Konferencja w Volney
Nasze pierwsze generalne zgromadzenie w zachodnim Nowym Jorku rozpoczęło się 18. sierpnia w Volney, w stodole brata Dawida Arnolda. Obcych było około trzydziestu pięciu — wszyscy przyjaciele, których mogliśmy zebrać w tej części stanu. Ale trudno było znaleźć dwóch zgodnych z sobą. Niektórzy dopuszczali się poważnych błędów, gorliwie broniąc własnych poglądów, które uważali za zgodne z Biblią.ZD 110.4
Jeden brat głosił że tysiąc lat z 20. rozdziału Objawienia miało miejsce w przeszłości i że sto czterdzieści cztery tysiące wspomniane w siódmym i czternastym rozdziale Objawienia, to byli ci co powstali podczas zmartwychwstania Jezusa.ZD 110.5
Gdy mieliśmy przed sobą symbole śmierci naszego Pana i upamiętnialiśmy Jego cierpienie, ten brat powstał i powiedział że nie wierzy w to co robimy, że wieczerza Pańska była kontynuacją Paschy i powinna mieć miejsce raz w roku.ZD 111.1
Te dziwne różnice w poglądach spadły na mnie jak wielki ciężar. Ujrzałam że wiele błędów prezentowano jako prawdę. Pomyślałam że Bóg jest zniesławiony. Wielkie zmartwienie obciążyło mojego ducha i zemdlałam pod tym ciężarem. Niektórzy obawiali się że umarłam. Bracia Bates i Chamberlain, Gurney, Edson i mój mąż modlili się za mną. Pan wysłuchał modlitwy swoich sług i ożyłam.ZD 111.2
Światło niebios spoczęło na mnie i straciłam poczucie ziemskich spraw. Mój towarzyszący anioł przedstawił mi niektóre z błędów obecnych oraz prawdę jako kontrast dla ich błędów. Niezgodne poglądy, które uważali jako oparte na Piśmie, były zaledwie zgodne z ich opinią czego Biblia naucza. Nakazano mi abym wezwała ich do porzucenia tych błędów i zjednoczenia na gruncie prawd trójanielskiego poselstwa.ZD 111.3
Nasze nabożeństwo zakończyło się sukcesem. Prawda zwyciężyła. Nasi bracia wyrzekli się błędów i przyłączyli się do trójanielskiego poselstwa a Bóg wielce błogosławił im i przydał wielu nowych członków.ZD 111.4