Rozdział 70 — Krytykanctwo
Skutki krytykanctwa — Nasze ciało składa się z tego, co jemy i pijemy, a charakter naszego duchowego doświadczenia zależy od tego, czym karmi się i co przyswaja nasz umysł. Przez ciągłe skupianie się na cudzych błędach i przywarach wielu nabawiło się religijnej niestrawności.UCO2 238.1
Pan radzi nam: “Myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały”. Filipian 4,8. Ci, którzy z takim zainteresowaniem rozkładają na czynniki pierwsze słowa i czyny innych chcąc dopatrzyć się w nich czegoś niewłaściwego, tracą z oczu to, co dobre i miłe. Nie karmią się właściwym pokarmem, sprzyjającym duchowej żywotności i zdrowemu rozwojowi. — Manuscript 4a, 1893.UCO2 238.2
Wzajemny szacunek i miłość — Jeśli w naszych umysłach pierwsze miejsce będą zajmowały niemiłe i niesprawiedliwe czyny innych ludzi, nie będziemy w stanie miłować ich tak, jak Chrystus nas umiłował. Jeśli jednak nasze myśli będą skoncentrowane na cudownej miłości i litości okazanej nam przez Jezusa, ten sam duch będzie się udzielał innym. Powinniśmy miłować i szanować siebie nawzajem pomimo błędów i niedoskonałości, które zauważamy. Pielęgnujmy pokorę i brak zaufania do samego siebie i z cierpliwością znośmy błędy innych. Taka postawa wyniszczy wszelkie samolubstwo i uczyni nas hojnymi i wielkodusznymi. — Pokój za którym tęsknisz 119-120 (1892).UCO2 238.3
Tworzenie nierealnego świata — Wprawdzie możesz sobie stworzyć w umyśle nierealny świat i wyobrażać idealny Kościół, w którym szatańskie pokusy już nie pchają nikogo do zła, ale taka doskonałość będzie istnieć wyłącznie w Twojej wyobraźni. Ten świat jest upadłym światem, a Kościół został przedstawiony jako pole, na którym rośnie zarówno pszenica, jak i kąkol. Mają one rosnąć razem aż do żniwa. Nie do nas należy wyrywanie kąkolu stosownie do naszej ludzkiej mądrości, bo pod wpływem podszeptów szatana moglibyśmy wyrwać także pszenicę, biorąc ją za kąkol. Mądrość z góry zostanie dana temu, kto jest cichy i pokornego serca. A doprowadzi go ona nie do niszczenia ludu Bożego, ale do budowania go. — Letter 63, 1893.UCO2 238.4
Podnoszenie i uzdrawianie — Musimy spoglądać na wady innych nie po to, by ich potępiać, ale by ich podnosić i uzdrawiać. Czuwajcie w modlitwie, dążcie naprzód i wzwyż, nabierając w coraz większym stopniu ducha Jezusa i rozsiewając go dookoła. — Letter 89, 1894; Our High Calling 185.UCO2 239.1
Szatan wzmacnia krytykanctwo — Człowiek zawsze ma o sobie wysokie mniemanie. Kiedy ludzie tracą swoją pierwszą miłość, przestają przestrzegać przykazań Bożych i zaczynają się nawzajem krytykować. Duch ten będzie nieustannie dążyć do panowania, do końca świata. Szatan stara się go podsycać, by bracia nieświadomie pożerali się nawzajem. Bóg jest w ten sposób nie uwielbiony, lecz wielce znieważony, a Duch Boży zasmucony.UCO2 239.2
Szatan cieszy się, bo wie, że jeśli uda mu się nastawić brata, by bacznie śledził innego brata w zborze i w działalności misyjnej, niektórzy tak upadną na duchu i się zniechęcą, że opuszczą swój posterunek. Nie jest to dzieło Ducha Bożego. W komnatach umysłu i świątyni duszy, gdzie powinny gościć cechy Chrystusowe, swoje cechy zaszczepia moc ciemności. — The General Conference Bulletin 338 (25 luty 1895).UCO2 239.3
Odprowadzanie od Chrystusa — Wiele osób myślących, że gromadzi z Chrystusem, tak naprawdę rozprasza i odprowadza od Niego. W tym leży przyczyna słabości Kościoła. Wielu swobodnie pozwala sobie na krytykę i oskarżenia. Dając upust podejrzeniom, zazdrości i niezadowoleniu, stają się narzędziami szatana. (...). Pustota, samolubne dogadzanie sobie i obojętność zdeklarowanych chrześcijan sprowadzają wiele dusz ze ścieżki życia. — Christ's Object Lessons 340-341 (1900).UCO2 239.4
Wspieranie się na słabym ramieniu — Pan wie, że jeśli zwracamy się z pomocą do człowieka i pokładamy w nim ufność, to opieramy się na słabym ramieniu. Bóg zachęca, abyśmy zaufali Jemu. Jego moc nie zna granic. Myśl o Panu Jezusie, Jego zasługach i miłości, zamiast wynajdywać wady i skupiać się na błędach innych ludzi. Przywołuj na myśl sprawy godne uznania i pochwały. A skoro wyraźnie dostrzegasz błędy innych osób, to jeszcze wyraźniej dostrzegaj i chwal to, co dobre. Gdybyś krytycznie spojrzał na siebie, odkryłbyś rzeczy równie niewłaściwe jak te, które zauważasz u innych. A zatem działajmy nieustannie, wzmacniając się nawzajem w najświętszej wierze. — Manuscript 151, 1898.UCO2 239.5
Próba ukrycia własnych wad przez atak — Niech nikt nie próbuje ukrywać własnych grzechów, obnażając błędy innych. Bóg nie dał nam takiego zadania. Zostawmy innych, niech w spokoju korzą swoje serca, aby mogli przyjść do światła poznania Boga. — Manuscript 56, 1904.UCO2 240.1
Okazywanie nerwowości — Ci, którzy krytykują i potępiają się nawzajem, łamią przykazania Boże i obrażają Boga. Ludzie ci nie miłują Boga ani bliźnich. Bracia i siostry, usuńmy śmieci krytycyzmu, podejrzliwości i narzekania. Nie okazujmy nerwowości. Niektórzy są tak wrażliwi, że nie da się z nimi dyskutować. Bądźcie wrażliwi na to, co znaczy zachowywać prawo Boże i czy aby go nie przestępujecie. Bóg pragnie, abyśmy byli wrażliwi właśnie na tym punkcie. — The General Conference Bulletin, 1 kwiecień 1903; SDA Bible Commentary VII, 937.UCO2 240.2
Rada dla osoby mylącej pychę z wrażliwością — Jesteś gotowa usprawiedliwiać się swoją rzekomą wrażliwością, uczuciowością i głębokim cierpieniem. Ukazano mi, że ta wymówka nie usprawiedliwia Cię w oczach Boga. Mylisz pychę z wrażliwością. Twoje ja zajmuje pierwsze miejsce. Gdy ukrzyżujesz swoje ego, wówczas owa rzekoma wrażliwość, czyli Twoja pycha, natychmiast obumrze. Póki się to nie stanie, nie można Cię uznać za chrześcijankę.UCO2 240.3
Być chrześcijaninem znaczy być podobnym do Chrystusa, mieć pokornego, cichego, łagodnego ducha, który zniesie sprzeciw bez wściekłości i szału. Gdyby usunąć zwodniczą maskę, za którą się ukrywasz, tak abyś mogła ujrzeć siebie taką, jaką Cię widzi Bóg, przestałabyś się usprawiedliwiać, a zamiast tego upadła i roztrzaskała swoje ja na Chrystusie, jedynym, który może usunąć wady Twojego charakteru, a potem Cię opatrzyć. — Testimonies for the Church II, 573 (1870).UCO2 240.4
Uczciwe zbadanie samego siebie — Gdyby wszyscy podający się za chrześcijan używali swoich zdolności badawczych do wykrywania zła, które wymaga skorygowania w nich samych, zamiast do mówienia o cudzych wadach, Kościół byłby dziś w znacznie lepszym stanie.UCO2 240.5
Niektórzy są uczciwi, gdy nic ich to nie kosztuje, ale gdy oszustwo popłaca, zapominają o uczciwości. Uczciwość i oszustwo nie mogą współistnieć w jednym umyśle. Z czasem albo oszustwo zostanie wyparte, a prawda i uczciwość zapanują, albo też oszustwo będzie pielęgnowane, a uczciwość zapomniana. Nie mają one ze sobą nic wspólnego. Jedno jest prorokiem Baala, drugie prawdziwym prorokiem Boga.UCO2 240.6
Kiedy Pan ukończy pracę nad swoimi klejnotami, szczerzy, wierni i uczciwi zostaną przez Niego przyjęci z zadowoleniem. Aniołowie przygotowują dla nich wysadzane gwiazdami korony, nad którymi kiedyś zajaśnieje pełna splendoru światłość bijąca od tronu Bożego. — Testimonies for the Church V, 96 (1882).UCO2 241.1
Korzeń goryczy — Gdy tak chętnie myślicie i mówicie źle o sobie nawzajem, gdy pozwalacie, by korzeń goryczy wyrastał i się rozwijał, Wasz wpływ rozprasza to, co Chrystus gromadzi, oraz zatwardza serca w oporze przeciwko błogiemu duchowi jedności i pokoju. Natychmiast wszystko to odrzućcie. Chrystus mówi: “Takie jest przykazanie moje, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem”. Jana 15,12. — Letter 33, 1890.UCO2 241.2
Wiara jest trzymaniem Boga za słowo — Pamiętaj, że wiara jest trzymaniem Boga za słowo. Syn Boży przygotowuje Ci w niebie mieszkanie. Dziękuj Mu za to. Nie sądź, że skoro nie zawsze czujesz wzniosłe emocje, to nie jesteś Jego dzieckiem. Z pokorą i gorliwością wykonuj dzieło, do którego Cię powołał. Korzystaj z każdej okazji, by wykonywać dzieło, które uczyni Cię błogosławieństwem dla otoczenia. Niech Twoim postanowieniem będzie czynić miejsce, w którym żyjesz, takim, które Bóg aprobuje i błogosławi. — Letter 246, 1908.UCO2 241.3
Zapewnienie o akceptacji grzesznika — Dzięki dobroci i miłosierdziu Chrystusa grzesznik ma zostać przywrócony do łask nieba. Bóg w Chrystusie codziennie błaga ludzi, aby się pojednali z Bogiem. Z wyciągniętymi ramionami jest gotów przyjąć i przywitać nie tylko grzesznika, ale też syna marnotrawnego. Jego miłość okazana aż do śmierci, objawiona na Golgocie, jest dla grzesznika zapewnieniem o akceptacji, pokoju i miłości. Nauczajcie tych rzeczy w najprostszej formie, aby pogrążona w mroku przez grzech dusza mogła ujrzeć światło bijące z krzyża Golgoty. — Letter 15a, 1890; Selected Messages I, 178-179.UCO2 241.4
Ja wam dam odpocznienie — Pan dał mi przesłanie dla Ciebie, a także dla innych wiernych dusz nękanych wątpliwościami i obawami co do ich akceptacji przez Pana Jezusa Chrystusa. Oto Jego słowo dla Ciebie: “Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem — moim jesteś!” Izajasza 43,1. Pragniesz podobać się Panu i możesz to uczynić, wierząc Jego obietnicom. On pragnie zaprowadzić Cię do przystani doświadczenia Jego łaski i wzywa Cię: “Uspokójcie się, a wiedzcie, żem Ja Bóg”. Psalmów 46,11 (BG). Zdarzało Ci się doświadczać niepokoju, ale Jezus mówi do Ciebie: “Pójdźcie do mnie wszyscy (...) a Ja wam sprawię odpocznienie”. Mateusza 11,28. Radość Chrystusa w duszy jest warta wszystkiego. “I weselą się” wtedy (Psalmów 130,7, BG), bo mają przywilej spoczywać w ramionach wiecznej miłości. — Letter 2, 1914; Testimonies to Ministers and Gospel Workers 516.UCO2 241.5