Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Umysł, character, osobowość I

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 18 — Bezpieczeństwo w domu

    Ludzka miłość powinna zbliżać się do miłości Bożej — Tylko w Chrystusie można bezpiecznie zawrzeć związek małżeński. Ludzka miłość powinna tworzyć najbliższą więź mocą pochodzącą z miłości Bożej. Tylko tam, gdzie Chrystus panuje, może istnieć głęboka, prawdziwa i niesamolubna miłość. — The Ministry of Healing 358 (1905).UCO1/92 132.1

    Osiąganie Bożego ideału — Mężowie i niewiasty mogą osiągnąć Boży ideał, jeśli tylko uznają Chrystusa za swego osobistego Zbawiciela. Czego ludzka mądrość nie jest w stanie uczynić, Jego łaska spełni wszystko na korzyść tych, którzy oddają siebie Jemu w pełnym miłości zaufaniu. Jego opatrzność może zjednoczyć serca więzami niebieskiego pochodzenia. Miłość nie będzie wówczas tylko wypowiadaniem tkliwych i pochlebnych słów. Niebiański warsztat produkuje tkaninę delikatniejszą i silniejszą, aniżeli można utkać na ziemskich warsztatach. Nie będzie to tkanina tandetna, lecz solidna i wytrzymała, zarówno w czasie próby jak i w nieszczęściu. Serce połączy się z sercem złotymi więzami trwałej miłości. — The Ministry of Healing 362 (1905).UCO1/92 132.2

    Myśląc o małżeństwie bierzcie pod uwagę wszystkie uczucia — Osoby, które pragną zawrzeć związek małżeński, winny zważyć każde uczucie i każdy rys charakteru partnera, z którym chcą połączyć się na całe życie. Niech każdy krok prowadzący do zawarcia małżeństwa cechuje skromność, prostota, szczerość i poważny zamiar podobania się Bogu i czczenia Go. Małżeństwo ma wpływ na życie zarówno w tym świecie, jak i w przyszłym. Szczery chrześcijanin nie będzie układał planów, których by Bóg nie mógł zatwierdzić. — The Ministry of Healing 359 (1905).UCO1/92 132.3

    Prawdziwa jedność jest dziełem wielu lat — Mimo, że do małżeństwa przystąpiono z całą powagą i zastanowieniem, nie zawsze doskonała jedność jest udziałem każdej pary małżeńskiej z chwilą ukończenia ceremonii ślubnych. Prawdziwa wspólnota dwojga serc i dusz w małżeństwie bywa udziałem późniejszych lat. — The Ministry of Healing 359.360 (1905).UCO1/92 133.1

    Gdy znikają romantyczne wyobrażenia — Gdy nowożeńcy zetkną się z ciężarami i kłopotami codziennego życia, znika urok, w jaki wyobraźnia tak często przyodziewa małżeństwo. Małżonkowie poznają swoje charaktery w takiej mierze, w jakiej nie mogli poznać ich przedtem. Jest to najkrytyczniejszy okres. Szczęście przyszłego życia zależy od tego, jak postąpią teraz. Często dostrzegają u współmałżonka nie spostrzeżone dotychczas słabości i wady, lecz serca, które połączyła miłość dostrzegają również nie poznane dotychczas zalety. Niech małżonkowie starają się odkrywać raczej dobre cechy w sobie, a nie wady. Często to, co zauważamy u drugiego, zależy od naszej postawy i nastroju, w jakim się znajdujemy. Wielu uważa okazywanie uczuć za słabość i zachowują rezerwę, która odpycha i hamuje wszelką serdeczność. Gdy się tłumi szlachetne porywy, one giną, a serce pustoszeje i staje się zimne. Tego błędu należy się wystrzegać. Miłość nie może długo istnieć bez ujawniania się. Niech serce twego współtowarzysza lub współtowarzyszki życia nie cierpi przez brak tkliwości i serdeczności z twojej strony. — The Ministry of Healing 360 (1905).UCO1/92 133.2

    Miłość pobudza do szlachetniejszych celów — Niech każdy raczej daje miłość, zamiast jej żądać. Pielęgnujcie to, co jest najszlachetniejsze w was i szybko poznawajcie jedno w drugim dobre cechy. Świadomość, że się jest cenionym i kochanym to cudowny bodziec. Miłość i szacunek zachęcają do doskonalenia zalet, a gdy miłość pobudza do dążenia wzwyż, wzrasta sama. — The Ministry of Healing 361 (1905).UCO1/92 133.3

    Nie wyzbywać się swojej osobowości — Ani mąż, ani żona nie powinni wyzbywać się swojej osobowości. Każde za siebie zda rachunek Bogu. Każdy sam musi pytać, “Co jest dobre? Co jest złe? W jaki sposób najlepiej spełnię zadanie mojego życia?” Niech bogactwo waszych uczuć kwitnie dla Tego, kto dał wam życie. Czyńcie zawsze Chrystusa pierwszym, ostatnim i najlepszym we wszystkim. Kiedy miłość ku Niemu stanie się głęboka i mocna, wasze wzajemne uczucia będą czyste i trwałe. — The Ministry of Healing 361 (1905).UCO1/92 133.4

    Posiadamy swoją własną osobowość, a osobowość żony nie może być nigdy osłabiana osobowością męża. Bóg jest Stworzycielem obojga. Jesteśmy Jego własnością przez fakt stworzenia i przez fakt odkupienia. Chcemy widzieć, jak bardzo możemy odwdzięczyć się Bogu, ponieważ daje nam siłę moralną, zdolności i intelekt, i chce żebyśmy uczynili to, co najlepsze dla Jego chwały, korzystając z tych drogocennych darów. — Manuscript 12, 1895.UCO1/92 134.1

    Całkowite poddanie tylko Jezusowi — Bóg wymaga, aby małżonka okazywała bojaźń i uwielbienie Jemu, zanim to uczyni w stosunku do męża. Całkowite poddanie należy się tylko Jezusowi Chrystusowi, który odkupił ją jako swoje dziecko za cenę oddania własnego życia na ofiarę... Jej osobowość nie może być podporządkowana mężowi, bowiem jest ona nabytkiem Chrystusa. — Letter 18, 1891; The Adventist Home 116.UCO1/92 134.2

    Problemy będą — Choćby powstały trudności, kłopoty i zniechęcenie, niech ani mąż, ani żona nie noszą się z myślami, że ich związek jest pomyłką i rozczarowaniem. Postanówcie, że będziecie dla siebie wszystkim, czym tylko być można. Trwajcie w pierwotnej uprzejmości. Wszelkimi możliwymi sposobami pocieszajcie się wzajemnie w niepowodzeniach życiowych. Starajcie się potęgować wasze szczęście. Pielęgnujcie wzajemną miłość i przebaczajcie sobie nawzajem, a wtedy małżeństwo zamiast końcem miłości, będzie w istocie jej początkiem. Ciepło prawdziwej przyjaźni, miłość, która wiąże serca z sobą, jest przedsmakiem rozkoszy nieba. — The Ministry of Healing 360 (1905).UCO1/92 134.3

    Związek kontrolowany przez rozum — Ci, którzy traktują związek małżeński jako jedno ze świętych postanowień Bożych, opatrzonych świętą pieczęcią Bożą, będą kontrolować go rozumem. Będą brać pod uwagę bardzo uważnie każdy przywilej, wynikający ze związku małżeńskiego. Tacy ludzie odczują, że ich dzieci są drogocennymi klejnotami zaangażowanymi w dzieło Boże. Odczują w sposób najbardziej uroczysty, że ich charaktery poprzez dyscyplinę nabrały takiego kształtu, iż mogą czynić dobrze w życiu, błogosławić innych swoim światłem, a świat stanie się lepszy dzięki ich życiu tutaj i wreszcie zostaną przysposobieni do wspanialszego życia, lepszego świata, do tego, aby świecić w obecności Boga i Baranka na wieki. — Healthful Living 48, cz. 2 (1965).UCO1/92 134.4

    Dobrze zorganizowana rodzina — Dom rodzinny powinien być dobrze zorganizowaną instytucją. Ojciec i matka powinni znać swoje obowiązki. Razem powinni pracować dla najwyższego dobra swoich dzieci. Nie powinno być między nimi żadnego rozdźwięku. Nigdy nie powinni w obecności dzieci krytykować nawzajem swoich planów lub kwestionować opinii. Jeśli żona jest niedoświadczona, powinna próbować zorientować się na jakim odcinku jej działanie sprawia trudności mężowi, w pracy nad zbawieniem dzieci. A mąż powinien wspierać swoją żonę udzielając mądrych rad i pełnej miłości zachęty. — The Review and Herald, 8 lipiec 1902.UCO1/92 134.5

    Rodzice muszą kierować domem wspólnie — Rodzice chcąc z powodzeniem kierować swoimi rodzinami, muszą umieć panować nad sobą. Jeśli w swoich rodzinach chcą mieć tylko przyjemne słowa, muszą pozwolić, aby dzieci słyszały tylko przyjemne słowa wychodzące z ich ust. Plon jest zależny od nasienia. Rodzice mają do wykonania święte i uroczyste dzieło polegające na wychowywaniu swoich dzieci drogą poleceń i dobrego przykładu. Są oni zobowiązani wobec Boga do przedstawienia swoim dzieciom Jego Istoty od najwcześniejszych lat ich życia aby otrzymały znajomość tego, co znaczy być naśladowcą Jezusa Chrystusa. Jeśli ludzie, którzy uważają się za biblijnych chrześcijan, mają dzieci, które nie kochają Boga i nie wiedzą co to bojaźń Boża, to w większości przypadków dzieje się tak dlatego, ponieważ przykład rodziców nie był właściwy. Zostało im zasiane fałszywe nasienie, które przyniosło plon w postaci kolców i cierni. — Manuscript 59, 1900.UCO1/92 135.1

    Szlachetne słowa i uśmiechy dla rodziny — Jest nie tylko naszym przywilejem, ale obowiązkiem kultywowanie szlachetności, posiadanie pokoju Chrystusowego w sercu, a jako czynicieli pokoju i naśladowców Chrystusa rozsiewanie drogocennego nasienia, które wzrośnie w postaci plonu do życia wiecznego. Ci, którzy uważają się za naśladowców Chrystusa, mogą posiadać wiele dobrych i pożytecznych cech, ale ich charaktery mogą być w poważnym stopniu przyćmione przez niewłaściwe usposobienie pełne wzburzenia, nieuprzejmości, pochopnego osądzania i wynajdywania błędów. Mąż lub żona, którzy kochają podejrzliwość i nieufność powodują swary i walki w domu. Nie powinni oni zachowywać się uprzejmie i uśmiechać tylko do obcych, a irytować się w domu, bowiem w ten sposób wypędzają zeń pokój i zadowolenie. — Letter 34, 1894; Our High Calling 179.UCO1/92 135.2

    Wulgarnej mowy należy unikać — Ojcowie, matki, mężowie i żony wzywam was do niepobłażania niewłaściwym myślom i wulgarnej mowie. Prostackie powiedzonka, grubiańskie dowcipy, brak uprzejmości w domu, pozostawią swoje ślady na was, a jeśli będą często powtarzane, staną się drugę naturą. Dom jest zbyt świętym miejscem, aby kalać go wulgarnością, zmysłowością i wzajemnym obwinianiem się. Jest wierny Świadek, który stwierdza: “Znam uczynki twoje”. Niech więc miłość, prawda, uprzejmość i przebaczanie będą roślinnością uprawianą w ogrodzie serca. — Letter 18b, 1891.UCO1/92 135.3

    Nigdy nie należy przejawiać szorstkości lub nieuprzejmości — Czy nigdy nie przejawiacie szorstkości, nieuprzejmości i niegrzeczności w rodzinnym kole? Jeśli jesteście nieuprzejmi w swoim domu, to niezależnie od waszego zawodu, jesteście przestępcami przykazań Bożych. — The Review and Herald, 29 marzec 1892.UCO1/92 136.1

    Przyjaciele nigdy nie powinni wtrącać się do spraw rodzinnych (rada dla pewnego młodzieńca) — Krąg rodzinny powinien być traktowany jako miejsce święte, symbol nieba, zwierciadło, w którym się przeglądamy. Przyjaciele i znajomi są pożądani, ale nie mają oni prawa wtrącać się do życia rodzinnego. Silne poczucie prawa własności powinno dać się zauważyć, dające poczucie swobody, odprężenia i zaufania. Ale twoje stosunki z innymi niewiastami i dziewczętami stały się źródłem pokus, doprowadzając domowników odmiennej płci do nieskrępowania i przekraczania granic przyzwoitości, które mogą istnieć tylko w ramach związku małżeńskiego. Twoje umiłowanie wesołości i duch śmiałości wywarł na innych wrażenie, że nie szanujesz świętego związku małżeńskiego.UCO1/92 136.2

    Praktyczne życie rodzinne jest wielką próbą charakterów. Przez swoją wyczuloną rozwagę w domu, ćwiczenie się w cierpliwości, uprzejmości i miłości, człowiek określa swój charakter. — Letter 17, 1895.UCO1/92 136.3

    Żony tęsknią za słowami miłości — Wiele niewiast tęskni za słowami miłości i uprzejmości, za zwracaniem na nie uwagi, za czułością ze strony mężów, którzy wybrali je przecież na swoje towarzyszki życia. Jakże wiele problemów nie miałoby miejsca i jakże wielu nieszczęściom dałoby się zapobiec, gdyby mężczyźni, a także i niewiasty uprzejmie rozmawiali i świadczyli sobie drobne uprzejmości w życiu, które utrzymywałyby żywą miłość i które, jak odczuwali, były konieczne przy ubieganiu się o partnera. Jeśli mąż i żona stsowaliby w praktyce te wskazania, które podsycają miłość, byliby szczęśliwi w każdym otoczeniu i wywieraliby uświęcający wpływ na swoje rodziny. Mieliby swój maleńki świat szczęścia i nie pragnęliby wyjść poza ten świat w poszukiwaniu nowych atrakcji i nowych obiektów miłości. Niejedna żona zachorowała i umarła przedwcześnie z powodu braku zachęcających słów współczucia i miłości i przejawów zainteresowania. — Letter 27, 1872.UCO1/92 136.4

    Mąż może zamknąć drzwi chorobie — Małżonek powinien okazywać wielkie zainteresowanie swojej rodzinie. Szczególnie powinien okazać dużo serdeczności swojej słabej żonie. Może w ten sposób zamknąć drzwi wielu chorobom. Uprzejme, radosne i zachęcające słowa mogą okazać się skuteczniejsze niż najlepsze lekarstwa. Dodadzą one zgnębionemu i zniechęconemu sercu odwagi, a szczęście i promienie słońca wniesione do domu rodzinnego przez uprzejme działania i zachęcające słowa będą stokrotną zapłatą.UCO1/92 137.1

    Małżonek powinien pamiętać, że większy ciężar wychowania dzieci spoczywa na matce, że musi ona wiele uczynić kształtując ich umysły. To powinno zaangażować jego najdelikatniejsze uczucia, z całą troską powinien starać się ulżyć jej ciężarom. Powinien zachęcać ją, aby polegała na jego wielkim uczuciu miłości i kierowała swój umysł do nieba, gdzie można znaleźć siłę i pokój, a wreszcie spoczynek dla strudzonych.UCO1/92 137.2

    Małżonek nie powinien wracać do domu ze zmarszczonymi brwiami, ale swoją obecnością powinien wnosić światło słoneczne do domu rodzinnego, zachęcając swoją żonę do spoglądania na Boga z wiarą. Zjednoczeni mogą powoływać się na obietnice Boże i wnosić Jego obfite błogosławieństwo do rodziny. Brak uprzejmości, narzekanie i gniew powstrzymują Jezusa od zamieszkania w takim domu. Widziałam, że aniołowie Boży odchodzili z takiego domu, gdzie wypowiadane były nieprzyjemne słowa, gdzie panowało wzburzenie i walka. — Testimonies for the Church I, 306.307 (1862).UCO1/92 137.3

    Ojciec głową rodziny — Ojciec i mąż jest głową rodziny. Żona oczekuje od niego miłości i zrozumienia, pomocy w wychowywaniu dzieci i to jest słuszne. Dzieci są zarówno jego jak i jej, i jemu również zależy na ich dobru. Dzieci spoglądają na ojca jako na żywiciela i przewodnika. Dlatego powinien mieć właściwe pojęcie o życiu, towarzystwie i czynnikach wpływających na rodzinę; a nade wszystko powinna nim kierować miłość i bojaźń Boża oraz Jego Słowo, aby mógł pomóc dzieciom w obraniu właściwej drogi. — The Ministry of Healing 390 (1905).UCO1/92 137.4

    Żona “pomocnicą” męża — Bóg sam dał Adamowi równorzędną towarzyszkę jako “pomoc odpowiednią dla niego”, aby z nim współczuła i była z nim zjednoczona w miłości. Bóg stworzył Ewę z żebra wyjętego z boku Adamowego. Oznaczało to, iż Ewa nie była uprawniona do kontrolowania myśli Adama, a jednocześnie nie była sługą ani kimś podrzędnym. Jako towarzyszka miała stać u boku Adama — być kochaną i bronioną przez niego. Była ona cząstką mężczyzny, kością z jego kości i ciałem z jego ciała. Była jego drugim istnieniem. Oznaczało to, że mężczyzna i kobieta są związani z sobą ścisłymi więzami, aby żyli w wierze i miłości. — Patriarchs and Prophets 46 (1890).UCO1/92 137.5

    Jak stworzyć pokój w gronie rodzinnym — Gdy małżonek okazuje szlachetność charakteru, czystość serca, jasność umysłu, co każdy prawdziwy chrześcijanin musi posiadać, to da się to zauważyć w stosunkach małżeńskich... Będzie się starał zachować swoją żonę w stanie zdrowia i odwagi. Będzie się starał mówić słowa pociechy i stwarzać atmosferę pokoju w gronie rodziny. — Manuscript 17, 1891; The Adventist Home 228.UCO1/92 138.1

    Małżonkowie powinni studiować wzorce i starać się poznać to, co jest przedstawione symbolicznie w liście do Efezjan — stosunek, jaki istnieje między Chrystusem a Jego Kościołem. Małżonek ma być tak jak Zbawiciel w swojej rodzinie. Czy sprosta swojemu szlachetnemu, przez Boga postanowionemu człowieczeństwu, zawsze starając się wznieść na wyższy poziom swoją żonę i dzieci? Czy oddychać będzie czystą, słodką atmosferą? Czy będzie wytrwale eksponował miłość Chrystusa, czyniąc to zasadą w swoim domu, skoro domaga się autorytetu dla siebie? — Manuscript 17, 1891; The Adventist Home 117.UCO1/92 138.2

    Nie podkreślaj swej pozycji — Nie jest to wcale dowód męskości, jeśli małżonek ustawicznie podkreśla swoją pozycję głowy rodziny. Cytowanie tekstów z Pisma Świętego dla podtrzymania swoich roszczeń do autorytetu nie przysparza mu większego szacunku. Nie uczyni go bardziej męskim to, że będzie wymagał od swej żony, matki swych dzieci, by postępowała według jego planów, jak gdyby był nieomylny.UCO1/92 138.3

    Pan ustanowił męża głową żony, aby był jej opiekunem. Jest ojcem rodziny, jednoczy członków rodziny, podobnie jak Chrystus jest Głową Kościoła i Zbawicielem tego mistycznego ciała. Niech każdy małżonek, który twierdzi, że miłuje Boga, dokładnie studiuje, czego wymaga Bóg od niego na jego stanowisku. Chrystus używał swego autorytetu mądrze, z wielką uprzejmością i szlachetnością. Tak też niech i małżonek sprawuje swoją władzę, naśladując Chrystusa — Głowę Kościoła. — Letter 18b, 1891; The Adventist Home 215.UCO1/92 138.4

    Żona z radością pomaga mężowi zachować dostojeństwo — Pokazano mi, że często powstają poważne zaniedbania ze strony żony. Nie okazuje ona poważniejszego zainteresowania kontrolowaniem swego własnego ducha i działaniem na rzecz uszczęśliwienia rodziny. Zaobserwować można u niej często wzburzenie i niepotrzebne narzekanie. Małżonek przychodzi do domu z pracy zmęczony, z problemami, a tu spotyka się z pochmurną miną, zamiast z radosnymi i zachęcającymi słowami. Jest on tylko człowiekiem i jego uczucia wobec żony słabną, traci miłość do domu, jego życie staje się utrudnione, a jego odwaga zostaje zniszczona. Rezygnuje z własnych ambicji i godności.UCO1/92 138.5

    Mąż jest głową rodziny, jak Chrystus jest Głową Kościoła, a wszelkie usiłowanie ze strony żony podjęte w tym celu, aby pomniejszyć jego wpływ i doprowadzić go do odejścia od tej szacownej i odpowiedzialnej pozycji, jest obrażaniem Boga. Obowiązkiem żony jest podporządkowanie swoich pragnień i woli mężowi. Obydwoje powinni być podporządkowani sobie nawzajem, ale Słowo Boże daje pierwszeństwo mężowi. Wcale nie narusza godności żony podporządkowanie się temu, którego wybrała jako swego doradcę i opiekuna. Małżonek powinien zachować swoją pozycję w rodzinie, korzystając z niej zdecydowanie, ale z łagodnością. — Testimonies for the Church I, 308 (1862).UCO1/92 139.1

    Człowiek istotą społeczną — Wśród wszystkich stworzeń boskich ani jedno nie mogło dorównać człowiekowi. I rzekł Pan Bóg: “Nie dobrze być człowiekowi samemu, uczynię mu pomoc, która by była przy nim”. 1 Mojżeszowa 2,18. Człowiek nie był przeznaczony na samotnika. Miał zostać członkiem społeczności. Człowiek samotny nawet wśród najpiękniejszej przyrody i radosnych zajęć w raju, nie czułby się całkowicie szczęśliwy. Nawet obcowanie z aniołami nie zaspokoiłoby pragnienia człowieka, który tęsknił za uczuciem i towarzystwem. Między stworzeniami człowiek nie znalazł nikogo o podobnej naturze, kogo mógłby pokochać i być przez niego kochanym. — Patriarchs and Prophets 46 (1890).UCO1/92 139.2

    Harmonia w domu możliwa tylko dzięki duchowi Bożemu — Musimy posiadać Ducha Bożego, inaczej nigdy nie będzie zgody w domu. Jeśli żona posiada Ducha Chrystusowego będzie uważała na swoje słowa, będzie panowała nad swoim duchem, będzie uległa, a jednak nie będzie czuła się niewolnicą. Jeśli mąż jest sługą Bożym, nie będzie panował nad żoną, nie będzie samowolny ani despotyczny. Nadmierna troskliwość również nie pozwala wytworzyć miłego nastroju rodzinnego, gdyż tylko wtedy dom jest wzorem nieba, gdy przebywa w nim Duch Pański. — Letter 18, 1891; The Adventist Home 118.UCO1/92 139.3

    Ścisłe grono rodzinne najważniejsze — Wszystkie nasze siły mają być poświęcone Chrystusowi. Jest to zadłużenie, jakie każdy z nas zaciągnął wobec Boga. Kształtując swoje stosunki z Chrystusem, odnowiony człowiek po prostu wraca do właściwego pokrewieństwa z Bogiem. Staje się przedstawicielem Chrystusa i powinien stale modlić się i być czujnym w modlitwie. Dookoła niego znajduje się ogrom obowiązków do spełnienia. Pierwszym obowiązkiem jest spełnienie tego, co konieczne wobec dzieci i najbliższych krewnych. Nic nie jest w stanie usprawiedliwić jego ewentualnego lekceważenia obowiązków wobec najbliższej rodziny na rzecz spełniania obowiązków wobec innych ludzi.UCO1/92 140.1

    W dniu ostatecznego rozrachunku ojcowie i matki będą musieli dać odpowiedź dotyczącą ich dzieci. Rodzice zostaną zapytani, co robili i co mówili, aby zabezpieczyć zbawienie dusz, za które wzięli odpowiedzialność, by nie oddaliły się do świata. Czy zlekceważyli oni swoje owce, pozostawiając je na pastwę losu? Ojcowie i matki czy pozwalacie swoim dzieciom wzrastać w nieczystości i grzechu? To, co dobrego uczyniliście innym, nie wymaże zadłużenia, jakie winni jesteście Bogu w postaci troski o swoje własne dzieci. Duchowa pomyślność rodziny ma pierwszeństwo. Prowadźcie ją do stóp Golgoty, pracując nad dziećmi, bowiem z tego dzieła musicie się rozliczyć. — Manuscript 56, 1899.UCO1/92 140.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents