Jak reprezentować Chrystusa?
Dobry uczynek wymaga ofiary i właśnie taka ofiara jest środkiem wychowawczym. Zobowiązania tego rodzaju powodują, że popadamy w konflikt z naturalnymi uczuciami i popędami, ale jeśli je wypełnimy, odniesiemy zwycięstwo za zwycięstwem, przezwyciężymy złe cechy charakteru. Walka trwa nieprzerwanie, a my wzrastamy w łasce. W ten sposób odzwierciedlamy podobieństwo Chrystusa i przygotowujemy się do zajęcia miejsca wśród błogosławionych w królestwie Bożym.SS2 356.2
*****
Błogosławieństwa doczesne i duchowe będą towarzyszyć tym ludziom, którzy udzielają potrzebującemu z tego, co sami otrzymali od Mistrza. Jezus uczynił cud, gdy nakarmił pięć tysięcy ludzi — zgłodniałą, utrudzoną rzeszę. Wybrał przyjemne miejsce, gdzie zgromadzony lud mógł usiąść wygodnie, i kazał ludziom to uczynić. Potem wziął pięć chlebów i dwie małe rybki. Na pewno padło wiele uwag o niemożliwości zaspokojenia głodu pięciu tysięcy ludzi, nie licząc kobiet i dzieci, tak małą ilością pożywienia, ale Jezus podziękowawszy Ojcu dawał tę żywność do rąk uczniów, żeby ją rozdzielali. I uczniowie rozdawali jedzenie temu mnóstwu ludzi, jedzenie, które rozmnożyło się w ich rękach. A gdy rzesza się pożywiła, uczniowie usiedli i jedli wraz z Chrystusem, korzystając z darów, jakie im niebo udzieliło. To cenna nauka dla każdego z naśladowców Chrystusa.SS2 356.3
*****
“Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”. Jakuba 1,27. Członkowie naszego Kościoła gwałtownie potrzebują znajomości praktycznej pobożności. Muszą ćwiczyć się w samozaparciu i w ofiarności, a światu udowodnić, że są podobni do Chrystusa. Dlatego służba, jakiej Chrystus od nich wymaga, nie może być wykonana przez jakiego bądź zastępcę, nałożona jako brzemię na jakąś radę czy instytucję, jest to ciężar, który sami powinniśmy dźwigać. Mamy w charakterze być podobni Chrystusowi, wtedy, gdy dajemy coś z własnych środków, poświęcamy czas i okazujemy współczucie tym, którzy tego potrzebują. Powinniśmy się osobiście trudzić, by pomóc chorym, pocieszać strapionych, wspomagać ubogich, podnosić na duchu zrozpaczonych, przynosić światło duszom będącym w ciemności, wskazywać grzesznikom Chrystusa i przekonać serca o obowiązku przestrzegania prawa Bożego.SS2 357.1
Ludzie obserwują i osądzają postępowanie tych wszystkich, którzy twierdzą, że wierzą w prawdę na obecny czas. Obserwują, by przekonać się, czy życie i zachowanie chrześcijanina reprezentują Chrystusa. Tylko pokorne i gorliwe oddanie się zadaniu czynienia wszystkim dobra pozwoli ludowi Bożemu wywierać wpływ, który da się odczuć w każdym mieście i każdej dzielnicy, gdzie głoszona jest prawda. Jeśli każdy znający prawdę w ten sposób będzie postępować, gdziekolwiek nadarzy się okazja, gdy dzień w dzień będzie w swoim otoczeniu spełniać dobre uczynki miłości, to sąsiadom stanie przed oczyma Chrystus. Ewangelia zbawienia objawi się jako życiodajna moc, a niejako sprytnie wymyślona bajka, czy próżna spekulacja. Objawi się jako rzeczywistość, nie jako rezultat bujnej wyobraźni czy fanatyzmu. Skutek będzie większy niż kazania, odezwy czy wyznania wiary.SS2 357.2
*****
Szatan gra o każdą duszę, a stawką jest życie. Wie, że współczucie okazywane w praktyce jest dowodem czystości i bezinteresowności serca, podejmie zatem każdy możliwy wysiłek, by zamknąć nasze serca na potrzeby innych, aby w końcu widok cudzego cierpienia nie wzruszał nas. Będzie w wielu sprawach wyprowadzał ludzi w pole, by zapobiec dawaniu wyrazów miłości i współczucia. To jest właśnie to, co spowodowało zgubę Judasza. Judasz ustawicznie miał na uwadze siebie i dobro własnego “ja”. Pod tym względem reprezentuje on wielką grupę rzekomych chrześcijan obecnych dni. Dlatego trzeba, abyśmy przestudiowali ten przypadek. Jesteśmy tak blisko Chrystusa, jak blisko był Judasz. Jednak jeśli tak, jak w przypadku Judasza, przebywanie z Chrystusem nie spowoduje, że będziemy z Nim jedno, jeśli nie wzbudzi w sercu szczerej życzliwości dla tych, za których Chrystus oddał życie, będzie to znaczyło, że znajdujemy się w takim samym niebezpieczeństwie, w jakim znalazł się Judasz — znajdujemy się poza Chrystusem i stajemy się igraszką dla szatana i jego pokus.SS2 357.3
Musimy się wystrzegać już pierwszego odstępstwa od prawości, ponieważ jeden występek, jedno zaniedbanie okazania ducha Chrystusa otwiera drogę dalszym wykroczeniom, aż umysł owładną zasady nieprzyjaciela. Jeżeli się one rozwiną, duch samolubstwa stanie się żądzą pochłaniającą wszystko, żądzą, której nic, prócz potęgi Chrystusa, nie będzie mogło położyć tamy.SS2 358.1