Związani współczuciem
Bożym celem jest, by bogaci i biedni byli związani więzami współczucia i pomocy. On ma plan dla każdego z osobna. Dla wszystkich, którzy Mu służą, wyznaczył odpowiednie zadania. Wymaga, byśmy zainteresowali się każdym przypadkiem cierpienia czy potrzebą, o których wiemy.RS 104.3
Nasz Pan Jezus Chrystus był bogaty, ale dla naszego dobra stał się ubogi, aby nas przez swoje ubóstwo ubogacić. Wymaga od wszystkich, którym powierzył doczesne dobra, by naśladowali Go. Jezus mówi: “Albowiem ubogich zawsze macie pośród siebie i gdy zechcecie, możecie im dobrze czynić”. Niedostatek i nędza w tym świecie wciąż wołają o nasze współczucie i litość, a Zbawiciel oświadcza, że służba dla uciśnionych i cierpiących jest służbą, która Mu się podoba. “Podzielisz twój chleb z głodnym — mówi Pan — i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata się nie odwrócisz”. Mamy usługiwać chorym, karmić głodnych, przyodziewać nagich i pouczać nieświadomych.RS 104.4
Wielu narzeka na Boga, ponieważ świat jest pełen potrzebujących i cierpiących. Ale Pan jest Bogiem dobroczynności i poprzez swoich przedstawicieli, którym powierzył swoje dobra, pragnie zaspokoić wszelkie potrzeby stworzeń, które powołał do życia. Dostatecznie zatroszczył się o potrzeby wszystkich, a gdyby ludzie nie nadużywali Jego darów i nie zatrzymywali ich samolubnie dla siebie kosztem swych bliźnich, nikt nie cierpiałby niedostatku. — The Review and Herald, 20 czerwiec 1893.RS 105.1