Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Prawda o aniołach

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Bunt Lucyfera poddany pod rozwagę aniołów

    Podczas gdy niektórzy z aniołów przyłączyli się do rebelii szatana, inni spierali się z nim, by odwieść go od jego zamierzeń i skłonić do zaakceptowania chwały oraz mądrości Boga objawionej w obdarzeniu władzą Jego Syna. Szatan domagał się wyjaśnienia, dlaczego Chrystus został obdarzony niegraniczoną władzą i tak wielkim autorytetem, którym znacząco przewyższał Lucyfera. — Spiritual Gifts III, 37.PA 30.5

    Szatan nie chciał słuchać wyjaśnień. Odwrócił się od lojalnych i wiernych wobec Boga aniołów, nazywając ich niewolnikami. Ci aniołowie, którzy dochowali wierności Panu, ze zdumieniem przyglądali się poczynaniom szatana skutecznie pobudzającego innych do buntu. Swoim zwolennikom obiecał on nowe i lepsze sposoby zarządzania niż te, które znali, mające im zagwarantować niczym nieskrępowaną wolność. Znaczna ich liczba zgodziła się przyjąć szatana jako swego przywódcę i wodza. Gdy widział, że jego dążenia zostały uwieńczone powodzeniem, schlebiał sobie, że przeciągnie na swoją stronę wszystkich aniołów i stanie się równym Bogu, a jego głos i autorytet będzie znajdował posłuch wśród wszystkich niebiańskich zastępów.PA 30.6

    Po raz kolejny wierni Bogu aniołowie ostrzegli szatana i uświadomili mu, jakie będą konsekwencje jego uporu, iż Ten, który stworzył aniołów, może swą mocą udaremnić ich władzę i stłumić straszliwy bunt. Przerażała ich myśl, że anioł mógł sprzeciwić się prawu Boga, które było tak święte jak On sam! Ostrzegali więc buntowników i wzywali ich do odrzucenia zwodniczych argumentów szatana, a samemu szatanowi i jego zwolennikom radzili, by udali się do Pana i wyznali popełnione zło polegające na kwestionowaniu Jego władzy. — The Spirit of Prophecy I, 20.PA 31.1

    Szatan zręcznie przedstawiał rzeczywistość ze swojego punktu widzenia. Gdy tylko odkrywał, że jedne jego twierdzenia zostały zdemaskowane, natychmiast zastępował je innymi. Bóg postępował zupełnie inaczej. Mógł się posługiwać tylko jednego rodzaju bronią — prawdą i sprawiedliwością. Szatan posługiwał się wykrętami i zwiedzeniem — tym, czego Bóg użyć nie mógł. — The Review and Herald, 9 marzec 1886.PA 31.2

    Skryte działanie szatana było tak zakamuflowane, iż niebiańskie zastępy nie były w stanie ujrzeć jego prawdziwej natury. (...). Ten stan rzeczy utrzymywał się przez długi czas, zanim szatan został zdemaskowany. — SDA Bible Commentary IV, 1143.PA 31.3

    Bóg w swym wielkim miłosierdziu długo tolerował poczynania Lucyfera. Nie pozbawił go zajmowanego stanowiska, gdy po raz pierwszy objawił swoje niezadowolenie ani nawet wtedy, gdy zaczął przedstawiać swe fałszywe twierdzenia wiernym Bogu aniołom. Długo jeszcze pozostawał w niebie. Wciąż proponowano mu przebaczenie pod warunkiem skruchy i uległości. — Wielki bój 304-305.PA 31.4

    Duch niezadowolenia i niechęci nie był nigdy przedtem znany w niebie. Był to nowy element — dziwny, tajemniczy i niezrozumiały. Sam Lucyfer nie rozumiał z początku prawdziwej natury swoich uczuć. Do pewnego czasu bał się wyrazić swoje myśli i wyobrażenia, ale ich jednak nie odrzucił. Nie wiedział, dokąd zmierza. Wysiłki, na jakie może się zdobyć tylko nieskończona miłość i mądrość, a które były czynione, miały go przekonać o jego błędzie. Udowodniono mu, że jego niechęć była nieuzasadniona, i pokazano, jakie będą skutki trwania w buncie. Lucyfer został przekonany, że się myli. Zobaczył, że “sprawiedliwy jest Pan na wszystkich drogach swoich i łaskawy we wszystkich dziełach swoich” (Psalmów 145,17), że boskie ustawy są sprawiedliwe i że jako takie powinien je uznać przed całym niebem.PA 31.5

    Gdyby to uczynił, uratowałby siebie i wielu aniołów. W owym czasie nie odrzucił jeszcze całkowicie swej zależności od Boga. Chociaż opuścił swe stanowisko cheruba nakrywającego, gdyby zapragnął wrócić do Boga, uznać mądrość Stwórcy i z zadowoleniem zająć miejsce wyznaczone mu w wielkim Bożym planie, mógłby powrócić na swój urząd. Nadszedł czas na ostateczną decyzję — musiał całkowicie poddać się boskiej władzy albo otwarcie się zbuntować. Był bliski powzięcia decyzji o powrocie, ale pycha mu na to nie pozwoliła. — Patriarchowie i prorocy 14.PA 32.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents