Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Triumfujący Chrystus

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Charakter człowieka ujawnia się w przeciwnościach — 21 maj

    “Dawid rzekł do wszystkich swoich sług, którzy z nim byli w Jeruzalemie: Ruszajcie i uchodźmy, bo inaczej nie uratujemy się przed Absalomem!” 2 Samuela 15,14.TC 148.1

    Dawid nigdy bardziej nie zasługiwał na uznanie, jak wtedy, gdy znajdował się w trudnościach. Ten cedr Boży był naprawdę największy wtedy, gdy znosił uderzenia burzy i wichru. (...) Złamany na duchu i rozdzierany emocjami, ale bez jednego słowa narzekania, zostawiał za sobą chwałę i występki, i zmierzał przed siebie by ratować życie.TC 148.2

    Szymei wyszedł naprzeciw uciekającemu Dawidowi z lawiną przekleństw i zniewag, rzucając kamienie i błoto. Jeden z ludzi Dawida powiedział: “Pozwól, że podejdę do niego i utnę mu głowę!” Jednak smutny i upokorzony Dawid powiedział: “Niech złorzeczy, gdyż Pan mu tak nakazał”. (...)TC 148.3

    Kiedy marsz uciekinierów został zatrzymany przez Sadoka i Abiatara oraz Lewitów, którzy przynieśli arkę Bożą, symbol Bożej obecności, Dawidowi na chwilę zabłysła gwiazda nadziei wśród chmur, gdyż mając przy sobie tak cenny symbol, widział swoją sytuację w znacznie lepszym świetle. (...)TC 148.4

    Jednak jakże niesamolubnym i szlachetnym człowiekiem był Dawid! Pomimo trudnej sytuacji podjął mądrą decyzję: “Każ odnieść Skrzynię Bożą z powrotem do miasta”. (...) Jego szacunek dla arki Bożej nie pozwolił mu narażać jej na niebezpieczeństwa związane z pośpieszną ucieczką. (...)TC 148.5

    Dawid nie mógł się zgodzić na zabranie z miasta tego symbolu, od którego miasto nazywano Górą Świętości. Gdyby Dawid był egoistą i zarozumialcem, chętnie skorzystałby z każdej okazji, by ratować się przed zgubnym losem i uniknąć niebezpieczeństwa. Jednak Dawid odesłał Skrzynię Bożą i nie wyruszył w dalszą drogę, póki nie przekonał się, że kapłani niosący arkę dotarli do przybytku na Syjonie. (...)TC 148.6

    Głos sumienia, straszniejszy niż urągania Szymei, przywodził mu na pamięć jego grzech. Dawid stale miał przed oczami Uriasza. Wielka zbrodnia Dawida zaczęła się od cudzołóstwa. (...) Choć nie zabił Uriasza własnymi rękami, wiedział, że wina za jego śmierć spoczywała na nim. (...)TC 148.7

    Przypominając sobie, jak często Bóg działał dla niego i myślał: “Jeśli Bóg przyjmie moją skruchę, to może obdarzy mnie znowu swoją łaską i zamieni mój żal w radość. (...) Z drugiej strony, jeśli nie ma On we mnie upodobania, jeśli zapomniał o mnie, jeśli porzucił mnie i pozwoli mi zginąć, nie będę szemrał. Zasłużyłem na karę i poddam się jej”. — Letter 6, 1880.TC 148.8

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents