Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Umysł, charakter, osobowość I

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 37 — Zasady studiowania i nauki

    Umysł i uczucia trzeba ćwiczyć — Bóg dał nam rozsądek, zdolności umysłowe, ale gdy nie będzie się ich kształtować ani ćwiczyć, staniemy się jak dzicy poganie. Umysł i uczucia wymagają kształcenia i ukierunkowania przez nauczycieli. Trzeba to robić werset po wersecie, przykazanie za przykazaniem, tak aby przez ćwiczenie kierować ten ośrodek ludzkiej moralności do współpracy z Bogiem. Bóg działa w ludziach przez światło swojej prawdy. Umysł oświecony prawdą dostrzega ją i potrafi odróżnić od fałszu. — Letter 135, 1898. UCO1 297.1

    Najwyższa kultura umysłowa zyskuje pełną aprobatę Boga — Umysł ludzki powinien być jak najlepiej pielęgnowany. Życie poświęcone Bogu nie powinno być przepełnione ignorancją. Wielu wypowiada się przeciwko edukacji, bo do zwiastowania ewangelii Jezus wybrał niewykształconych rybaków. Twierdzi się, że okazywał względy ludziom niewykształconym. Ale Jego naukom uwierzyło też wiele ludzi wykształconych i czcigodnych. Gdyby bez lęku opowiedzieli się oni po stronie swoich przekonań zgodnych z sumieniem, zostaliby Jego naśladowcami. Ich zdolności, gdyby tylko zostały zaoferowane, zostałyby przyjęte i wykorzystane w służbie Chrystusowi. Niestety, nie mieli moralnej siły, aby łącząc się z pokornym Galilejczykiem, w obliczu niezadowolonych kapłanów i zazdrosnych rządzących wyznać Chrystusa i narazić na szwank swoją reputację. (...).UCO1 297.2

    Jezus nigdy nie gardził wykształceniem. Najwyższa kultura umysłu, uświęcona przez miłość i bojaźń Bożą, zyskuje pełną aprobatę Boga. Pokorni ludzie wybrani przez Chrystusa przebywali z Nim trzy lata, poddani oczyszczającemu wpływowi Władcy nieba. Chrystus był najlepszym wychowawcą, jakiego świat kiedykolwiek znał.UCO1 297.3

    Bóg przyjmie młodzież z jej talentami i bogactwem uczuć, jeśli ta całkowicie się Mu poświęci. Młodzi mogą osiągnąć najwyższy stopień rozwoju intelektualnego, a gdy zostanie on zrównoważony zasadami religijnymi, wówczas będą w stanie posunąć naprzód dzieło, które Chrystus przyszedł wykonać, i w ten sposób staną się współpracownikami Mistrza. — The Review and Herald, 21 czerwiec 1877; Fundamentals of Christian Education 47-48.UCO1 297.4

    Niezadowolenie z poślednich wyników — Prawdziwy nauczyciel nie zadowala się poślednimi wynikami. Nie wystarcza mu wskazywanie uczniom niższego standardu niż ten, który mogą osiągnąć. Nie zadowala się przekazaniem im samej wiedzy, zrobieniem z nich biegłych księgowych, sprawnych rzemieślników, prężnych kupców. Ma ambicję wpajać im zasady prawdy, posłuszeństwa, honoru, prawości i czystości — zasady, dzięki którym będą się przyczyniać do budowania trwałego, zacnego społeczeństwa. Prawdziwy nauczyciel pragnie przede wszystkim nauczyć podopiecznych wielkiej lekcji bezinteresownej służby. — Education 29-30 (1903).UCO1 298.1

    Wznosić umysły wyżej — Pouczono mnie, że powinniśmy starać się wznosić umysły naszych studentów na wyższy poziom, niż wielu uważa za możliwy do osiągnięcia. Serce i duch mają być tak ćwiczone, aby zachować czystość przez codzienne czerpanie ze źródła wiecznej prawdy. Boski umysł i ręka zachowały przez wieki sprawozdanie o stworzeniu świata w stanie nieskalanym. Jedynie Słowo Boże podaje nam autentyczny opis stworzenia naszego świata. I właśnie to Słowo ma być głównym przedmiotem nauki w naszych szkołach. Dzięki niemu możemy obcować z patriarchami i prorokami oraz dowiedzieć się, ile nasze odkupienie kosztowało Tego, który był równy Ojcu od początku i który oddał życie, aby ludzie mogli kiedyś stanąć przed Nim wybawieni od wszystkiego, co pospolite i ziemskie, i odnowieni na Boże podobieństwo. — Letter 64, 1909. UCO1 298.2

    Prawdziwa edukacja obejmuje intelekt i moralność — Pan długo czeka, aż nasi nauczyciele będą chodzić w światłości, którą im zsyła. Istnieje pilna potrzeba ukorzenia własnego ja, aby Chrystus mógł odnowić w człowieku moralne podobieństwo do Boga. Charakter obecnej edukacji, zanim będzie ją można wprowadzić do naszych placówek, trzeba gruntownie zmienić. Standard ukazany w Słowie Bożym można osiągnąć dopiero wtedy, gdy w kształceniu połączy się intelekt i moralność. — The Review and Herald, 3 wrzesień 1908; Fundamentals of Christian Education 527.UCO1 298.3

    Prawdziwa pobożność uwzniośla i oczyszcza — Nasi wyznawcy wszędzie mają zbyt wąskie horyzonty. Pozwalają się prowadzić ludziom i kształtować świeckiemu duchowi zamiast Duchowi Chrystusa. Pouczono mnie powiedzieć naszemu ludowi: oderwijcie wzrok od spraw ziemskich i skierujcie na niebiańskie. Świadectwem sukcesu nie są liczby (gdyby tak było, szatan by niewątpliwie triumfował), lecz poziom siły moralnej w naszych instytucjach, szkołach i zborach. Radością wszystkich, od najmniejszego do największego, powinno być reprezentowanie Chrystusa przez okazywanie w życiu Jego cnót. Niech wszyscy nasi nauczyciele nauczą się, że prawdziwa pobożność, tj. miłość okazywana przez posłuszeństwo Bogu, uwzniośla i oczyszcza. — Letter 316, 1908.UCO1 298.4

    Niezbędna sumienność — Do osiągnięcia sukcesu w kształtowaniu charakteru niezbędna jest sumienność. Musi zaistnieć szczere pragnienie realizowania planów Wielkiego Budowniczego. Budulec musi być solidny, nie można sobie pozwolić na żadną fuszerkę, gdyż budowla mogłaby runąć. Do dzieła budowy musi być zaprzęgnięta cała istota. Wymaga to sił, więc nie można marnować energii na błahostki. Należy stanowczo, we współpracy z Bogiem zaprząc do dzieła ludzkie siły. Trzeba podjąć gorliwy, niestrudzony wysiłek porzucenia zwyczajów, zasad i towarzystwa świata. Nieodzowne są też: głęboki namysł, niezłomne dążenie do celu i niezachwiana prawość. Nie może być miejsca na gnuśność. Życie jest powierzoną nam świętością, toteż każdą chwilę należy mądrze wykorzystywać. — The Youth's Instructor, 19 luty 1903; Our High Calling 84.UCO1 299.1

    Błahe sprawy osłabiają umysł — Uczniowi, który zamiast wielowymiarowych zasad Słowa Bożego przyjmować będzie powszednie idee, a uwagę zaprzątną mu pospolite, błahe sprawy, umysł skarłowacieje i osłabnie. Człowiek taki utraci siły do rozwoju. Umysł trzeba ćwiczyć w pojmowaniu ważnych prawd dotyczących życia wiecznego. — Letter 64, 1909. UCO1 299.2

    Nie zaniedbywać spraw doczesnych — Życie jest zbyt poważne, żeby zajmować się sprawami ziemskimi i doczesnymi, przytłoczone ciągłymi troskami i zmartwieniami o sprawy będące ledwie pyłkiem w porównaniu z wiecznością. A jednak Bóg powołał nas do służenia Mu pośród spraw życia doczesnego. Pracowitość w tym dziele należy tak samo do prawdziwej pobożności jak oddanie. Pismo Święte nie toleruje lenistwa, największego przekleństwa świata. Każdy szczerze nawrócony człowiek będzie pilnym pracownikiem. — Christ's Object Lessons 343 (1900).UCO1 299.3

    Kwalifikacje ludzi powołanych do nauczania*Zobacz rozdział 22. — Do dzieła Bożego potrzebni są nauczycieli, którzy mają wysoki poziom moralny i którym można powierzyć wychowanie innych, ludzie mocni w wierze, taktowni i cierpliwi, którzy chodzą z Bogiem i unikają tego, “co ma choćby tylko pozór zła” (1 Tesaloniczan 5,22, BR), którzy są tak ściśle złączeni z Bogiem, że mogą być kanałami światła — krótko mówiąc, chrześcijańscy dżentelmeni. Dobre wrażenie wywarte przez takich ludzi nigdy nie zostanie zatarte, a przekazana w ten sposób nauka będzie trwać po wieczne czasy. Tego, co zaniedbano w procesie nauczania, prawdopodobnie się nie naprawi. Kto się podejmie takiej pracy?UCO1 299.4

    Chcielibyśmy widzieć zastępy młodych ludzi o mocno zakorzenionej, ugruntowanej wierze, którzy będą mieć tak żywą łączność z Bogiem, że będą mogli, jeśli zostaną dobrze pokierowani przez braci, podjąć naukę na uczelniach w naszym kraju, gdzie otworzą się przed nimi szerzej możliwości studiowania i obserwacji. Obcowanie z różnymi umysłami, zapoznanie się z opracowaniami i wynikami stosowania popularnych metod nauczania, a także znajomość teologii wykładanej w głównych ośrodkach kształcenia będą mieć dla takich pracowników ogromne znaczenie. Przygotują ich do pracy z ludźmi wykształconymi oraz do sprostania błędom powszechnym w naszych czasach. Taką metodę stosowali niegdyś waldensi i jeśli nasza młodzież pozostanie wierna Bogu, to podobnie jak młodzież waldensów, wykona dobrą pracę nawet w czasie zdobywania wykształcenia, zasiewając ziarna prawdy w innych umysłach. — Testimonies for the Church V, 583-584 (1885).UCO1 300.1

    Właściwe nawyki pozostawiają ślad w charakterze — Kształtowanie właściwych nawyków ma pozostawić ślad w umyśle i charakterze dzieci, aby mogły pójść dobrą drogą. Wystawienie ich na bezpośredni wpływ Ducha Bożego, jak również ćwiczenie oraz dyscyplinowanie przez napominanie i wychowywanie w karności, dla Pana, to poważna rzecz. Kształtowanie właściwych nawyków, okazywanie właściwego ducha wymagać będzie gorliwych wysiłków w imię Jezusa i w Jego mocy. Wykładowca nie może ustawać, musi podawać werset za wersetem, przykazanie za przykazaniem, z wielką cierpliwością, współczuciem i miłością przywiązując do siebie uczniów okazywaniem im miłości Chrystusowej. — Christian Education 153 (1893); Fundamentals of Christian Education 268.UCO1 300.2

    Charaktery nie wyszły spod jednej sztancy — Nauczyciele powinni mieć na względzie to, że nie mają do czynienia z aniołami, tylko z istotami ludzkimi o różnych namiętnościach, podobnych do tych, które mają oni sami. Charaktery nie wyszły spod jednej sztancy. Dzieci otrzymują w spadku każdą cechę charakteru: w ten sposób objawiają się jego przywary i przymioty. Niech wszyscy wychowawcy wezmą to pod uwagę. Każdemu z nich przyjdzie się zetknąć nie tylko z pięknem ludzkiego charakteru, ale też z jego wrodzonymi i nabytymi niedoskonałościami: trzeba wtedy nie lada mądrości z góry, aby wiedzieć, jak postępować z błądzącymi dla ich doczesnego i wiecznego dobra. Pielęgnowane porywczość, niecierpliwość, pycha, samolubstwo i zarozumiałość uczynią wiele zła, co może pchnąć duszę na terytorium szatana, tak że człowiekiem będą targać diabelskie pokusy, aż wreszcie stanie się duchowym rozbitkiem. Każdy nauczyciel ma swoje szczególne, nieuświęcone cechy charakteru, toteż musi uważać, aby szatan za ich pomocą nie posłużył się nim do niszczenia dusz. — Letter 50, 1893; Fundamentals of Christian Education 277-278.UCO1 300.3

    Konieczne podobieństwo do Chrystusa w postępowaniu z ludźmi — Serce wychowawcy powinno codziennie okazywać wiarę w uczynkach i oczyszczać się ze skażenia. Czy objawiona wola Boża jest dla was najwyższym autorytetem? Jeśli Chrystus, nadzieja chwały, zostanie w was ukształtowany, prawda Boża podziała na wrodzony temperament tak, że jej przekształcająca moc odmieni wasz charakter. Nie będziecie wtedy swoim wpływem ani brakiem uświęconego serca i temperamentu przekręcać prawdy Bożej w kłamstwo na oczach uczniów. Nie będziecie też okazywaniem w kontaktach z ludźmi swojego samolubnego, niecierpliwego, niechrześcijańskiego charakteru świadczyć, że łaska Chrystusa nie zawsze i nie wszędzie wam wystarcza. Pokażecie za to, że autorytet Boga jest w waszym życiu nie tylko teorią, lecz także praktyką. Trzeba odłączyć się od wszystkiego, co naganne albo niechrześcijańskie, choćby nie wiem jak trudne to było dla prawdziwego wierzącego. — Christian Education 148 (1893); Fundamentals of Christian Education 263-264.UCO1 301.1

    Ciągła krytyka dezorientuje dziecko — Niebo widzi w dziecku jeszcze nierozwiniętego w pełni mężczyznę lub kobietę ze zdolnościami i siłami, które, jeśli właściwie się nimi pokieruje i rozwinie przy pomocy niebiańskiej mądrości, staną się narzędziami umożliwiającymi Bogu posługiwanie się nimi. Ostre słowa i ciągła krytyka dezorientują dziecko, nigdy zaś nie czynią go lepszym. Powstrzymujcie się od małostkowości, podporządkowując ducha Jezusowi Chrystusowi, a nauczycie się okazywać współczucie tym, na których macie wpływ. Nie okazujcie zniecierpliwienia ani srogości, bo gdyby dzieci nie potrzebowały wychowania, nie musiałyby też chodzić do szkoły. Trzeba cierpliwie, uprzejmie i z miłością prowadzić je krok po kroku wzwyż, ku coraz większej wiedzy. — Christian Education 147 (1893); Fundamentals of Christian Education 263.UCO1 301.2

    Ostrożność w zawieszaniu studentów — Bądźmy bardzo ostrożni w zawieszaniu studentów. To bardzo ważka kwestia. Środek ten należy stosować tylko przy bardzo poważnych wykroczeniach.UCO1 302.1

    Trzeba wnikliwie rozpatrzyć wszystkie okoliczności danej sprawy. Studenci wyjeżdżają mniej lub bardziej daleko od domu (niekiedy tysiące kilometrów) i pozbawieni są wszelkich dobrodziejstw domowych pieleszy. Jeśli zostają wydaleni ze szkoły, odbiera im się także wszelkie przywileje płynące z uczęszczania do szkoły. Wszystkie ich wydatki ponosi ktoś, kto ma nadzieję i ufność, że jego pieniądze nie zostaną zmarnowane. Student igra z pokusą i w końcu jej ulega, należy go więc za występek ukarać. Odczuwa boleśnie, że nie ma już czystej kartoteki i rozczarował tych, którzy mu zaufali w przekonaniu, że pod wpływem nauki w szkole rozwinie charakter, wynagradzając wszystko, co w niego zainwestowali. Nagle jednak zostaje zawieszony za jakiś głupi postępek. Co ma teraz począć? Jego odwaga niemal zgasła, zresztą odwaga, a nawet męskość jeszcze się w nim nie rozwinęły. Naraził innych na koszty, zmarnował drogocenny czas. Kto jest na tyle wrażliwy i życzliwy, by poczuć ciężar spoczywający na tych ludziach? Nic dziwnego, że szatan wykorzystał sprzyjające okoliczności. Zostali oni zepchnięci na terytorium szatana i teraz dochodzą w nich do głosu najgorsze cechy ludzkiego serca. — Letter 50, 1893.UCO1 302.2

    Unikać stwarzania poczucia niesprawiedliwości — Kiedy męczą Cię przywary ludzi, którzy biblijną pobożność jedynie deklarują, nie zapominaj, że jesteś chrześcijaninem. Kiedy tracisz panowanie nad sobą i dajesz im najmniejszy powód do tego, by mogli sądzić, że zostali przez Ciebie źle potraktowani, bardzo osłabiasz swój wpływ i kalasz swoje chrześcijańskie doświadczenie. Jeżeli tylko możesz, nie pozostawiaj w ich umysłach takiego wrażenia. W czasie próby kształtujemy nasze charaktery do przyszłego, nieśmiertelnego życia. Ale to nie wszystko: w procesie kształtowania charakteru musimy być wyjątkowo ostrożni, ponieważ inni będą brać z nas przykład. — Letter 20, 1892; Medical Ministry 209.UCO1 302.3

    Umysł musi otrzymywać czysty pokarm — Aby umysł zachował zdrowie i siłę, musi, podobnie jak ciało, otrzymywać czysty pokarm. Niech wasze dzieci nie skupiają się na sobie. Umysł, który żyje w czystej, świętej atmosferze, nie będzie trzpiotowaty, lekkomyślny, próżny ani egoistyczny. — Letter 27, 1890.UCO1 303.1

    Żyjemy w czasach, w których wszystko, co fałszywe i powierzchowne, wywyższa się ponad to, co prawdziwe, naturalne i trwałe. Umysł musi być wolny od wszystkiego, co by go prowadziło w niewłaściwym kierunku. Nie należy go zaśmiecać historyjkami, które go nie wzmacniają. Myśli będą mieć taki sam charakter, jak dostarczany umysłowi pokarm. — Testimonies for the Church V, 544; Child Guidance 188.UCO1 303.2

    Książki niewierzących autorów*Zobacz rozdział 13. — Czytanie książek niewierzących autorów wyrządza wielką szkodę. W ten sposób w sercach i umysłach czytelników zostaje zasiany kąkol. Mimo to właśnie taki pokarm dostaje się częstokroć do mózgu, podczas gdy wiele ludzi mało wie o sprawach dotyczących wieczności.UCO1 303.3

    Dar czasu to wielki skarb. Każdego dnia zostaje nam powierzony czas, z którego będziemy musieli zdać Bogu sprawę. Powinien być spożytkowany ku chwale Pana, a jeśli chcemy przedłużyć swoje życie, osiągnąć życie dorównujące długością życiu Boga, musimy podawać umysłowi sam czysty pokarm. Nie wolno marnotrawić czasu, który można spożytkować na dobry cel. — Manuscript 15, 1898.UCO1 303.4

    Studenci powinni się nauczyć posłuszeństwa Bogu — Widzę, że w naszych szkołach powinno się okazywać wiele uczucia pod Bożym kierownictwem. Ale jedna wielka lekcja, której muszą się nauczyć studenci, to z całego serca, z całego umysłu i z całej siły szukać drogi do poznania Boga i bycia Mu posłusznym w każdym calu. Nauka o zbawieniu człowieka jest największą lekcją w życiu. Nie wolno stawiać ponad nią żadnej wiedzy zaczerpniętej z książek. Życie wieczne to poznanie Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłał.UCO1 303.5

    Niech studenci zabierają ze sobą do szkoły życia miłość i bojaźń Bożą. To najcenniejsza mądrość, której nie sposób wyrazić słowami. Gdy połączą się z Bogiem, będzie można o nich powiedzieć to samo co o Danielu, któremu Bóg dał mądrość i poznanie wszystkich tajemnic.UCO1 303.6

    Uczenie się jest czymś dobrym. Mądrość Salomona jest z pewnością czymś godnym pożądania, ale o wiele bardziej pożądana i wartościowa jest mądrość przewyższająca Salomonową. Przez pobieranie nauki w naszych szkołach nie możemy dosięgnąć Chrystusa, ale przez Chrystusa możemy dosięgnąć najwyższego szczebla w dziedzinie nauki, natchnione słowo bowiem stwierdza: “Macie pełnię w nim”. Kolosan 2,10. Nasza największa potrzeba to ujrzeć Boga i uznać w Nim swojego pana, a wtedy już On pokieruje naszą drogą. — Letter 120, 1896.UCO1 304.1

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents