Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Biblijny komentarz

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Jeremiasza 48,10-12

    Duch nic działa, gdy sprzeciwia się człowiek

    Wpływ Ducha Św. oddziaływuje na ludzki umysł według Bożego porządku. Ale nie oddziaływuje On na sposób ludzki — siłą, gdy człowiek Mu się sprzeciwia. Człowiek może odmówić słuchania rad i napomnień Bożych. Może przejąć swoje sprawy we własne ręce, ale gdy tak czyni, nie staje się naczyniem ku uczciwości. Podobnie jak Moab, odmawia zmiany i “nie jest przelewany z naczynia do naczynia”, “dlatego też zachował swój smak, a zapach jego nie uległ zmianie”. Odmawia naprawy swych złych cech charakteru, chociaż Pan wyraźnie wskazał mu jego zadanie, przywileje, możliwości i rozwój, jaki może być dokonany. Jego opór jest zbyt wielki, by można przełamać jego stare sposoby postępowania, zmienić jego idee i metody. “Jego zapach nie uległ zmianie.” Trzyma się mocno swoich wad, przez co nie nadaje się do świętej pracy kaznodziejskiej. Nie jest skłonny dokładnie przebadać samego siebie i szukać światła, które zajaśniałoby nad nim jasno i wyraźnie. Jego modlitwy nie są wypowiadane w uniżaniu do Boga; także pokornie nie pragnie ożywienia swych modlitw przez zrozumienie i wykonywanie swoich obowiązków. Po tym jak Pan poddał go próbie i sprawdzianowi, by mógł być pewny swego powołania do kaznodziejstwa, a on nadal jest zadowolony z własnych dróg i własnej woli, nadal nie przyjmuje objawień Ducha Świętego, nadal nie chce korzystać ze wzrastania w lasce i z głębokiego rozumienia, to bądźcie pewni, że Pan go nie potrzebuje; nie może głosić tego, czego sam nie otrzymał i nie przyjął.BK 194.9

    Każda dusza ma służyć. Musi używać wszystkich sił psychicznych, moralnych i fizycznych, przez uświęcenie Duchem Bożym, aby mogła być współpracownikiem Bożym. Wszyscy są zobowiązani do poświęcenia się aktywnej i całkowitej służbie Bożej. Mają współpracować z Bogiem w wielkim dziele pomagania innym. Jezus umarł za każdego człowieka. Odkupił każdego oddając Swoje życie na krzyżu. Dokonał tego, by człowiek nie żył dłużej beznadziejnym, samolubnym życiem, ale by mógł żyć dla Jezusa Chrystusa, który umarł za jego zbawienie. Nie wszyscy są powołani do kaznodziejstwa, ale nie bacząc na to, mają służyć. Jest obrazą dla Ducha Świętego, jeśli ktoś obiera życie służenia samemu sobie.BK 195.1

    Kaznodziejstwo nie oznacza tylko studiowanie książek i wygłaszanie kazań. Ono oznacza służbę. — Letter 10, 1897.BK 195.2

    Znajomość Prawdy nie jest praktykowana

    Ten opis Moabu przedstawia zbór, który stał się podobny Moabitom. Nie byli wiernymi stróżami i nie wypełniali wiernie swoich obowiązków. Nie współpracowali z niebieskimi mocami przez ćwiczenie danych im przez Boga zdolności, służących do wykonywania woli Bożej, w celu odpierania mocy ciemności; nie używali każdej siły danej im przez Boga dla rozwoju prawdy i sprawiedliwości w naszym świecie. Znają Prawdę, ale nie praktykują tego, co znają. — Manuscript 7, 1891.BK 195.3

    Bóg wychowuje swych pracowników

    Bóg przydzielił każdemu człowiekowi pracę, którą ma wykonywać, a my mamy zapoznawać się z mądrością Jego planu, przeznaczonego dla nas i ściśle z Nim współpracować. Prawdziwe szczęście, można znaleźć tylko w życiu służby. Kto żyje bezużytecznym, samolubnym życiem, jest nieszczęśliwy. Jest niezadowolony sam z siebie i wszystkich wokół.BK 195.4

    Pan wychowuje swych pracowników, by byli przygotowani do zajęcia wskazanych przez Niego miejsc. Pragnie ich w ten sposób przygotować do lepszej służby.BK 195.5

    Monotonne życie nie jest dobre dla duchowego wzrostu. Niektórzy mogą osiągnąć najwyższy poziom duchowości jedynie przez zmianę regularnego porządku spraw. Gdy Bóg w swej opatrzności widzi, że zmiany te są konieczne dla powodzenia w budowaniu charakteru, zakłóci beztroski bieg życia.BK 195.6

    Niektórzy chcą panować, a potrzebują uświęcenia w poddaniu się. Bóg wprowadzi zmianę w ich życiu. Być może postawi przed nimi obowiązki, których oni nie wybrali. Jeśli jednak są oni chętni, by ich prowadził, udzieli im łaski i siły do wykonania tych obowiązków w duchu poddania i użyteczności. W ten sposób nabywają kwalifikacji do zajęcia miejsca tam, gdzie ich wyćwiczone zdolności będą im dobrze służyć.BK 195.7

    Niektórych Bóg wychowuje przez dopuszczenie na nich rozczarowań i pozornych niepowodzeń. Czyni to po to, by uczyli się pokonywać trudności. Natchnie ich determinacją, by każdą pozorną klęskę zamienić w prawdziwy sukces. Często ludzie modlą się i płaczą z powodu trudności i przeciwności losu, z którymi się spotykają. Ale jeśli uchwycą się swojej początkowej ufności i będą się jej stanowczo trzymać do końca, Bóg usunie przeszkody z ich drogi. Osiągną sukces, jeśli będą walczyć z tym, co pozornie wydaje się być trudne...BK 195.8

    Wielu nie wie, jak pracować dla Boga

    Wielu nie wie, jak pracować dla Boga nie dlatego, że brak im wiedzy w tym kierunku, ale dlatego, że nie chcą poddać się Jego wychowaniu. Moabitów spotkała klęska ponieważ — jak oświadcza prorok — “Moab miał spokój od swojej młodości... nie przelewano go z jednego naczynia w drugie i nie poszedł do niewoli; dlatego zachował swój smak, a jego woń się nie zmieniła”.BK 195.9

    Tak samo jest z tymi, którzy nie pozbywają się odziedziczonych i pielęgnowanych skłonności do zła. Ich serca nie są oczyszczone od skalania. Dano im możliwość wykonywania pracy dla Boga, ale oni nie chcieli jej wykonywać, ponieważ woleli kroczyć własną drogą i realizować własne plany.BK 196.1

    Chrześcijanie muszą być przygotowani do wykonywania pracy, objawiając uprzejmość, wyrozumiałość, cierpliwość, łagodność i takt. Pielęgnowanie tych cennych darów ma być wprowadzone w życie chrześcijanina po to, żeby, w czasie gdy zostanie wezwany przez Pana do służby, był gotów użyć swej najwyższej siły w pomaganiu i błogosławieniu tych, którzy znajdują się w jego otoczeniu. — The Review and Herald, 2 maja 1907.BK 196.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents