Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Doświadczenia i Widzenia oraz Dary Ducha

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Paweł odwiedza Jerozolimę

    Po nawróceniu Paweł odwiedził Jerozolimę, głosząc tam o Jezusie i o cudach Jego łaski. Opowiadał o swoim cudownym nawróceniu, co doprowadziło kapłanów i przywódców do takiej wściekłości, że usiłowali pozbawić go życia. Lecz, aby go ocalić, Jezus ponownie pokazał się mu w widzeniu, podczas modlitwy i rzekł: “Pośpiesz się i wyjdź prędko z Jerozolimy, ponieważ nie przyjmą twego świadectwa o mnie.” Paweł odpowiedział: “Panie, oni sami wiedzą, że to ja więziłem i biłem po synagogach tych, którzy w Ciebie wierzyli; a gdy lała się krew Szczepana, świadka Twojego, ja sam przy tym byłem i pochwalałem, i strzegłem szat tych, którzy go zabijali.” Paweł myślał, że Żydzi z Jeruzalem nie będą mogli zaprzeczyć Jego świadectwu i zrozumieją wreszcie, że ta wielka zmiana, jaką w nim zaszła, mogła zostać dokonana jedynie przez moc Bożą. Lecz odpowiedź Boga była jeszcze bardziej stanowcza, niż przedtem: “Idź, boć ja cię wyślę daleko do pogan.”DW 150.1

    Podczas swej nieobecności w Jerozolimie, Paweł napisał wiele listów do różnych miejsc, opisując w nich swoje doświadczenia, przez co dawał potężne świadectwo. Lecz niektórzy usiłowali zniszczyć wpływ tych listów. Musieli jednak przyznać, że jego listy były przekonywujące i posiadające szczególne znaczenie, ale równocześnie oświadczali, że jego zewnętrzny wygląd był mizerny, a jego mowa niegodna uwagi.DW 150.2

    Lecz faktem w tym przypadku było to, że Paweł był wielce uczonym mężem, a jego mądrość i zachowanie urzekały słuchaczy. Jego wiedza imponowała wykształconym ludziom i wielu z nich uwierzyło w Jezusa. Gdy Paweł stawał przed królami i wielkimi zgromadzeniami, urzekał ich swoją elokwencją. To doprowadzało kapłanów i starszych do nieopisanej wściekłości. Paweł z łatwością naprowadzał słuchający go lud na najgłębsze myśli i ukazywał mu wielkie bogactwo łaski Bożej oraz zdumiewającą miłość Jezusa. Potrafił również dostosować się do rozumowania prostego ludu i w najbardziej skuteczny sposób opowiadał o swoich doświadczeniach, co wywoływało u nich najgorętsze pragnienia stania się uczniami Jezusa.DW 150.3

    Pan ponownie ukazał się Pawłowi i objawił mu, że musi wrócić do Jerozolimy, że tam go skrępują i że będzie cierpiał dla Jego imienia. Chociaż przez długi czas był więźniem, to pomimo tego Bóg i tak prowadził przez niego Swoje szczególne dzieło. Jego więzy były środkiem szerzenia wiedzy o Jezusie, a przez to uwielbiały Boga. Wysyłanie go z miasta do miasta w celu przesłuchań, było okazją do głoszenia przed królami i namiestnikami o Jezusie i o wydarzeniach swego osobistego nawrócenia, aby i oni nie mieli wymówek odnośnie Jezusa. Tysiące uwierzyły w Niego i cieszyły się Jego imieniem. Widziałam, że dzięki podróży Pawła przez morze spełniony został szczególny zamiar Boży, bowiem chciał On, aby obsługa okrętu stała się świadkiem Bożej mocy, aby tą drogą imię Jezusa doszło i do pogan, i by przez nauki Pawła i jego cuda, wiele ludzi zostało nawróconych. Królowie i namiestnicy byli urzeczeni jego rozumowaniem i gdy z zapałem i mocą Ducha Świętego głosił o Jezusie oraz opowiadał interesujące wydarzenia z własnego doświadczenia ogarniało ich przekonanie, że Jezus jest Synem Bożym. Podczas gdy niektórzy z podziwem i zdumieniem przysłuchiwali się Pawłowi, jeden z nich zawołał: “Niedługo, a przekonasz mnie, bym został chrześcijaninem.” Jednak większość ze słuchaczy uważała, że może kiedyś w przyszłości rozważą to, co usłyszeli. Szatan wykorzystał tę ich zwłokę, a oni przegapiwszy podaną im szansę — gdy serca ich były zmiękczone — stracili ją na zawsze. Serca ich ponownie stały się zatwardziałe.DW 150.4

    Pokazano mi, że dzieło szatana polegało po pierwsze na zaślepieniu Żydów, aby nie przyjęli Jezusa, jako swojego Zbawiciela i po drugie, aby doprowadzić ich do zazdrości z powodu Jego potężnych czynów, a przez to, do pozbawienia Go życia. Szatan owładnął duszę jednego z uczniów Jezusa i wpłynął na niego tak, aby wydał swego Mistrza w ręce Jego wrogów, którzy następnie ukrzyżowali Pana życia i chwały.DW 151.1

    Po zmartwychwstaniu Jezusa, Żydzi dodawali grzech do grzechu, przekupując również rzymską straż, by szerzyła kłamstwa w celu ukrycia faktu zmartwychwstania. Ale zmartwychwstanie to zostało potwierdzone podwójnie, a to przez równoczesne zmartwychwstanie tłumu świadków. Po Swoim zmartwychwstaniu, Jezus ukazał się uczniom, a następnie około pięciuset wierzącym, podczas gdy ci, których później wziął ze Sobą w górę, ukazywali się wielu ludziom, oświadczając, że Jezus zmartwychwstał.DW 151.2

    Szatan nakłonił Żydów do buntu przeciwko Bogu, do odmówienia przyjęcia Jego Syna oraz do splamienia swoich rąk Jego drogocenną krwią. Bez względu na to, jak potężne były dowody tego, że Jezus jest Synem Bożym, Zbawicielem świata, zamordowali Go, nie przyjmując żadnego dowodu na Jego obronę. Jedyną ich nadzieją i pociechą — tak, jak szatana po jego upadku — były wysiłki uzyskania przewagi nad Synem Bożym. Dlatego też kontynuowali swój bunt, prześladując uczni Jezusa i pozbawiając ich życia. Nic nie brzmiało w ich uszach tak prowokująco, jak imię Jezusa, którego ukrzyżowali. Zdecydowanie odrzucali jakiekolwiek dowody przemawiające na jego korzyść. Kiedy Duch Święty, podał przez Szczepana potężny dowód, że Jezus jest Synem Bożym, zatykali sobie uszy, aby ich tylko o tym nie przekonano. Szatan mocno trzymał w swoim uścisku morderców Jezusa. Przez swe złe czyny, sami uczynili siebie dobrowolnym narzędziem jego woli i przez nich szatan gnębił i niepokoił wierzących w Jezusa. Przez Żydów nastawiał pogan przeciwko Jezusowi i Jego naśladowcom. Lecz Bóg posyłał aniołów, by krzepili uczniów w ich pracy, aby ci z kolei mogli świadczyć o tym, co widzieli i słyszeli, a w końcu mogli przypieczętować swoje świadectwo o Jezusie własną krwią.DW 151.3

    Szatan cieszył się, że pewnie trzyma Żydów w swoich sidłach. Nadal kontynuowali bezużyteczne już obyczaje, ofiary i obrządki. Gdy Jezus, wisząc na krzyżu, zawołał “wykonało się”, zasłona świątyni rozdarła się na dwoje — od góry aż do dołu — by pokazać, że Bóg nie będzie się spotykał z kapłanami i przyjmował ich ofiary oraz obrządki, i że przegradzająca ściana pomiędzy Żydami a poganami została zburzona. Jezus złożył samego Siebie w ofierze za jednych i drugich i jeśli w ogóle chcą dostąpić zbawienia, wszyscy muszą uwierzyć w Niego, jako jedyną ofiarę za grzechy, i w to, że jest Zbawicielem świata.DW 152.1

    Kiedy żołnierz przebił bok Jezusa, gdy Ten wisiał na krzyżu, wypłynęły z rany dwa oddzielne strumienie — jeden krwi, drugi wody. Krew zmywała grzechy tych, którzy uwierzyli w Jego imię, a woda symbolizowała żywą wodę, wypływającą z Jezusa i dającą życie wierzącemu.DW 152.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents