Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Jak wychować dziecko?

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 48 — Reakcja dziecka

    Na prowokację — Dzieci zostały wezwane do posłuszeństwa rodzicom w Panu, ale do rodziców skierowane zostało zalecenie:JWD 204.1

    — “Ojcowie, nie rozgoryczajcie dzieci swoich, aby nie upadały na duchu”. Kolosan 3,21. — Manuscript 38, 1895.JWD 204.2

    Często robimy więcej, by prowokować, niż pozyskiwać. Widziałam, jak matka wyrwała z ręki dziecka zabawkę, którą szczególnie lubiło. Dziecko nie wiedziało, dlaczego matka to zrobiła, więc poczuło się dotknięte. Wywiązała się kłótnia między matką a dzieckiem, a scena zakończyła się — przynajmniej pozornie — surową karą fizyczną. Jednak ta utarczka pozostawiła we wrażliwym umyśle ślad, który nie sposób usunąć. Ta matka postąpiła niemądrze. Nie rozumowała od przyczyny do skutku. Jej surowe i nierozsądne postępowanie rozbudziło najgorsze uczucia w sercu dziecka, a przy każdej podobnej okazji uczucia te dadzą o sobie znać i będą się umacniać. — Counsels to Parents, Teachers, and Students 117.JWD 204.3

    Na wyrzucanie win — Nie macie prawa zasnuwać szczęścia waszych dzieci czarną chmurą, wyrzucając im winy czy potępiając je z powodu drobnych błędów. Zło należy nazwać po imieniu jako istotnie grzeszne, a następnie podjąć zdecydowane działania, by zapobiec powtarzaniu złych zachowań. Jednak dzieci nie należy pozostawiać w poczuciu beznadziejności, ale raczej dodawać im odwagi, by mogły podnosić się z upadku i zyskać wasze zaufanie i uznanie. Dzieci pragną czynić dobro i być posłuszne, ale potrzebują waszej pomocy i wsparcia. — The Signs of the Times, 10 kwiecień 1884.JWD 204.4

    Na zbyt surową dyscyplinę — Jakżeż znieważany jest Bóg w rodzinie, w której brakuje właściwego zrozumienia tego, na czym polega rodzinna dyscyplina, a dzieci nie pojmują, czym jest dyscyplina i władza rodzicielska. Prawdą jest, że zbyt surowa dyscyplina, zbytni krytycyzm oraz niepotrzebne wymagania i reguły prowadzą do braku szacunku dla autorytetu, a w końcu do lekceważenia tych zasad, które Chrystus uważa za niezbędne. — The Review and Herald, 13 marzec 1894.JWD 204.5

    Gdy rodzice przejawiają szorstkie, srogie i władcze usposobienie, wówczas w dzieciach wzbiera duch sprzeciwu i oporu. W ten sposób rodzice nie wywierają na dzieci łagodzącego wpływu, jaki mogliby wywierać.JWD 205.1

    Rodzice, czy nie rozumiecie, że ostre słowa wywołują opór? Co zrobilibyście, gdyby was traktowano tak obcesowo, jak wy traktujecie swoje dzieci? Naszym obowiązkiem jest rozumować od przyczyny do skutku. Gdy krzyczycie na wasze dzieci oraz gdy w gniewie wymierzacie klapsy tym, którzy są zbyt mali, by się obronić przed przemocą, czy zadajecie sobie pytanie, jaką reakcję wywołałoby u was takie traktowanie? Czy zastanowiliście się, jak wrażliwi jesteście na słowa potępienia i obwiniania? Jak szybko czujecie się urażeni, gdy ktoś wydaje się nie rozumieć waszych możliwości? Jesteście tylko wyrośniętymi dziećmi. Zatem pomyślcie, jak muszą się czuć wasze dzieci, gdy wypowiadacie do nich ostre i raniące słowa, surowo karząc je za błędy, które nie są nawet w połowie tak rażące w oczach Boga, jak wasze postępowanie wobec nich. — Manuscript 42, 1903.JWD 205.2

    Wielu rodziców wyznających, że są chrześcijanami, w rzeczywistości nie jest nawróconych. Chrystus nie mieszka w ich sercach przez wiarę! Ich surowość, brak rozsądku i nieopanowana porywczość odpychają ich dzieci i czynią je niechętnymi wobec religijnych pouczeń. — Letter 18b, 1891.JWD 205.3

    Na ciągłe potępianie — W wysiłkach naprawiania zła winniśmy wystrzegać się tendencji do wyszukiwania wszędzie błędu i pochopnego ganienia. Ustawiczna nagana peszy, ale nie poprawia Wiele wrażliwych charakterów nie potrafi rozwijać się w atmosferze bezdusznego krytycyzmu. Kwiaty nie rozwijają się przy podmuchu lodowatego wiatru.JWD 205.4

    Dziecko karane często za ten sam błąd zaczyna uważać go za swoją wadę, z którą każda walka jest bezskuteczna. W ten sposób rodzi się w dziecku uczucie beznadziejności i zniechęcenia, ukryte pod pozorną obojętnością lub krnąbrnością. — Wychowanie 205.JWD 205.5

    Na rozkazywanie i krzyk — Niektórzy rodzice prowokują liczne burze przez brak panowania nad sobą. Zamiast uprzejmie poprosić dzieci, by coś zrobiły, rodzice rozkazują im krzykliwym tonem, a jednocześnie wypowiadają pod adresem dzieci słowa niezasłużonego potępienia i nagany. Rodzice, takie postępowanie wobec waszych dzieci niszczy ich pogodę ducha i ambicję. Wykonują one wasze polecenia, ale nie z miłości, a ze strachu. Nie przykładają serca do posłuszeństwa. Zamiast przyjemnością, staje się ono dla nich mozołem. To często prowadzi je do zapominania o niektórych waszych poleceniach, co z kolei wzmaga waszą irytację i pogarsza sytuację dzieci. Wynajdywanie win powtarza się i ich złe postępowanie jest im wytykane z dużą dozą przesady, aż ogarnia je zniechęcenie i przestają przykładać się do czegokolwiek. Ogarnia je duch obojętności, więc zaczynają szukać radości z daleka od domu i z daleka od rodziców, bo nie mogą jej znaleźć w domu. Przyłączają się do ulicznego towarzystwa i wkrótce przesiąkają zepsuciem. — Testimonies for the Church I, 384-385.JWD 205.6

    Na arbitralne zachowania — Wola rodziców musi być poddana dyscyplinie Chrystusowej. Kształtowani i prowadzeni przez czystego Bożego Ducha Świętego mogą rozwinąć niekwestionowane panowanie nad dziećmi. Ale jeśli rodzice są surowi i wymagający w swojej dyscyplinie, robią coś, czego nigdy nie będą mogli odwrócić. Przez arbitralne zachowania budzą w dzieciach odczucie, iż spotyka je niesprawiedliwość. — Manuscript 7, 1899.JWD 206.1

    Na niesprawiedliwość — Dzieci są wrażliwe na najmniejszy przejaw niesprawiedliwości, a niektóre z nich zniechęcają się pod jej wpływem i nie usłuchają ani głośnego, gniewnego i rozkazującego głosu, ani nie przejmą się groźbą czy karą. Bunt nierzadko jest wywoływany w sercach dzieci wskutek niewłaściwej dyscypliny stosowanej przez rodziców, podczas gdy przy właściwych działaniach — dzieci ukształtowałyby dobry i harmonijny charakter. Matka, która nie panuje w pełni nad sobą, nie jest przygotowana, by sprawować władzę rodzicielską nad dziećmi. — Testimonies for the Church III, 532-533.JWD 206.2

    Na szarpanie i bicie — Gdy matka szarpie dziecko lub bije je, czy dziecko widzi w tym piękno chrześcijańskiego charakteru? Zdecydowanie nie. Takie zachowanie budzi w jego sercu tylko złe uczucia, a niczego nie zmienia na lepsze. — Manuscript 45, 1911.JWD 206.3

    Na ostre i niemiłe słowa — Chrystus jest gotowy nauczyć ojca i matkę, jak być prawdziwymi nauczycielami. Ci, którzy uczą się w Jego szkole, (...) nigdy nie będą mówić ostrym i niemiłym tonem, gdyż słowa wypowiadane w ten sposób ranią uszy, szarpią nerwy, powodują psychiczne cierpienie i tworzą stan umysłu, który uniemożliwia opanowanie usposobienia dziecka. Często właśnie takie słowa są powodem, dla którego dzieci odzywają się do rodziców w sposób nacechowany brakiem szacunku. — Letter 47, 1902.JWD 206.4

    Na wyśmiewanie i szyderstwa — Rodzicom nie wolno zrzędzić i krzyczeć na dzieci ani ich wyśmiewać. Nie powinni nigdy szydzić z dzieci, wytykając im wypaczone cechy charakteru, które sami im przekazali. Tego rodzaju dyscyplina nigdy nie wypleni zła. Rodzice, napominając i karcąc wasze błądzące dzieci, stosujcie się do zasad Słowa Bożego. Poprzyjcie wasze wymagania wobec nich wyraźnym tak mówi Pan. Napomnienie kierowane do nich jako słowo Boże, jest znacznie bardziej skuteczne niż to, które jest wypowiadane przez rodziców w ostrych i gniewnych słowach. — Fundamentals of Christian Education 67-68.JWD 207.1

    Na niecierpliwość — Niecierpliwość rodziców budzi niecierpliwość u dzieci. Gniew okazywany przez rodziców wywołuje gniew u dzieci i budzi zło w ich naturze. (...). Za każdym razem, gdy tracą panowanie nad sobą, mówiąc i zachowując się w sposób zdradzający zniecierpliwienie, grzeszą przeciwko Bogu. — Testimonies for the Church I, 398.JWD 207.2

    Na naprzemienne krzyki i łagodną perswazję — Często widywałam dzieci, które, gdy im czegoś zabraniano, rzucały się na podłogę obrażone, kopiąc i krzycząc, a wtedy nierozsądna matka na przemian wrzeszczała na nie i próbowała im łagodnie perswadować, w nadziei, że dotrze do lepszej strony natury dziecka. Następnym razem powtarzało się to tak samo, tyle że z jeszcze większą determinacją ze strony dziecka, pewnego, iż uzyska podobny rezultat jak poprzednio. W ten sposób dziecko ulega zepsuciu z braku należytego karcenia.JWD 207.3

    Matka nigdy nie powinna pozwolić, by dziecko uzyskało przewagę nad nią. Aby zachować autorytet, nie trzeba uciekać się do surowych środków. Zdecydowanie, stałość i uprzejmość, które przekonują dziecko o waszej miłości, pozwolą osiągnąć cel. — Pacific Health Journal, kwiecień 1890.JWD 207.4

    Na brak stanowczości i zdecydowania — Brak stanowczości i zdecydowania powoduje wielkie szkody. Znałam rodziców, którzy mówili:JWD 207.5

    — Nie możesz dostać tego.JWD 207.6

    Potem zmieniali zdanie, sądząc, że są zbyt surowi, i dawali dziecku to, czego początkowo mu odmówili. W ten sposób wyrządzali dziecku krzywdę na całe życie. Ważnym prawem funkcjonowania umysłu, prawem, którego nie wolno lekceważyć, jest to, że gdy upragniony obiekt jest przedmiotem tak zdecydowanej odmowy, iż usuwa to wszelką nadzieję, umysł wkrótce przestanie go pragnąć i zajmie się czymś innym. Ale póki jest jakaś nadzieja na zdobycie obiektu pożądania, czynione będą wysiłki, by go posiąść. (...).JWD 207.7

    Gdy rodzice wydają bezpośrednie polecenie, kara za niewykonanie tego polecenia powinna być tak nieuchronna jak prawa przyrody. Dzieci poddane tej mocnej i zdecydowanej zasadzie wiedzą, że gdy coś jest zakazane, nie uzyskają tego ani prośbą, ani sprytem. Wkrótce uczą się podporządkowywać i są przy tym znacznie szczęśliwsze. Dzieci niezdecydowanych i nadmiernie pobłażliwych rodziców stale mają nadzieję, że perswazją, płaczem czy udawanym smutkiem zdołają wyłudzić to, czego chcą, albo przynajmniej uda się im okazać bezkarnie nieposłuszeństwo. W ten sposób trwają w stanie, w którym pielęgnują pragnienia, nadzieje i niepewność, co czyni je niespokojnymi, rozdrażnionymi i niezdyscyplinowanymi. Bóg uznaje za winnych rodziców, którzy w ten sposób niszczą szczęście swoich dzieci. Tego rodzaju złe postępowanie jest kluczem do braku skruchy i pobożności tysięcy ludzi. Doprowadziło ono do ruiny wielu, którzy uważali się za chrześcijan. — The Signs of the Times, 9 luty 1882.JWD 208.1

    Na zbędne ograniczenia — Gdy rodzice w starszym wieku mają małe dzieci do wychowania, ojciec zazwyczaj jest przekonany, że dzieci muszą podążać twardą i surową ścieżką, którą on sam kroczy. Trudno mu zrozumieć, że jego dzieci potrzebują, by rodzice czynili ich życie przyjemnym i szczęśliwym.JWD 208.2

    Wielu rodziców odmawia dzieciom tego, co bezpieczne i niewinne. Tak bardzo obawiają się, że to może rozwinąć w nich pragnienie rzeczy zakazanych, iż nie pozwalają dzieciom cieszyć się tym, czym dzieci powinny się cieszyć. Z obawy przed złymi skutkami odmawiają dzieciom udziału w prostych przyjemnościach, które właśnie uchroniłyby je od zła. Dzieci dochodzą do wniosku, że nie mogą się spodziewać żadnych względów i dlatego przestają o nie prosić. Ukradkiem korzystają z przyjemności, które uważają za zakazane. Zaufanie między rodzicami a dziećmi zostaje w ten sposób zniszczone. — The Signs of the Times, 27 sierpień 1912.JWD 208.3

    Na odmowę rozsądnych przywilejów — Jeśli rodzice sami nie mieli szczęśliwego dzieciństwa, dlaczego sprowadzają cień na życie swoich dzieci, skoro sami tyle wycierpieli z tego powodu? Ojciec może przypuszczać, że jest to jedyny bezpieczny sposób postępowania, ale powinien pamiętać, że nie wszystkie umysły są zbudowane tak samo, a im większy wysiłek wkładany jest w ograniczanie, tym bardziej niekontrolowane będzie pragnienie uzyskania tego, co zakazane, a skutkiem będzie nieposłuszeństwo autorytetowi rodziców. Ojciec będzie się czuł zasmucony tym, co uzna za krnąbrność ze strony syna, a jego serce będzie boleć nad przejawami jego buntu. Ale czy nie powinien raczej rozważyć faktu, że to on doprowadził syna do nieposłuszeństwa przez to, że nie pozwolił mu na coś, co nie było grzechem. Rodzic jest przekonany, że właściwie uzasadnił synowi swój zakaz. Jednak rodzice powinni pamiętać, że ich dzieci są inteligentnymi istotami, i powinni postępować z nimi tak, jak chcieliby, aby postępowano z nimi. — Tamże.JWD 209.1

    Na srogość — Rodzice, którzy okazują ducha dominacji i władczości, przekazanego im przez ich rodziców, czyniącego ich nadmiernie wymagającymi w karności i nauczaniu, nie wychowają dzieci właściwie. Wskutek swojej srogości w postępowaniu wobec ich błędów rozbudzają najgorsze uczucia w sercach dzieci i napełniają je poczuciem niesprawiedliwości i krzywdy. Będą mieli do czynienia z usposobieniem swoich dzieci, które sami w nich wyrobili.JWD 209.2

    Tacy rodzice odpychają dzieci od Boga, gdy mówią im o sprawach religijnych, gdyż chrześcijaństwo wydaje się dzieciom nieatrakcyjne, a nawet odpychające wskutek błędnego reprezentowania prawdy przez rodziców. Dzieci będą mówić:JWD 209.3

    — Jeśli tak wygląda religijność, to nie chcę z nią mieć nic wspólnego.JWD 209.4

    W ten sposób nierzadko tworzona jest w sercu wrogość wobec religii, a wskutek arbitralnego narzucania władzy rodzicielskiej dzieci pogardzają prawem i panowaniem nieba. Tak oto rodzice przez swoje błędy skazują własne dzieci na wieczne potępienie. — The Review and Herald, 13 marzec 1894.JWD 209.5

    Na cichy i uprzejmy sposób bycia — Jeśli rodzice pragną, by ich dzieci były miłe, nie powinni nigdy podnosić głosu, zwracając się do nich. Matki często pozwalają sobie okazywać irytację i zdenerwowanie. Bywa, że krzyczą na dzieci i używają ostrych słów. Jeśli dziecko jest traktowane w cichy i uprzejmy sposób, będzie miało większe szanse posiąść miłe usposobienie. — The Review and Herald, 17 maj 1898.JWD 209.6

    Na napomnienie z miłością — Ojciec, jako kapłan rodziny, powinien zachowywać się łagodnie i cierpliwie wobec swoich dzieci. Powinien zachować ostrożność, by nie budzić w nich bojowego nastawienia. Nie może puszczać płazem występków, ale korygując zachowanie dzieci, ma się posługiwać metodami, które nie budzą najgorszych uczuć w ludzkim sercu. Niech ojcowie z miłością odzywają się do dzieci, mówiąc im, że zasmuciły Zbawiciela swoim postępowaniem. Niech klękną wraz z nimi przed tronem miłosierdzia i przedstawią je Chrystusowi, prosząc, by miał miłosierdzie nad nimi i prowadził je do skruchy i wołania o przebaczenie. Taka dyscyplina niemal zawsze skruszy uparte serce.JWD 210.1

    Bóg pragnie, byśmy prostolinijnie postępowali wobec naszych dzieci. Czasami zapominamy, że dzieci nie mają za sobą wielu lat nauki, jaka jest udziałem dorosłych. Jeśli dzieci nie postępują zgodnie z naszymi poglądami pod każdym względem, jesteśmy skłonni myśleć, że zasługują na skarcenie. Ale to nie rozwiąże problemu. Prowadźcie je raczej do Zbawiciela i powiedzcie Mu o wszystkim, a potem wierzcie, że Jego błogosławieństwo spocznie na nich. — Manuscript 70, 1903.JWD 210.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents