Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Doświadczenia i Widzenia oraz Dary Ducha

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Posłowie

    Pan często udzielał mi widzeń, co do sytuacji i potrzeb Swoich cennych i rozproszonych po świecie dusz, które nie otrzymały jeszcze światła obecnej Prawdy i wskazał mi, że posłowie mają w najkrótszym czasie udać się w drogę, by niezwłocznie zanieść im światło. Wielu z naszego otoczenia wymaga tylko usunięcia uprzedzeń i udowodnienia Słowem Bożym naszego stanowiska, a kiedy to nastąpi, wtedy z radością przyjmą obecną Prawdę. Posłowie powinni zwracać baczną uwagę na dusze, bowiem za nie zdadzą rachunek przed Bogiem. Ich życie musi być życiem trudu i udręki ducha, gdyż na nich spoczywa ciężar cennego, ale często raniącego dzieła Chrystusa. Muszą się wyrzec wszystkich ziemskich korzyści i wygód i przyjąć za swe pierwsze zadanie to, by zrobić wszystko, co jest w ich mocy dla postępu dzieła obecnej Prawdy i ratowania zgubionych dusz.DW 49.3

    Otrzymają też za to obfitą nagrodę. W ich koronach radości, niczym gwiazdy będą się świecić na wieki wiecznie te dusze, które przez nich zostały wyratowane i ostatecznie zbawione. Przez całą wieczność będą mieli zadowolenie, że uczynili to, co byli w stanie uczynić dla przedstawienia czystości i piękności Prawdy tak, ażeby ją ludzie pokochali, przez nią się uświęcili i zdobyli największą, jaką można, łaskę obmycia się we krwi Baranka i pojednania się z Bogiem.DW 50.1

    Widziałam, że pasterze, zanim poruszą nowe punkty, które według ich mniemania Biblia jeszcze zawiera, powinni się pytać o radę tych, do których mogą mieć zaufanie, którzy przeżyli zwiastowanie całego poselstwa i mocno są utwierdzeni w Prawdzie na nasz czas. Wtedy pasterze będą w pełni zjednoczeni, a ich jedność będzie wyczuwana przez zbór. Widziałam, że postępując w ten sposób, nie będą miały miejsca nieszczęśliwe rozłamy i nie będzie obawy, że tak droga owczarnia rozdzieli się, i że owce się rozproszą, nie mając pasterza.DW 50.2

    Widziałam też, że Bóg miał posłów, których chciał użyć do Swego dzieła, lecz oni nie byli na nie przygotowani. Byli zbyt lekkomyślni i brak im było powagi, by na zbór wywierać dobry wpływ. Oni nie odczuwali ważności dzieła i wartości dusz, jaką winni posiadać posłowie Boga, by móc wykonać dobrą pracę. Anioł mówił: “Oczyśćcie się, wy, którzy nosicie naczynia Pańskie!; oczyśćcie się, wy, którzy nosicie naczynia Pańskie!” Tacy kaznodzieje mogą dokonać tylko niewiele dobrego, chyba, że się całkowicie oddadzą Panu i odczują ważność i doniosłość ostatniego poselstwa łaski, które teraz ma być podane rozproszonemu stadku. Niektórzy, nie powołani przez Boga, bardzo chętnie poszliby z poselstwem. Gdyby jednak odczuli ważność tego dzieła i odpowiedzialność takiego stanowiska, uważaliby, że muszą się wycofać i powiedzieć za apostołem: “Kto jest do tego sposobny?” Jedyną przyczyną, dla której tak chętnie by poszli jest ta, że Bóg nie nałożył na nich ciężaru dzieła. Nie wszyscy ci, którzy głosili pierwsze i drugie anielskie poselstwo, mieli jeszcze głosić trzecie — nawet, gdyby je całkowicie przyjęli. Niektórzy z nich byli obciążeni tyloma błędami i zwiedzeniami, że mogli uratować tylko swe własne dusze; jeżeli tacy podejmą się kierowania innymi, staną się tylko powodem ich upadku. Widziałam też, że tacy, którzy poprzednio głęboko pogrążyli się w fanatyzmie, teraz chcą wyprzedzić innych i chcą iść do pracy zanim zostaną oczyszczeni ze swych błędów i zanim pośle ich Bóg. Posiadając błąd pomieszany z Prawdą, karmiliby nim stadko Boże, a gdyby pozwolono im na kontynuowanie tej pracy, stadko to popadłoby w chorobę, a w następstwie tego w rozproszenie i śmierć. Widziałam, że oni powinni być oczyszczani i oczyszczani, aż zostaną całkowicie uwolnieni od wszystkich swoich błędów, gdyż inaczej nigdy nie odziedziczą Królestwa. Posłowie nie mogą pokładać zaufania w osąd i zdolność rozróżnianie tych, którzy trwali w błędnych poglądach i fanatyźmie, ale raczej w tych, którzy są w Prawdzie, a nie w dziwacznych błędach. Wielu znowu zanadto nakłania do pracy na polu misyjnym tych, którzy ledwo co przyjęli obecną Prawdę, podczas gdy oni najpierw muszą się dużo uczyć i dużo pracować, i o wiele mniej wskazywać innym na pewne sposoby postępowania, zanim sami mogą zostać uznani za godnych w oczach Boga.DW 50.3

    Widziałam, że posłowie powinni być przede wszystkim czujni wobec wszelkiego fanatyzmu i jeśli gdziekolwiek się pojawi, powinni go natychmiast tłumić. Szatan naciera na nas ze wszystkich stron i jeśli nie będziemy się strzec i mieć otwartych oczu na jego pomysły i zasadzki i nie będziemy ubrani w zupełną zbroję Bożą, wtedy trafią nas ogniste strzały złego. Dużo cennych Prawd zawiera Słowo Boże, ale trzoda potrzebuje teraz “Prawdę na obecny czas”. Widziałam niebezpieczeństwo polegające na tym, że posłowie Boży uciekają od ważnych punktów obecnej Prawdy, a zatrzymają się nad takimi kwestiami, które nie służą ani jedności trzody, ani uświęceniu dusz. Szatan korzysta z każdej sposobności, by szkodzić dziełu Bożemu.DW 51.1

    Lecz takie tematy, jak świątynia w połączeniu z 2300 dniami, przykazania Boże i wiara Jezusa, w zupełności są odpowiednie dla wyjaśnienia minionego ruchu adwentowego i pokazania, jakie obecnie zajmujemy stanowisko w celu wzmocnienia wiary wątpiących i zapewnienia ich o wspaniałej przyszłości. Często widziałam, że wyżej wymienione przedmioty mają być głównymi tematami nad którymi powinni się zastanawiać posłowie.DW 51.2

    Gdyby wybrani posłowie Pańscy mieli czekać aż zostanie usunięta z ich drogi każda przeszkoda, to wielu z nich nigdy nie wyszłoby, aby zgromadzić trzodę. Szatan postawi wiele przeszkód, by wstrzymać ich od wypełnienia obowiązków. Jednak oni mają wyjść w wierze, ufając Temu, który 54 powołał ich do Swego dzieła, a On otworzy przed nimi drogi tak dalece, jak to będzie konieczne dla ich dobra i ku Jego chwale. Jezus, ten wielki nasz Nauczyciel i Wzór, nie miał miejsca, gdzie by mógł skłonić Swoją głowę. Jego życie było pełne trudu, smutku i cierpień, by w końcu poświęcić dla nas samego Siebie. Ci zaś, którzy na miejscu Chrystusa proszą dusze, aby pojednały się z Bogiem i mają nadzieję na panowanie w chwale z Jezusem, muszą spodziewać się, że tutaj będą uczestnikami Jego cierpień. “Którzy siali ze łzami, żąć będą z wykrzykaniem. Tam i sam chodząc z płaczem rozsiewa lud drogie nasienie; ale zaś przyszedłszy z radością znosić będzie snopy swoje”. Psalmów 126,5-6 (BG).DW 51.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents