Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Doświadczenia i Widzenia oraz Dary Ducha

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Nagroda świętych

    Potem zobaczyłam, jak wielka liczba aniołów przyniosła z miasta, dla każdego świętego wspaniałe korony z wypisanymi na nich imionami. Kiedy Jezus zażądał tych koron, podawali Mu je aniołowie i On własną ręką nakładał je Swym świętym na głowę. Podał im również przyniesione przez aniołów harfy. Dowodzący aniołowie podali pierwszy ton i wszystkie głosy zabrzmiały w dźwięcznej, radosnej pieśni, a każda ręka umiejętnie poruszała struny harf, wydając wspaniałe tony cudownych melodii. Potem ujrzałam, jak Jezus prowadził orszak zbawionych do bramy miasta i otworzywszy ją, prosił by weszły narody, zachowujące Prawdę. Wewnątrz miasta wszystko było rozkoszą dla oka. Wszędzie widać było bogactwo przepięknych wspaniałości. Potem spojrzał Jezus na Swoich odkupionych świętych; ich oblicza jaśniały chwałą. Skierowawszy na nich pełen miłości wzrok, powiedział melodyjnym głosem: “Widzę owoc pracy duszy Mojej i jestem nasycony. To bogactwo chwały należy do was, ku waszej wiecznej radości. Wasze smutki skończyły się. Nie będzie już więcej śmierci, nie będzie udręki, nie będzie krzyku, ani rozpaczy i bólu. Widziałam jak zastęp odkupionych kłaniał się Jezusowi, składając błyszczące korony u Jego nóg, a potem gdy podniósł ich pełną miłości ręką, ujęli swe złote harfy, napełniając niebo cudowną muzyką i śpiewem pochwalnym na cześć Baranka.DW 213.1

    Następnie widziałam, jak Jezus zaprowadził Swój lud do drzewa żywota i ponownie usłyszeliśmy Jego przepiękny głos, piękniejszy od wszelkiej muzyki: “Liście tego drzewa służą do uzdrawiania narodów. Jedzcie wszyscy z niego.” Na drzewie żywota znajdował się najpiękniejszy owoc, który święci mogli dowolnie spożywać. W mieście znajdował się przepiękny tron, z którego wypływała czysta rzeka wody żywota, jasna jak kryształ. Po obu stronach rzeki stało drzewo żywota, a na nabrzeżach rzeki stały inne, piękne drzewa, rodzące owoce dobre do spożywania.DW 213.2

    Język jest zbyt ubogi, by móc opisać niebo. Gdy te wszystkie sceny objawiały się przede mną byłam oszołomiona z podziwu. Zauroczona niezrównaną pięknością i niebywałą wspaniałością, odkładam pióro i wołam: “O, cóż za miłość, cóż za podziwu godna miłość!” Najwznioślejsza mowa nie jest w stanie opisać chwały nieba i niezrównanej głębi miłości Zbawiciela.DW 214.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents