego powrocie na ziemię, mówi proroctwo, które przepowiada, że wydarzenie to będzie miało miejsce przy końcu 2300 dni, tj. w roku 1844. WB17 297.3
Otoczony świętymi aniołami nasz Najwyższy Kapłan wchodzi do miejsca najświętszego niebiańskiej świątyni i tam staje przed Bogiem, aby wykonać ostatni akt swej służby dla ludzkości — przeprowadzić sąd śledczy i pojednać z Bogiem tych wszystkich, którzy okażą się uprawnieni do tego. WB17 298.1
W symbolicznej służbie starego przymierza tylko ci mieli udział w czynnościach Dnia Pojednania, którzy przyszli do Boga, by wyznać swe grzechy i pokutować za nie, i których grzechy zostały przez krew zabitej ofiary wniesione do świątyni. Podobnie w ostatecznym Dniu Pojednania i sądu śledczego będą brani pod uwagę tylko ci, którzy należeli do ludu Bożego. Sąd nad niezbożnymi odbędzie się później. „Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego, a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii Bożej?” (1 P 4,17). WB17 298.2
Księgi nieba, w których zapisane są imiona i czyny ludzi, zadecydują o wyrokach, jakie zapadną na sądzie. Prorok Daniel mówi: „Zasiadł sąd i otworzono księgi”. Autor ostatniej księgi Biblii, opisując tę samą scenę, dodaje: „Również inna księga, księga żywota została otwarta, i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach” (Ap 20,12). WB17 298.3
Księga żywota zawiera imiona wszystkich, którzy kiedykolwiek służyli Bogu. Jezus powiedział do swych uczniów: „Radujcie się z tego, iż imiona wasze w niebie są zapisane” (Łk 10,20). Apostoł Paweł mówi o swych wiernych współpracownikach, że ich „imiona są w księdze żywota” (Flp 4,3). Daniel mówiąc o czasie, „takiego ucisku, jakiego nigdy nie było”, stwierdza, że lud Boży zostanie wybawiony — „każdy, kto jest wpisany do księgi żywota” (Dn 12,1). W Apokalipsie Jana czytamy, że tylko ci będą mogli wejść do miasta Bożego, których imiona zapisane są „w księdze żywota Baranka” (Ap 21,27). WB17 298.4
Przed Bogiem została spisana „księga pamiątkowa”, w niej zanotowane są dobre uczynki tych, którzy „boją się Pana i czczą jego imię” (Ml 3,16). W niebie zarejestrowane są słowa wiary i czyny miłosierdzia. Nehemiasz miał to na myśli, mówiąc: „Zachowaj to, mój Boże, w pamięci ku mojemu dobru i nie wymaż moich dobrych uczynków, jakie spełniłem dla domu mojego Boga” (Ne 13,14). W księdze pamiątkowej Boga uwieczniony jest każdy sprawiedliwy czyn. W niej zapisana jest każda odparta pokusa, każde zwyciężone zło, każde wypowiedziane słowo współczucia, zanotowano tam każdy ofiarny czyn oraz każde cierpienie i ból znoszone dla Chrystusa. Psalmista mówi: „Tyś policzył dni mojej tułaczki, zebrałeś moje łzy w bukłak swój. Czyż nie są zapisane w księdze twojej?” (Ps 56,9). WB17 298.5
Prawo Boże jest miarą, według której na sądzie będzie badane życie i charakter każdego człowieka.
W niebie zanotowane są także ludzkie grzechy. „Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdym czynem, nad każdą rzeczą tajną — czy dobrą, czy złą” (Koh 12,14). Zbawiciel powiedział: „Z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony” (Mt 12,36-37). W tym nieomylnym zapisie znajdują się skryte zamiary i motywy, gdyż Pan „ujawni to, co ukryte w ciemności i objawi zamysły serc” (1 Kor 4,5). „Oto to jest zapisane przede mną (...) ich winy oraz winy ich ojców — mówi Pan” (Iz 65,6-7). WB17 298.6
Każdy ludzki czyn badany jest przed Bogiem i zapisywany jako wierność lub niewierność. Obok każdego imienia znajdującego się w księdze nieba zapisane jest z największą dokładnością każde słowo, każdy egoistyczny czyn, każdy nie wypełniony obowiązek, każdy ukryty grzech oraz każde przebiegłe oszustwo albo zatajenie czegokolwiek. Aniołowie zapisują wszystko: zlekceważone ostrzeżenia lub napomnienia zesłane z nieba, zmarnowany czas oraz niewykorzystane okazje, a także wpływy pobudzające do dobrego lub złego wraz ze swymi daleko sięgającymi następstwami. WB17 298.7
Prawo Boże jest miarą, według której na sądzie będzie badane życie i charakter każdego człowieka. Mędrzec Salomon powiedział: „Bój się Boga i przestrzegaj przykazań, bo to jest obowiązek każdego człowieka. Bóg bowiem odbędzie sąd nad każdą rzeczą tajną — czy dobrą, czy złą” (Koh 12,13-14). Apostoł Jakub napomina swych braci: „Tak mówcie i czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez zakon wolności” (Jk 2,12). WB17 300.1
Wszyscy, którzy na tym sądzie zostaną „uznani za godnych”, będą mieli udział w zmar-twychwstaniu sprawiedliwych. Jezus powiedział: „Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych dostąpienia tamtego świata i zmartwychwstania (...) są równi aniołom, a jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi” (Łk 20,35-36). Jeszcze raz Zbawiciel stwierdza: „I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia” (J 5,29). Sprawiedliwi zmarli zmartwychwstaną dopiero po sądzie, na którym zostaną uznani za godnych, „by powstać do życia”. Nie stawią się osobiście przed trybunałem sądowym, gdy będą badane ich czyny i rozstrzygany przyszły los. WB17 300.2
Jezus wystąpi jako ich obrońca i będzie wstawiał się za nimi u Boga. „A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy” (1 J 2,1). „Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga” (Hbr 9,24). „Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nami” (Hbr 7,25). WB17 300.3
Gdy podczas sądu zostaną otworzone księgi, Bóg dokona przeglądu życia wszystkich tych, którzy uwierzyli w Jezusa Chrystusa. Nasz Orędownik rozpocznie od pierwszych żyjących na ziemi ludzi i przechodząc od pokolenia do pokolenia zakończy na żyjących w czasie sądu. Wymienione będzie każde imię i dokładnie zbadane każde życie. Jedne imiona będą pozostawione, inne wykreślone. Jeśli w księgach znajdą się przy niektórych imionach grzechy, za które nie żałowano i dlatego nie zostały przebaczone, imiona te będą wykreślone z księgi żywota, a wszystkie dobre uczynki zostaną wymazane z księgi pamiątkowej. Bóg powiedział Mojżeszowi: „Tego, kto zgrzeszył przeciwko mnie, wymażę z księgi mojej” (Wj 32,33), zaś prorok Ezechiel pisze: „A gdy sprawiedliwy odwróci się od sprawiedliwości swojej i popełnia bezprawie (...) nie będzie mu się przypominało tych wszystkich sprawiedliwych czynów, które spełnił” (Ez 18,24). WB17 300.4
Przy imionach tych, którzy szczerze żałowali za swoje grzechy i powoływali się w wierze na krew Chrystusa jako na pojednawczą ofiarę, będzie w księgach nieba wypisane przebaczenie. Ponieważ stali się uczestnikami sprawiedliwości Jezusa, a ich charaktery są zgodne z prawem Bożym, ich grzechy będą wymazane i zostaną uznani za godnych życia wiecznego. Pan oświadczył przez proroka Izajasza: „Ja, Ja sam gładzę przestępstwa twoje dla siebie, a grzechów twoich nie wspomnę” (Iz 43,25). Jezus mówi: „Zwycięzca zostanie przyobleczony w szaty białe, i nie wymażę imienia jego z księgi żywota, i wyznam imię jego przed moim Ojcem i przed jego aniołami” (Ap 3,5). „Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie. Ale tego, kto by się mnie zaparł przed ludźmi, i Ja się zaprę przed Ojcem moim, który jest w niebie” (Mt 10,32-33). WB17 300.5
Zainteresowanie, jakie wzbudzają u ludzi rozprawy sądowe w ziemskich urzędach sprawiedliwości, jest tylko słabym odbiciem zainteresowania, jakie panować będzie podczas sądu w niebie, gdy Sędziemu całej ziemi przedłożone zostaną imiona tych, którzy zapisani są w księdze życia. Boski Pośrednik będzie prosić, by wszyscy ci, którzy zwyciężyli przez wiarę w Jego krew, otrzymali przebaczenie grzechów, aby zostali wzięci do raju i ukoronowani jako Jego współdziedzice do „panowania jak dawniej” (Mi 4,8). Szatan spodziewał się, że dzięki swym zwiedzeniom i oszukiwaniu ludzi pokrzyżuje Boży plan zbawienia, powzięty przy stworzeniu człowieka. Chrystus jednak prosi, aby plan ten został urzeczywistniony, aby było tak, jak gdyby człowiek nigdy nie zgrzeszył. Pragnie dla swego ludu nie tylko całkowitego odpuszczenia win i usprawiedliwienia, lecz także udziału w Jego chwale i miejsca przy tronie. WB17 300.6
Kiedy Jezus wstawia się za swymi wiernymi, szatan oskarża ich przed Bogiem jako przestępców. Ten wielki zwodziciel chciał doprowadzić do tego, aby nie ufali Bogu, aby odłączyli się od Jego miłości i łamali Jego prawo. Teraz wskazuje na historię ich życia, na wady charakteru, na brak podobieństwa do Chrystusa, czym zniesławili swego Zbawiciela, wskazuje na wszystkie grzechy, do których ich skusił i na podstawie tego twierdzi, że są jego poddanymi. WB17 301.1
Jezus nie usprawiedliwia ich grzechów, jednak wskazuje na ich pokutę i wiarę, żądając dla nich na tej podstawie przebaczenia, pokazuje Ojcu oraz świętym aniołom swe ręce i woła: „Znam ich po imieniu, wyrysowałem ich na dłoniach moich”. „Ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony, sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże” (Ps 51,19). Zwracając się do oskarżyciela swego ludu, mówi: „Niech cię zgromi Pan, szatanie, niech cię zgromi Pan, który obrał Jeruzalem! Czyż nie jest ono głownią wyrwaną z ognia?” (Za 3,2). Chrystus ubierze swych wiernych w szatę własnej sprawiedliwości, aby mógł ich przedstawić Ojcu jako „Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju” (Ef 5,27). Ich imiona są zapisane w księdze życia. Powiedziane jest o nich, że „chodzić będą ze mną w szatach białych, dlatego że są godni” (Ap 3,4). WB17 301.2
W ten sposób spełni się obietnica nowego przymierza: „Odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę” (Jr 31,34). „W owych dniach i w owym czasie — mówi Pan — będzie się szukać winy Izraela, lecz jej nie będzie, oraz grzechów Judy, ale się ich nie znajdzie” (Jr 50,20). „W owym dniu latorośl Pana stanie się ozdobą i chwałą, a owoc ziemi chlubą i krasą ocalonych Izraela. I będzie tak, że kto pozostanie na Syjonie i ostoi się w Jeruzalemie, będzie nazwany świętym; każdy, kto jest zapisany wśród żywych w Jeruzalemie” (Iz 4,2-3). WB17 301.3
Sąd śledczy i wymazanie grzechów muszą być dokonane przed powtórnym przyjściem Chrystusa. Ponieważ umarli mają być sądzeni według tego, co zapisane jest w księgach, grzechy ludzkie nie mogą być usunięte przed ukończeniem sądu, na którym się je bada. Apostoł Piotr wyraźnie mówi, że grzechy wierzących będą zgładzone, gdy nadejdą „czasy ochłody” od Pana i pośle On przeznaczonego dla nich Jezusa Chrystusa (patrz Dz 3,19-20). Kiedy skończy się sąd śledczy Chrystus przyjdzie z nagrodą, aby oddać każdemu według jego uczynków. WB17 301.4
Gdy najwyższy kapłan w służbie starotestamentowej dokonał pojednania (oczyszczenia) Izraela, wychodził i błogosławił zgromadzenie. Tak samo Chrystus po zakończeniu swej służby Pośrednika „ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu” (Hbr 9,28), aby pobłogosławić i obdarzyć oczekujący Go lud życiem wiecznym. Podobnie jak kapłan wyznawał na głowę kozła ofiarnego grzechy, które w ten sposób usuwał ze świątyni, tak Chrystus złoży wszystkie wyznane grzechy na szatana, autora i podżegacza wszelkiego zła. Kozioł, który niósł z sobą grzechy Izraelitów, wypuszczany był na pustynię (zob. Kpł 16,22). W podobny sposób szatan, ponosząc winę za wszystkie grzechy, do których popełnienia skłonił lud Boży, zostanie skazany na tysiącletni pobyt na ziemi, która będzie pusta i nie zamieszkana, a w końcu poniesie pełną karę za grzechy w ogniu, który zniszczy także wszystkich niezbożnych. Tak więc wielki plan zbawienia zakończy się ostatecznym zniweczeniem grzechu i uwolnieniem od niego wszystkich, którzy sprzeciwiali się złu. WB17 301.5
W czasie wskazującym na sąd, tj. po upływie 2300 dni w roku 1844, rozpoczęło się dzieło badania i wymazywania grzechów ludu Bożego. Wszyscy, którzy kiedykolwiek przyjęli imię Chrystusa, podlegają dokładnemu badaniu. Zarówno żyjący, jak i umarli mają być sądzeni według zapisów w księgach, czyli według ich uczynków. WB17 301.6
Grzechy, za które nie żałowano i których nie zaniechano, nie będą przebaczone ani wymazane z ksiąg, lecz będą świadczyły przeciwko grzesznikowi w dniu Pana. Nieważne, czy popełniono je w świetle dziennym czy w mrokach nocy, są one jawne przed Tym, w którego rękach się znajdujemy. Aniołowie widzieli każdy grzech i zapisali go w pewnych księgach. Grzech można ukryć, zaprzeć się go, zataić przed ojcem, matką, dziećmi lub przyjaciółmi, może nie być najmniejszego podejrzenia co do popełnionego zła, może je znać tylko sam winowajca, a jednak mieszkańcy nieba wiedzą o nim wszystko. Nawet najciemniejsza noc, zasłona tajemnicy spowijająca najsprytniejsze oszustwa nie jest w stanie ukryć grzechu przed wiedzą Wiecznego Boga, który posiada dokładne wiadomości o każdym niesprawiedliwym i nieuczciwym czynie. Boga nie można oszukać pozorem pobożności. On nie myli się w ocenie charakteru. Ludzie o zdeprawowanym sercu mogą oszukać innych, lecz Bóg przenika wszystko i zna wewnętrzne życie. WB17 302.1
Jakże to poważna sprawa! Dzień po dniu przechodzi do wieczności i zostawia po sobie sprawozdanie w księgach nieba. Raz wypowiedziane słowa i popełnione czyny nie mogą już być cofnięte. Aniołowie zapisali wszystko, co dobre i co złe. Najpotężniejszy zwycięzca na tej ziemi nie może odwołać zapisu choćby jednego dnia! Nasze czyny, słowa, a nawet najskrytsze myśli przyczyniają się do rozstrzygnięcia naszego przyszłego losu — życia albo śmierci. Chociaż my zapominamy o nich, to jednak zadecydują one o tym, czy zostaniemy usprawiedliwieni, czy potępieni. WB17 302.2
Boga nie można oszukać pozorem pobożności. On nie myli się w ocenie charakteru. Ludzie o zde-prawowanym sercu mogą oszukać innych, lecz Bóg przenika wszystko i zna wewnętrzne życie.
Tak jak artysta potrafi odtworzyć każdy najmniejszy rys twarzy, tak nasze charaktery są dokładnie nakreślone w księgach nieba. Niestety, ludzie niewiele myślą o księdze, którą oglądać będą niebiańskie istoty. Gdyby można było zdjąć zasłonę, jaka dzieli świat widzialny od niewidzialnego, gdyby ludzie mogli ujrzeć aniołów notujących każde słowo i każdy czyn, które zostaną im przypomniane na sądzie, wówczas wiele ze słów wypowiadanych każdego dnia nie zostałoby nigdy wymówionych, a wiele czynów nigdy by nie popełniono. WB17 302.3
Na sądzie będzie również dokładnie rozpatrywane używanie każdego powierzonego człowiekowi talentu i zdolności. Jak wykorzystywaliśmy darowane nam z nieba możliwości? Czy Pan po swoim przyjściu otrzyma to, co nam dał, pomnożone przez wytężoną pracę? Czy powierzone nam siły rąk, serca i umysłu zużyliśmy na chwałę Bożą i dla dobra ludzi? Jak posługiwaliśmy się naszym czasem, piórem, głosem, naszymi pieniędzmi, naszym umysłem? Czy uczyniliśmy coś dla Chrystusa pomagając ubogim, cierpiącym, wdowom lub sierotom? Bóg uczynił nas stróżami swojego świętego słowa, co uczyniliśmy ze światłem i prawdą darowanymi nam, aby doprowadzić ludzi do zbawienia? Wyznanie wiary w Chrystusa nie poparte czynem nie będzie miało żadnej wartości, tylko miłość okazana w uczynkach będzie się liczyła. WB17 302.4
Z drugiej strony jedynie miłość nadaje w oczach nieba wartość czynom. Wszystko, co zostało uczynione z miłości, bez względu na to, jak małe mogło się wydawać w oczach ludzi, Bóg przyjmie i nagrodzi. WB17 302.5
W księgach nieba ujawniony jest każdy egoistyczny czyn. Zapisane są w nich wszelkie zaniedbane obowiązki względem bliźnich, wszystkie nie wykonane polecenia Zbawiciela. Z ksiąg tych ludzie dowiedzą się, jak często ofiarowywali szatanowi czas, myśli i siły, które należą do Chrystusa. Smutne są zapisy, jakich aniołowie dokonują w niebie. Inteligentni ludzie, zdeklarowani naśladowcy Chrystusa dążą do zdobywania ziemskich dóbr lub rozkoszują się doczesnymi przyjemnościami. Pieniądze, czas i siły zużytkowują na sprawy przyziemne i dla zaspokojenia własnych, często egoistycznych potrzeb. Niewiele chwil w ich życiu jest poświęconych modlitwie, studiowaniu Pisma Świętego, skrusze czy wyznawaniu grzechów. WB17 302.6
Szatan wynajduje niezliczone sposoby, aby zająć nasz umysł, byśmy nie mogli rozmyślać o dziele Bożym, które powinno nas najbardziej interesować. Arcyzwodziciel nienawidzi prawd dotyczących pojednawczej ofiary i Wszechmocnego Pośrednika. On wie, że jego zwycięstwo zależy od tego, czy zdoła odwrócić myśli ludzi od Jezusa i Jego prawdy. WB17 303.1
Kto chce skorzystać z dobrodziejstw pośrednictwa Chrystusa, nie powinien pozwolić, by cokolwiek powstrzymywało go od stałego dążenia w bojaźni Bożej do osiągnięcia świętości. Zamiast poświęcać cenny czas na przyjemności, zajmowanie się sobą lub pogonią za zyskiem, należy go wykorzystywać na gorliwe i pełne modlitwy badanie słowa prawdy. Lud Boży powinien jasno zrozumieć zagadnienia świątyni i sądu śledczego. Każdy osobiście musi posiadać wiedzę o służbie naszego Najwyższego Kapłana, gdyż w przeciwnym wypadku nie będzie mógł trwać w prawdziwej wierze i zająć stanowiska zgodnego z wolą Bożą. Przed każdym stoi możliwość uzyskania lub utraty życia wiecznego. Wszyscy muszą stanąć twarzą w twarz z wielkim Sędzią. Jakże ważne jest więc to, by często rozmyślać o czasie, kiedy zasiądzie sąd, kiedy księgi nieba zostaną otwarte, a każdy odbierze swą zapłatę przy końcu ostatecznych dni. WB17 303.2
Wszyscy, którzy otrzymali i przyjęli światło dotyczące tego zagadnienia, muszą przekazać innym prawdy, jakie im Bóg powierzył. Świątynia w niebie jest ośrodkiem pojednawczej służby Chrystusa, która dotyczy każdego żyjącego na ziemi człowieka. W świątyni dokonuje się plan zbawienia, który ukazuje koniec czasu i triumfalne zakończenie walki między sprawiedliwością a grzechem. Bardzo ważne jest to, abyśmy dokładnie znali te zagadnienia i mogli odpowiedzieć każdemu pytającemu, na czym opieramy swe nadzieje koncentrujące się w świątyni. WB17 303.3
Przygotowanie się na przyjście Chrystusa jest dziełem każdego z osobna; nie będziemy zbawieni grupowo.
Pośrednictwo Chrystusa w niebiańskiej świątyni jest tak ważne w planie zbawienia, jak Jego śmierć na krzyżu. Od śmierci Jezus rozpoczął swe dzieło, a po zmartwychwstaniu wstąpił do nieba, aby je tam zakończyć. Musimy w wierze wejść za zasłonę, „gdzie jako poprzednik wszedł za nas Jezus” (Hbr 6,20). Tam odbija się światło płynące z Golgoty, tam możemy otrzymać jaśniejsze zrozumienie tajników zbawienia człowieka, które dokonało się wielkim kosztem dla nieba. Poniesiona ofiara czyni zadość największym wymaganiom złamanego prawa Bożego. Jezus otworzył drogę do tronu Ojca i przez Jego pośrednictwo wszyscy, którzy w Niego uwierzyli, mogą stanąć przed Bogiem. WB17 303.4
„Kto ukrywa występki, nie ma powodzenia, lecz kto je wyznaje i porzuca, dostępuje miłosierdzia” (Prz 28,13). Gdyby ci, którzy ukrywają bądź usprawiedliwiają swoje przewinienia, wiedzieli, jak szatan cieszy się z tego powodu i jak drwi z Chrystusa oraz Jego świętych aniołów, pośpiesznie wyznaliby swe grzechy i przestaliby je czynić. Szatan stara się opanować cały umysł przez słabe strony charakteru, bowiem wie, że gdy te wady nie zostaną usunięte, on dopnie swego celu. Dlatego stale usiłuje zwieść dzieci Boże wmawiając im, że zwycięstwo jest dla nich rzeczą niemożliwą. Ale Jezus wskazuje na swe przebite ręce i poranione ciało, przypominając każdemu, kto Go naśladuje: „Dosyć masz, gdy masz łaskę moją” (2 Kor 12,9). „Weźcie na siebie jarzmo moje i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie” (Mt 11,29-30). Oby nikt nie sądził, że jego wady i błędy są nie do pokonania. Bóg udziela łaski i wiary, by je zwyciężyć. WB17 303.5
Żyjemy obecnie w czasie wielkiego Dnia Pojednania. Gdy w symbolicznej służbie najwyższy kapłan dokonywał pojednania, od wszystkich żądano, by wyrażali żal za grzechy i uniżali się przed Panem, aby nie zostać usuniętymi z ludu. W podobny sposób powinni otwierać swe serca przed Bogiem w żalu za grzechy i prawdziwej skrusze wszyscy, którzy nie chcą, aby ich imiona zostały wymazane z księgi żywota. Należy szczerze i głęboko badać własne serce, trzeba odrzucić lekkomyślność i powierzchowność, które cechują wielu chrześcijan. Tych, którzy chcą zwyciężać złe skłonności, tak często panujące nad nimi, czeka trudna walka. Przygotowanie się na przyjście Chrystusa jest dziełem każdego z osobna, nie będziemy zbawieni grupowo. Moralna czystość i poświęcenie jednej osoby nie mogą zastąpić braków drugiej. Choć całe narody mają stawić się przed Bogiem na sąd, to jednak będzie On rozpatrywał każdego z osobna z taką dokładnością, jak gdyby na ziemi nie było oprócz niego żadnego innego człowieka. Każdy powinien być osądzony jako nie posiadający „zmazy, skazy lub czegoś w tym rodzaju”. WB17 304.1
Wydarzenia połączone z końcowym dziełem planu zbawienia są bardzo podniosłe. Sprawy z tym związane są nie mniej ważne. W niebiańskiej świątyni od wielu już lat odbywa się sąd. Nikt nie wie jak prędko, chociaż wierzymy, że wkrótce, będą rozpatrywane sprawy obecnie żyjących na ziemi. W dostojnej obecności Boga będzie badane nasze życie. Dzisiaj, jak nigdy przedtem, każdy powinien wziąć sobie do serca słowa Zbawiciela: „Baczcie, czuwajcie, nie wiecie bowiem, kiedy ten czas nastanie” (Mk 13,33). „Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę” (Ap 3,3). WB17 304.2
Gdy sąd śledczy zakończy się, przyszłość każdego będzie rozstrzygnięta, albo życie wieczne, albo wieczna śmierć. Czas łaski skończy się na krótko przed przyjściem Zbawiciela na obłokach nieba. Chrystus, mając na myśli ten czas, stwierdza: „Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca. Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynków!” (Ap 22,11-12). WB17 304.3
Sprawiedliwi i niezbożni będą wciąż jeszcze żyli na ziemi, ludzie będą siali i budowali, jedli i pili, nieświadomi tego, że w niebiańskiej świątyni wypowiedziany został ostateczny i nieodwołalny wyrok. Przed potopem, gdy Noe wszedł już do arki, Bóg zamknął za nim drzwi i oddzielił go od wszystkich niepobożnych. Jeszcze przez siedem dni ludzie nie wiedząc, że ich los jest już przesądzony, prowadzili swoje lekkomyślne życie szukając rozrywek i szydząc z ostrzeżeń o nadchodzącej karze. „Tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego” — powiedział Chrystus. Cicho, niespodziewanie, jak złodziej w nocy nadejdzie ta rozstrzygająca chwila, która zadecyduje o losie każdego człowieka i pozbawi grzeszników możliwości otrzymania łaski. WB17 304.4
„Czuwajcie więc (...) aby gdy przyjdzie, nie zastał was śpiącymi” (Mk 13,35-36). Niebezpieczny jest stan tych, którzy zmęczyli się czuwaniem i powrócili ponownie do grzechu. Gdy przemysłowiec myśli o zysku, gdy szukający uciech bawi się, gdy niewolnica mody układa swe stroje, być może w tym właśnie czasie Sędzia całego świata wypowiada wyrok: „Jesteś zważony na wadze i znaleziony lekkim” (Dn 5,27). WB17 304.5