Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Umysł, charakter, osobowość II

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 85 — Doradzanie

    Potrzeba doradców — Żeby tak znaleźli się mądrzy i rozważni przywódcy, zrównoważeni ludzie, którzy będą pewnymi doradcami, rozumiejącymi ludzką naturę i wiedzącymi, jak kierować i doradzać w bojaźni Bożej! — Letter 45, 1893; Selected Messages II, 362.UCO2 347.1

    Umiejętność słuchania ze współczuciem — Potrzebni są pasterze, którzy by pod kierunkiem Arcypasterza szukali zagubionych i zbłąkanych. Wiąże się to z niewygodami i niedogodnościami, czułą troską o błądzących, anielskim współczuciem i cierpliwością, a także umiejętnością słuchania z litością rozdzierających serce zwierzeń o grzechu, degradacji, rozpaczy i niedoli. — Gospel Workers 184 (1915).UCO2 347.2

    Znaczenie pracy pastora doradcy — Jak lekarz postępuje w przypadku fizycznych chorób, tak powinien postępować duszpasterz w stosunku do dusz dotkniętych chorobą grzechu. Jego dzieło jest o tyle ważniejsze od dzieła lekarza, o ile życie wieczne jest cenniejsze niż doczesna egzystencja. W swej pracy pastor ma do czynienia z różnymi temperamentami, a więc jego obowiązkiem jest zapoznać się z członkami rodzin, które słuchają jego nauczania, aby ustalić, w jaki sposób najlepiej wpływać na nich, aby poprowadzić ich we właściwym kierunku. — Gospel Workers 388 (1915).UCO2 347.3

    Docierać do ludzi tam, gdzie się znajdują — Docieranie do ludzi tam, gdzie się znajdują, niezależnie od tego, jakie zajmują stanowisko i w jakim są stanie, oraz udzielanie im pomocy w każdy możliwy sposób — oto służba ewangelii. Kaznodzieje muszą nieraz odwiedzać chorych w domach i mówić: “Jestem gotów pomóc i zrobię wszystko, co w mojej mocy. Nie jestem lekarzem, ale jestem kaznodzieją i z zamiłowania służę*Nieprzetłumaczalna gra słów oparta na wieloznaczności ang. minister (1) ‘kaznodzieja’, (2) ‘sługa’ (przyp. red. pol.). chorym i utrapionym”. Gdy ktoś cierpi na ciele, prawie zawsze choruje jego dusza, a z kolei choroba duchowa powoduje chorobę ciała. — Manuscript 62, 1900; Medical Ministry 238.UCO2 347.4

    Spodziewać się wysłuchiwania problemów — Wnętrza pracowników Pana powinna wypełniać zmiękczająca serca miłość Jezusa. Niech każdy kaznodzieja będzie dla ludźmi człowiekiem. Niech regularnie chodzi od domu do domu, zawsze mając przy sobie wonne kadzidło niebiańskiej atmosfery miłości. Spodziewajcie się, że ludzie będą wam opowiadać o swoich smutkach, problemach i zmartwieniach. Angażujcie się w radości i troski wysoko i nisko postawionych, bogatych i ubogich. — Letter 50, 1897; Evangelism 348-349.UCO2 348.1

    Potrzeba doradzania — Kiedy przechodzą trudności i pokusy, ludzie niedoświadczeni potrzebują kierownictwa mądrej rady. Należy ich uczyć, że osiągnięcia na niwie duchowej wymagają stałego, właściwie ukierunkowanego wysiłku. Musimy często powtarzać świeżo nawróconym: “A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana”. Jakuba 1,5. Słowa te należy przedstawiać w duchu Mistrza, od którego pochodzą, bo są cenniejsze niż złoto, srebro czy drogie kamienie. Uczcie młodych uczniów, by uchwycili dłoń Chrystusa, mówiąc: “Prowadź mnie i kieruj”. Jakiejż pociechy, nadziei i błogosławieństwa doznają potrzebujące, znękane dusze, gdy pokornie będą szukać Boga! Warunek jest taki, aby prosząc o kierownictwo w codziennych problemach, przychodzili do Niego z wiarą, bez wahania. Każdemu, kto szczerze szuka, dane jest przyrzeczenie, że otrzyma łaskawą odpowiedź.UCO2 348.2

    Należy uczyć wierzących, że słowo dane przez Boga nigdy nie zawiedzie. Lepiej ufać Panu, niż polegać na możnych. Musimy uczyć każdego, by w modlitwach przedkładał prośby u tronu łaski. Siła i łaska z pewnością zostaną udzielone temu, kto tak czyni, bo Pan tak przyobiecał. A jednak tak wielu wstaje z klęczek słabymi, nie wierząc, że Bóg uczyni to, co zapowiedział. — Manuscript 19, 1894.UCO2 348.3

    Bóg dał zasady — Ojciec jest w rodzinie prawodawcą. Podobnie jak Abraham, musi uczynić prawo Boże prawem swego domu. Bóg powiedział o Abrahamie: “Wiem bowiem, iż rozkaże synom swoim i domowi swemu”. 1 Mojżeszowa 18,19 (BJW). Oznaczało to, że patriarcha nigdy nie zaniecha odpierania zła, nie będzie popierał słabości, braku rozsądku, folgowania sobie, nie poświęci obowiązku dla fałszywie pojętej miłości. Będzie nie tylko przekazywał słuszne wskazówki, ale też utrzymywał autorytet sprawiedliwych, szlachetnych praw.UCO2 348.4

    Bóg dał zasady, według których mamy postępować. Należy dopilnować, by dzieci nie zboczyły z wyznaczonej w Słowie Bożym ścieżki na niebezpieczne drogi, których nigdzie nie brakuje. Uprzejmie, ale stanowczo, z wytrwałą modlitwą należy hamować u dzieci złe pragnienia i skłonności. — The Ministry of Healing 390-391 (1905).UCO2 349.1

    Słuchać rad ludzi doświadczonych (rada dla zrozpaczonego męża i ojca) — Dryfowałeś w świecie, ale wieczna prawda okazała się dla Ciebie kotwicą. Musisz strzec swojej wiary. Nie kieruj się impulsami ani nie przyjmuj mętnych teorii. Praktyczna wiara w Chrystusa i poddanie się prawu Bożemu mają być dla Ciebie najważniejsze. Bądź gotów przyjmować rady od ludzi doświadczonych. Nie odwlekaj dzieła zwyciężania. Bądź wierny sobie samemu, swoim dzieciom i Bogu. Twój chorujący syn wymaga starannej opieki. Jako ojciec musisz pamiętać, że te same nerwy, przez które przebiega dreszcz rozkoszy, mogą też odczuwać dotkliwy ból. Pan utożsamia się z cierpiącą ludzkością. — Testimonies for the Church IV, 368 (1879).UCO2 349.2

    Dobra rada może uchronić narzeczonych — Gdy jest za późno, odkrywają, że popełnili błąd, narażając się na utratę szczęścia w życiu doczesnym i zbawienia duszy. Nie chcą przyznać, że ktoś prócz nich mógł o tym wiedzieć, a przecież gdyby przyjęli radę, którą otrzymali, mogliby zaoszczędzić sobie lat troski i smutku. Ci jednak, którzy postanawiają robić po swojemu, odrzucają rady. Namiętność popycha ich do łamania wszelkich barier, jakie stawia przed nimi rozum i rozsądek. — The Review and Herald, 25 wrzesień 1888; Messages to Young People 459.UCO2 349.3

    Wybrane kwalifikacje doradcy — Bardzo ważne jest, by tego, kto zostaje wybrany do troszczenia się o duchowe potrzeby pacjentów i personelu, cechowały: zasadniczość, zdrowy rozsądek oraz umiejętność wpływania na innych i postępowania z ludźmi. Winien to być człowiek mądry i kulturalny, wrażliwy i inteligentny. Nie musi od razu odnosić sukcesów we wszystkich sprawach, ale powinien gorliwie pracować nad rozwijaniem swoich zdolności, zdobywając kwalifikacje do tej ważnej pracy. Potrzeba wielkiej mądrości i delikatności, by służyć na tym stanowisku dobrze, a jednocześnie zachować niezachwianą prawość. Kto wykonuje taką pracę, będzie się musiał zmierzyć z uprzedzeniami, fanatyzmem i błędami wszelkiej maści. — Testimonies for the Church IV, 546-547 (1880).UCO2 349.4

    Prywatne doradzanie może się stać sidłem (rada dla kaznodziei) — Minionej nocy przedstawiony mi został Twój przypadek, a ja rozmawiałam z Tobą jak matka z synem. Powiedziałam: “Bracie (...) nie myśl, że Twoim obowiązkiem jest rozmawiać z młodymi kobietami na pewne tematy, nawet w obecności Twojej żony. Budzisz w nich przekonanie, jakoby właściwą rzeczą było wyjawiać kaznodziejom rodzinne sekrety i problemy, które powinno się wyznawać wyłącznie Bogu, Temu, który rozumie serce, nigdy się nie myli i sądzi sprawiedliwie. Nie gódź się na wysłuchiwanie prywatnych wyznań dotyczących rodzin ani pojedynczych osób. Jeśli ktoś utwierdzi się w przekonaniu, że nie ma nic złego w przychodzeniu do jednej osoby ze swoimi problemami, to będzie chciał kontynuować tę praktykę. Tego rodzaju myślenie stanie się sidłem nie tylko dla tego, kto wyznaje sekrety, ale też dla ich powiernika”. — Letter 7, 1889.UCO2 350.1

    Granice doradztwa kaznodziejskiego dla kobiet — Kobiety lgną do Ciebie i skłonne są wyznawać Ci swoje osobiste problemy i prywatne rozczarowania. Nie powinieneś tego słuchać. Powiedz im, że jesteś tylko błądzącym śmiertelnikiem, a prawdziwym pomocnikiem jest Bóg. Jezus zna tajemnice każdego serca, więc może je obdarzyć błogosławieństwem i pociechą. Powiedz im, że Ty sam mógłbyś udzielić niewłaściwej rady, zachęcając do zła, zamiast je ganić. Wskazuj im Baranka Bożego, “który gładzi grzechy świata”. Jeśli przywdziejesz zbroję i pomimo niedogodności podejmiesz osobistą pracę tam, gdzie jest ona potrzebna, na rzecz tych, którzy zamykają drzwi przed światłem nieba z powodu swego egoizmu i chciwości, być może nie zyskasz wielu przyjaciół, lecz za to uratujesz wiele dusz. — Letter 7, 1889.UCO2 350.2

    Ponowne ostrzeżenia — Nie pozwól, by kobiety lgnęły do Ciebie. Zachowaj prawość duszy i mów im, że nie będziesz ich spowiednikiem. To Jezus ma znać tajemnice serca. Ty jesteś tylko człowiekiem i sądzisz jedynie z ludzkiego punktu widzenia, a więc możesz podejmować niewłaściwe decyzje i udzielać chybionych rad. — Manuscript 59, 1900.UCO2 350.3

    Bracie, nie widzę Bożego światła w tym, że spotykasz się sam na sam z młodymi kobietami. Niech edukowaniem i pouczaniem młodych kobiet w kwestii właściwego zachowania i wpływu zajmą się doświadczone siostry. Nie pozwól młodym kobietom opowiadać o swoich prywatnych sprawach ani Tobie, ani żadnemu innemu mężczyźnie. Nie jest to zgodne z Bożym porządkiem, więc nie powinieneś ich zachęcać do takich rzeczy. — Letter 9, 1889.UCO2 350.4

    Warunek skuteczności rad — Jeżeli w czyimś życiu następuje kryzys, a my staramy się wówczas udzielać rad albo nagany, nasze słowa wywrą dobry wpływ tylko wtedy, gdy żyjemy zgodnie z tym, co mówimy. Zanim będziemy mogli dobrze czynić, musimy być dobrzy. Nie wywrzemy wpływu, który by odmienił czyjeś życie, dopóki łaską Chrystusa nie ukorzymy, nie oczyścimy i nie uczynimy delikatnym własnego serca. Gdy taka zmiana nastąpi w nas samych, życie poświęcone uszczęśliwianiu innych będzie dla nas tak naturalne, jak roztaczanie zapachu przez różę albo rodzenie soczystych gron przez winorośl. — Thoughts from the Mount of Blessing 127-128 (1896).UCO2 351.1

    Szkolenie i doświadczenie, które przygotowało Mojżesza do roli współczującego doradcy — Człowiek mógłby uważać za zbędny tak długi okres trudu i życia z dala od świata, uznając to za wielką stratę czasu. Jednak Nieskończona Mądrość wezwała tego, który miał zostać przywódcą ludu Bożego, do wykonywania przez czterdzieści lat skromnej pracy pasterza. Mojżesz miał przywyknąć do troszczenia się o innych, nauczyć się bezinteresowności i czułej pieczy nad stadem, aby mógł się stać współczującym, cierpliwym pasterzem Izraela. Żadna korzyść czerpana z wykształcenia czy kultury nie była w stanie zastąpić tego doświadczenia. — Patriarchowie i prorocy 183 (1890).UCO2 351.2

    Niektórzy nie są przygotowani do kształtowania ludzkich umysłów (rada dla kaznodziei) — Pewne cechy Twojego charakteru czynią Cię nieprzygotowanym do mądrego kształtowania ludzkich umysłów. Nie postępujesz w sposób gwarantujący najlepsze rezultaty. — Letter 205, 1904.UCO2 351.3

    Kształtowanie umysłów jest najpiękniejszym dziełem, w jakie ludzie mogą się zaangażować. Nie wszyscy potrafią napominać błądzących. Brak im mądrości, by strofować sprawiedliwie i zarazem miłosiernie. Nie widzą konieczności karcenia z miłością i troskliwym współczuciem. Niektórzy są wiecznie surowi i nie czują potrzeby stosowania się do słów apostoła: “Dla jednych (...) miejcie litość, dla drugich miejcie litość połączoną z obawą, wyrywając ich z ognia”. Judy 1,22-23. — Testimonies for the Church III, 269-270 (1873).UCO2 351.4

    Ludzki intelekt nie jest wszechmocny — Wyraźne zrozumienie, kim jest Bóg i czego od nas wymaga, da nam niezwykle pokorne spojrzenie na nas samych. Kto właściwie studiuje Pismo Święte, dowie się, że ludzki intelekt nie jest wszechmocny, że bez pomocy, której może udzielić jedynie Bóg, ludzka siła i mądrość są jedynie słabością i niewiedzą. — Testimonies for the Church V, 24 (1882).UCO2 352.1

    Objawianie łaski Chrystusa — Bóg pragnie, by każdy z nas mniej oczekiwał od śmiertelników, mniej polegał na ludziach. Niektórzy nasi doradcy okazują brak znajomości łaski Chrystusa i zrozumienia prawdy, która jest w Chrystusie.UCO2 352.2

    Ci, którzy współdziałają z Bogiem, mają o sobie skromne mniemanie. Nie są chełpliwi, samowystarczalni, wyniośli. Są za to cierpliwi, uprzejmi, pełni miłosierdzia i dobrych owoców. Ludzka ambicja schodzi u nich na dalszy plan. Przed nimi kroczy sprawiedliwość Chrystusa, a ich zapłatą jest chwała Pana. — Special Testimonies, seria A III, 49 (7 maj 1895); Testimonies to Ministers and Gospel Workers 215-216.UCO2 352.3

    Pytania do doradców — Kiedy próbowaliśmy przedstawiać reformę zdrowia naszym braciom i siostrom, mówiąc im o znaczeniu właściwego odżywiania i picia oraz czynienia wszystkiego dla chwały Bożej, wielu swymi czynami stwierdzało: “Nic nikomu do tego, co jemy. Sami poniesiemy konsekwencje swojego postępowania”.UCO2 352.4

    Drodzy przyjaciele, jesteście w wielkim błędzie. Nie tylko wy będziecie cierpieć wskutek waszego niewłaściwego postępowania. Konsekwencje waszych złych czynów poniesie w znacznym stopniu także wasze otoczenie. Jeśli cierpicie z powodu braku wstrzemięźliwości w jedzeniu i piciu, to na nas, którzy się z wami stykamy, wasze dolegliwości też wpływają. Musimy ponosić skutki waszego niewłaściwego postępowania.UCO2 352.5

    Jeśli wasz styl życia powoduje osłabienie sił umysłowych i fizycznych, odbije się to na nas, którzy żyjemy w waszym otoczeniu. Jeśli zamiast płomiennego ducha odczuwacie przygnębienie, rzucacie cień na wszystkich wokoło. Gdybyście cieszyli się dobrym zdrowiem, moglibyście, mając jasny umysł, pocieszyć nas dobrym słowem, kiedy jesteśmy przygnębieni i strapieni. Jeśli jednak wasz umysł jest tak odrętwiały wskutek złego stylu życia, że nie potraficie służyć dobrą radą, to czy i my na tym nie tracimy? Czy wasz wpływ nie dotyka nas w istotny sposób?UCO2 352.6

    Choć może w dużym stopniu ufamy naszemu osądowi, to jednak potrzebujemy doradców, bo “gdzie jest wielu doradców, tam jest bezpieczeństwo”. Przypowieści 11,14. Nie chcemy swoim postępowaniem wyglądać niewiarygodnie w oczach naszych bliskich, oczekujemy więc od nich rady, której udzielą bystre umysły. Ale czy możemy liczyć się z waszym osądem, skoro nerwy waszego mózgu są nadwerężone do granic wytrzymałości, a mózg pobawiony jest energii, która musi być spożytkowana na poradzenie sobie z niezdrowym jedzeniem w żołądku albo z zalegającą w nim zbyt dużą ilością zdrowego pokarmu? Czy od ludzi, którzy tak postępują, możemy się spodziewać dobrej rady? Ich organizm musi się uporać z masą niestrawionego pokarmu. A zatem wasz sposób życia jednak na nas wpływa. Nie możecie niewłaściwie postępować, nie przyczyniając jednocześnie cierpienia innym. — Testimonies for the Church II, 356-357 (1870).UCO2 353.1

    Troskliwe podejście — Osoby (...) okazujące beztroskę i obcesowo traktujące ludzi wykazałyby ten sam brak taktu i umiejętności w postępowaniu z ludźmi, gdyby zostały kaznodziejami. — Testimonies for the Church V, 399 (1885).UCO2 353.2

    Jak mówić “oczywiste” rzeczy — Zostałam uzdolniona do mówienia pewnych bardzo oczywistych rzeczy tym, którzy się pogubili. Nie śmiałam postępować inaczej, jak tylko mówić im prawdę, bo otrzymałam dla nich przesłanie. — Letter 271, 1903.UCO2 353.3

    Uczyć się Chrystusowej metody postępowania z ludźmi — Uczcie się postępować z ludźmi tak, jak to czynił Chrystus. Mocne słowa prawdy muszą być czasem wypowiedziane, ale przedtem upewnijcie się, że w waszym sercu przebywa Święty Duch Boży. Potem niech prawda sama tnie ich od wewnątrz, torując sobie drogę. Wy dokonywać cięcia nie macie. — The General Conference Daily Bulletin, 13 kwiecień 1891; Selected Messages II, 371.UCO2 353.4

    Chorzy mają potrzeby emocjonalne — Współczucie i takt nierzadko przynoszą choremu większe korzyści aniżeli najlepsza terapia stosowana bezdusznie i obojętnie. Kiedy lekarz przychodzi do łóżka pacjenta, okazując obojętność i brak troski, kiedy patrzy na niego z niewielkim zainteresowaniem, kiedy słowami i czynami daje do zrozumienia, że ten przypadek nie wymaga większej uwagi, kiedy zostawia chorego sam na sam z myślami — wyrządza mu krzywdę. Wątpliwość i zniechęcenie spowodowane obojętnością będą często paraliżować działanie dobrego lekarstwa, które przepisze. — The Ministry of Healing 244 (1905).UCO2 353.5

    Nie wyrzuty, lecz pomocna dłoń — Jeśli widzisz kogoś, kto słowami i postawą świadczy, że odłączył się od Boga, nie obwiniaj go. Nie jest twoim zadaniem potępiać go, lecz przybliżyć się do niego, aby mu pomóc. Przypowieść o zbłąkanej owcy powinna przyświecać każdemu domowi. Boski Pasterz pozostawia dziewięćdziesiąt dziewięć owiec i udaje się na pustkowie szukać jednej, która się zgubiła.UCO2 354.1

    Są tam zarośla, trzęsawiska, niebezpieczne rozpadliny skalne. Pasterz wie, że jeśli owca wpadła w jedno z takich sideł, potrzebuje pomocnej dłoni, która by ją wyciągnęła. Kiedy znajduje zgubioną owcę, nie czyni jej wyrzutów, lecz tylko cieszy się, że znalazł ją żywą. Słysząc z daleka jej meczenie, gotów jest podjąć każdy trud i narazić się na każde niebezpieczeństwo, byle ją ocalić. Zdecydowanie, a przy tym ostrożnie odsuwa cierniste gałęzie albo wyciąga owcę z bagna. Delikatnie układa ją na swoich barkach i niesie do zagrody. Czysty, bezgrzeszny Odkupiciel niesie grzesznego, nieczystego człowieka. — Manuscript 17, 1895.UCO2 354.2

    Mądre doradzanie — Współczucie mądrze okazywane jest dobre, ale musi być połączone z rozsądkiem i pewnością, że ten, komu się je okazuje, jest godny współczucia. Co można powiedzieć o przyjmowaniu rad? “Załatw swoją sprawę ze swoim bliźnim, lecz nie wydawaj cudzej tajemnicy, aby cię nie zelżył słuchający i nie przylgnęła do ciebie niesława. Słowo wypowiedziane we właściwym czasie jest jak złote jabłko na srebrnych czaszach. Złotym kolczykiem i klejnotem ze złota jest dla ucha, które słucha, ten, kto mądrze napomina”. Przypowieści 25,9-12.UCO2 354.3

    Kiedy możemy dzielić się swoim towarzystwem, pomagając sobie nawzajem w drodze do nieba; kiedy rozmowy dotyczą spraw Bożych i niebiańskich — wtedy warto rozmawiać. Ale gdy rozmowy skupiają się na egoistycznych odczuciach i błahych ziemskich sprawach, milczenie jest złotem. Skłonne do słuchania ucho przyjmie napomnienie z pokorą, cierpliwością i gotowością uczenia się. Tylko wtedy nasze rozmowy okażą się dobrodziejstwem i będą spełniać cel wyznaczony im przez Boga. Kiedy oba aspekty Bożego zalecenia będą wzięte pod uwagę, mądry napominający spełni swój obowiązek, a ucho skłonne do słuchania skorzysta z udzielonego pouczenia również zgodnie z Bożym zamysłem. — Letter 52, 1893; Sons and Daughters of God 166.UCO2 354.4

    Spokój i uprzejmość bez względu na wszystko — Zawsze będą się pojawiać sprawy, które drażnią, powodują zakłopotanie, wystawiają cierpliwość na próbę. (...). Muszą być na to przygotowani, nie ekscytować się ani nie tracić opanowania. Muszą być spokojni i uprzejmi bez względu na to, co się stanie. (...). Zawsze powinni mieć na uwadze, że mają do czynienia z ludźmi o chorym umyśle, nierzadko widzącymi rzeczywistość w krzywym zwierciadle, a przy tym pewnymi, że wszystko doskonale rozumieją. — Testimonies for the Church III, 182 (1872).UCO2 355.1

    Nie oczekiwać zbyt wiele — Kaznodzieje powinni zachować ostrożność, by nie oczekiwać zbyt wiele od tych, którzy wciąż są pogrążeni w ciemnościach błędu. (...). Powinni być cierpliwi i mądrzy w postępowaniu z ludźmi, pamiętając, w jakich różnorodnych okolicznościach kształtowały się tak różne cechy charakteru poszczególnych osób. — Testimonies for the Church IV, 262 (1876).UCO2 355.2

    Atmosfera pokoju — Bracia, pierwszym zadaniem jest uzyskanie Bożego błogosławieństwa dla waszego serca. Następnie wnieście to błogosławieństwo do swoich domów, odrzucając krytykanctwo, pokonując władczy sposób bycia i zapraszając pod swój dach ducha troskliwości i uprzejmości. Atmosferę panującą w domu zabierzecie ze sobą do biura, a waszą duszę będzie otaczał niebiański pokój. Gdzie panuje miłość Jezusa, tam przejawia się miłosierna delikatność i troska o bliźnich. Najcenniejszym dziełem, w jakie możecie się zaangażować, jest rozwijanie charakteru na podobieństwo charakteru Chrystusa. — Testimonies for the Church V, 558-559 (1889).UCO2 355.3

    Prowadzić do źródeł wody żywej — Każdy, kto gasi pragnienie przy źródłach tego świata, znowu zapragnie. Wszędzie widać nienasycenie. Ludzie pragną czegoś, co by zaspokoiło potrzebę ich duszy. Tylko Jeden może zaspokoić ich pragnienie. “Pożądanym od wszystkich narodów” (Aggeusza 2,7, BG) i potrzebą świata jest Chrystus. Łaska Boga, której tylko On sam udziela, jest wodą żywą, która oczyszcza i pokrzepia duszę. — The Desire of Ages 187 (1898).UCO2 355.4

    Zrozumieć świecki punkt widzenia — Oświecony rozum skłania człowieka do uznania, że niebiańskie sprawy są ważniejsze niż ziemskie, a jednak zepsute serce prowadzi do stawiania na pierwszym miejscu spraw tego świata. Opinie wielkich ludzi i pseudonaukowe teorie są mieszane z prawdami Słowa Bożego. — The Review and Herald, 24 listopad 1891.UCO2 355.5

    Potężny Doradca — Przychodźcie do Boga z każdą potrzebą. Nie udawajcie się do innych ze swoimi próbami ani pokusami. Pomóc wam może tylko Bóg. Jeśli spełnicie warunki, na których udzielone zostały Boże obietnice, wówczas obietnice te zostaną wobec was spełnione. Jeśli wasze umysły oparły się na Bogu, nie będziecie opadać ze stanu uniesienia w dolinę zniechęcenia, gdy tylko przyjdzie na was próba i pokusa. Nie będziecie dzielić się z innymi swoim zwątpieniem ani ponurym nastrojem. Nie będziecie mówić: “Nie wiem tego czy tamtego. Nie czuję się szczęśliwy. Nie jestem pewien, czy mamy prawdę”. Nie będziecie tego czynić, mając kotwicę duszy, pewną i mocną.UCO2 356.1

    Kiedy dzielimy się zniechęceniem i ponurością, szatan słucha tego z piekielną radością, bo cieszy się, widząc, że wziął was w niewolę. Szatan nie potrafi czytać w naszych myślach, ale widzi nasze czyny i słyszy słowa i na podstawie długiej znajomości rodzaju ludzkiego tak kształtuje pokusy, by wykorzystać nasze słabe strony. Jakże często dopuszczamy go do tajemnic, podpowiadając, jak może nas pokonać. Ach, żebyśmy tak panowali nad swoimi słowami i czynami! Jakże bylibyśmy silni, gdybyśmy nie musieli się wstydzić swoich słów, kiedy zostaną odczytane w dniu sądu. Jakże inaczej wyglądać będą nasze słowa w wielkim dniu Pana aniżeli wtedy, gdy je wypowiadamy. — The Review and Herald, 19 maj 1891.UCO2 356.2

    Jest między wami Potężny Doradca wszech czasów, który zachęca was, abyście Mu zaufali. Czy mielibyśmy odwrócić się od Niego ku niepewnym ludziom, którzy tak samo jak my zależą od Boga? Czy aż tak mało korzystamy z naszych przywilejów? Czy nie ponosimy winy za to, że oczekujemy tak niewiele, bo nie prosimy Boga o to, czym pragnie nas obdarować? — The Review and Herald, 9 czerwiec 1910.UCO2 356.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents