Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Ze skarbnicy świadectw III

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Podział służby

    Nasi kaznodzieje nie powinni tracić czasu na pracę nad tymi, którzy już prawdę przyjęli. Z miłością Chrystusową w sercu powinni iść zdobywać grzeszników dla Zbawiciela. Mogą siać ziarno prawdy nad wszystkimi wodami. Muszą odwiedzać miejsce za miejscem, zakładać zbór za zborem, Wszyscy, którzy się opowiedzieli za prawdą, utworzyli zbory, kaznodzieja zaś musi iść na inny, równie ważny teren.SS3 60.1

    Skoro zbór został zorganizowany, kaznodzieja musi wciągnąć członków do współpracy. Trzeba ich pouczyć, jak mają pracować, by osiągnąć sukcesy. Kaznodzieja musi zatem więcej czasu poświęcić na nauczanie, niż na wygłaszanie kazań. Musi wierzących pouczyć, jak mają przekazywać innym poznanie i wiedzę, które sami otrzymali. Nowonawróconym trzeba powiedzieć, żeby pytali tych, którzy mają więcej doświadczenia w tej pracy, a jednocześnie należy im wyjaśnić, że nie wolno kaznodziei stawiać w miejscu Boga. Kaznodzieje są również istotami ludzkimi, ludźmi podlegającymi rozmaitym słabościom. Chrystus jest tym Jedynym, na którego powinniśmy spoglądać, oczekując Jego prowadzenia. “A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, (...) pełne łaski i prawdy (...) A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską”. Jana 1,14.16.SS3 60.2

    Moc ewangelii musi ogarnąć pozyskane grupy i przysposobić je do sprawowania służby. Niektórzy spośród nowonawróconych będą na tyle pełni mocy Bożej, że natychmiast przystąpią do pracy. Będą pracować tak pilnie, że nie będą mieli ani czasu, ani ochoty na hamowanie pracy współbraci, na niemiły, nieuprzejmy, krytyczny do nich stosunek. Jedynym ich pragnieniem będzie zanieść prawdę do innych miejscowości.SS3 60.3

    Pan przedstawił mi pracę, która musi być wykonana w naszych miastach. Wierzący mogą tam działać dla Boga w najbliższym sąsiedztwie. Muszą pracować spokojnie i cierpliwie, wnosząc wszędzie tam, gdzie pójdą, atmosferę niebios. Jeśli sami będą pozostawać na boku, zawsze wskazując na Chrystusa, to moc ich wpływu będzie odczuwana.SS3 60.4

    Gdy pracownik oddaje się całkowicie służbie Pana, zdobywa doświadczenie, które uzdolni go do coraz bardziej skutecznej pracy dla Mistrza. Wpływ, który przyciągnął go do Chrystusa, pomaga mu prowadzić do Niego innych. Może nigdy nie wygłosić publicznego wykładu, a mimo to jest sługą Bożym i Jego działalność świadczy o tym, że jest narodzony z Boga.SS3 61.1

    Nie jest wolą Bożą, żeby kaznodziejom pozostawiać do wykonywania największą część pracy siewców ziarna prawdy. Mężów nie powołanych do kaznodziejskiej służby trzeba zachęcić, by stosownie do swych uzdolnień podjęli się pracy dla Mistrza. Setki bezczynnych mężczyzn i kobiet mogłoby wykonywać użyteczną pracę, a zanosząc prawdę do domów przyjaciół i sąsiadów dokonywać wielkich rzeczy dla Mistrza. Bóg nie ma względu na osoby. Potrzebuje do pracy pokornych, oddanych Mu chrześcijan, choćby nie mieli oni tak wszechstronnego wykształcenia jak inni. Mogą, pracując dla Niego, chodzić od domu do domu. Siedząc przy kominku — jeżeli są pokorni, rozumni i bogobojni — mogą uczynić więcej dla zaspokojenia potrzeb religijnych rodzin, niż by to potrafił wyświęcony kaznodzieja.SS3 61.2

    Dlaczego wierni nie interesują się więcej, poważniej ludźmi, którzy żyją bez Chrystusa? Dlaczego nie zejdzie się pospołu dwóch albo trzech i nie proszą Boga o wyratowanie jakiejś określonej osoby, a potem jeszcze innych? Zorganizujcie w zborach małe grupy pracy. Niech poszczególne osoby zjednoczą się w pracy, jako rybacy dusz, i starają się wyprowadzić ludzi z zepsutego świata, a wprowadzić ich do zbawiennej czystości miłości Chrystusowej!SS3 61.3

    Zorganizowanie niewielkich grup, jako podstawy chrześcijańskiej działalności, przedstawił mi Ten, który błądzić nie może. Jeśli jest w zborze większa liczba członków, niechaj utworzą niewielkie grupy i mają staranie zarówno o członków zboru, jak i o tych, którzy są poza zborem. Jeśli w danej miejscowości jest dwóch lub trzech wierzących, to już mogą tworzyć zespół pracowników Bożych. Więzy ich wspólnoty nie zostaną zerwane, jeśli zawsze, w miłości i jedności, będą zachęcać się nawzajem do kroczenia naprzód, nabierając dzięki wzajemnemu wspieraniu się odwagi i siły.SS3 61.4

    Niech okazują cierpliwość i wyrozumiałość Chrystusa, nie wypowiadają nieprzemyślanych słów, zaś ich mowa niech służy wzajemnemu budowaniu się w wierze. Pełni chrześcijańskiej miłości niechaj trudzą się dla tych, którzy pozostają poza owczarnią, zapomniawszy o sobie w niesieniu pomocy innym. Gdy służą i modlą się w imieniu Chrystusa, ich liczba wzrośnie, ponieważ Zbawiciel powiedział: “Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie”. Mateusza 18,19.SS3 61.5

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents