Przegląd pism na temat reformy zdrowia w 1867 roku
Chore umysły mają chore, słabowite doświadczenie, podczas gdy zdrowy, czysty, krzepki umysł z niezachmurzonymi intelektualnymi zdolnościami będzie miał zdrowe doświadczenie, które będzie miało nieocenioną wartość. Szczęście towarzyszące życiu prawości będzie codzienną nagrodą i samo z siebie będzie zdrowiem i radością.WP3 251.3
Byłam zdumiona rzeczami ukazanymi mi w widzeniu. Wiele rzeczy wręcz przeszło moje własne wyobrażenia. Sprawa ta ciągle chodziła mi po głowie. Mówiłam o tym wszystkim, z którymi miałam sposobność rozmawiać. Moje pierwsze pismo dotyczące widzenia było istotą treści zawartej w [] tomie IV i w [] “Jak żyć”, zatytułowanych “Choroba i jej przyczyny”.WP3 251.4
Zostaliśmy niespodziewanie wezwani do tego, by odwiedzić Allegan, aby wziąć udział w pogrzebie [], a potem wkrótce wyjechaliśmy w naszą wschodnią podróż [], zamierzając dokończyć moją książkę w czasie podróży. Gdy odwiedzaliśmy zbory, rzeczy, które zostały mi ukazane w związku z istniejącym złem, wymagały poświęcenia niemal całego mojego czasu poza spotkaniem na spisywanie tej sprawy dla nich. Zanim wróciłam do domu ze Wschodu, zapisałam około 500 stron dla indywidualnych osób i dla zborów.WP3 251.5
Po powrocie ze Wschodu [], zaczęłam pisać [] tom III, spodziewając się książki tego samego rozmiaru do oprawienia wraz ze świadectwami, które pomogły skomponować [] tom IV. Gdy pisałam, temat został przede mną otwarty i widziałam, że rzeczą niemożliwą było podać wszystko, co musiałam napisać na tak niewielu stronach, jak z początku zamierzałam. Temat rozpoczął się i tom III był pełny. Wtedy rozpoczęłam tom IV [], zanim jednak dokończyłam moją pracę, w czasie przygotowywania tematu zdrowia dla drukarzy, zostałam wezwana, by pojechać do Monterey. Pojechaliśmy i nie mogliśmy dokończyć tam pracy, tak szybko jak się spodziewaliśmy. Byłam zmuszona wrócić, aby dokończyć treść dla drukarzy i opuściliśmy spotkanie do następnego tygodnia.WP3 251.6
Te dwie podróże przy gorącej pogodzie, to było zbyt dużo dla moich sił. Pisałam niemal ustawicznie przez ponad rok. Zazwyczaj rozpoczynałam pisanie o siódmej rano i kontynuowałam do siódmej wieczorem, a potem zostawiałam pisanie, by czytać strony do korekty. Mój umysł był zbyt ciężko nadwyrężony i przez trzy tygodnie nie byłam w stanie spać więcej niż dwie godziny w nocy. Głowa bolała mnie nieustannie.WP3 252.1
Dlatego też zebrałam w tomie IV najistotniejsze punkty w widzeniu dotyczącym zdrowia, zamierzając wydać inne świadectwo, w którym mogłabym swobodniej wypowiedzieć się na temat szczęścia i nędzy małżeńskiego życia. Z takim namysłem zamknęłam tom IV [], aby mógł być rozpowszechniony wśród ludzi. Zarezerwowałam pewną ważną sprawę odnośnie do zdrowia, której nie miałam siły ani czasu przygotować do tego tomu i wydobyłam ją w porę na naszą [] wschodnią podróż.WP3 252.2