Nauka Chrystusa ma być naszym przewodnikiem — Nauki Chrystusa, podobnie jak i Jego współczucie, ogarnęło cały świat. Nie ma takiej okoliczności ani problemów w ludzkim doświadczeniu, które nie były przewidziane w Jego naukach i dla których nie byłoby odpowiednich wskazówek. Jako Księcia nauczycieli Jego słowa powinny być traktowane jako przewodnik przez Jego współpracowników aż do końca czasu. — Education 81.82 (1903). UCO1/92 155.1
Jego nauka pokrywała się z zainteresowaniami słuchaczy — Jezus uczył w sposób, który znajdował zrozumienie w umysłach słuchaczy. Nauka Jego pokrywała się z zainteresowaniami i dążeniami do szczęścia. Zachwycał słuchaczy bezpośrednimi pouczeniami, przypowieściami, stosownymi słowami, wzruszającymi i radosnymi. — The Ministry of Healing 24 (1905). UCO1/92 155.2
On rozumie tajemnicze działanie ludzkiego umysłu — Ten, który zapłacił nieskończenie wielką cenę za odkupienie ludzi czyta w ludzkich myślach i wie jak postępować z każdą duszą. W swoim postępowaniu z ludźmi przejawia te same zasady, jakie są widoczne w działaniu w świecie przyrody. — Special Testimonies, Series A 17 (1895); Testimonies to Ministers and Gospel Workers 189.190. UCO1/92 155.3
Jezus działa poprzez spokojne i systematyczne działanie praw — Bóg pracuje poprzez spokojne i systematyczne działanie ustanowionych przez siebie praw. Tak też dzieje się w sprawach duchowych. Szatan stale usiłuje osiągnąć zamierzone efekty poprzez gwałtowne działania, ale Jezus znalazł dostęp do umysłów na drodze serdeczności. Jezus pomału, ale wyraźnie odprowadza ludzi od ich sposobu myślenia. Zaszczycił człowieka, obdarzając go swym zaufaniem i tym samym postawił na wyjątkowym miejscu. Podał stare prawdy w nowym i jasnym świetle. Dlatego też mając zaledwie dwanaście lat wywoływał zdumienie w świątyni i zawstydzał doktorów prawa, zadając mądre pytania. — Manuscript 44, 1894; Education 139. UCO1/92 155.4
Zawsze otoczony atmosferą pokoju — Jego serdeczne współczucie działało uzdrawiająco na umęczone i znękane serca. Nawet w otoczeniu wrogów nie opuszczała Go atmosfera pokoju. Jego piękna postawa, łagodny charakter, a nade wszystko miłość promieniująca z oczu i słów, pociągały do Niego wszystkich, których serca nie zasklepiły się w niewierze. Gdyby słodycz i życzliwość Jego duszy nie przejawiały się w każdym słowie i spojrzeniu, nigdy nie mógłby przyciągnąć do siebie takich rzesz ludzi. Wszyscy zgnębieni, którzy do Niego przychodzili, rozumieli, że łączył swoje sprawy z ich interesami jako najżyczliwszy i najczulszy przyjaciel, co potęgowało w nich chęć dowiedzenia się więcej o prawdach zawartych w Jego nauce. Przybliżyło się nieco niebo, a ludzie pragnęli przebywać w obecności Chrystusa, aby zachować dla siebie Jego miłość. — The Desire of Ages 254.255 (1898). UCO1/92 156.1
Jego życie było harmonijne — Przebywając na ziemi, Jezus z Nazaretu różnił się od wszystkich innych ludzi. Całe Jego życie charakteryzowała bezinteresowna dobroczynność i urok świętości. Przepełniony był najczystszą miłością, wolną od najmniejszego cienia samolubstwa i grzechu. Jego życie było doskonale harmonijne. On jest jedynie prawdziwym wzorem dobroci i doskonałości. Od początku Jego służby ludzie zaczęli wyraźniej pojmować charakter Boga. Przed pierwszym przyjściem Chrystusa ludzie oddawali cześć okrutnym, despotycznym bóstwom. Nawet umysły Żydów przepełnione były bojaźnią a nie miłością. Dziełem Chrystusa na ziemi miało być pokazanie ludziom, że Bóg nie jest despotą, ale Ojcem niebieskim, pełnym miłości i miłosierdzia dla swych dzieci. — Manuscript 132, 1902. UCO1/92 156.2
Chrystus nie unikał ciepła i serdecznego oblicza — Jest wielu ludzi, którzy mają błędne pojęcie na temat życia i charakteru Chrystusa. Uważają oni, że Jezus unikał ciepła i serdecznego oblicza, że był oschły, surowy i pozbawiony radości. W wielu przypadkach całe religijne doświadczenie jest ubarwione takimi ponurymi wyobrażeniami. — Steps to Christ 1892 (1892). UCO1/92 156.3
Nieograniczone możliwości każdej istoty ludzkiej — W każdej istocie ludzkiej Jezus dostrzegał nieograniczone możliwości. Dostrzegał ludzi jako tych, którzy mogli być przekształceni Jego łaską na podobieństwo “piękna Pana, naszego Boga”. Psalmów 90,17. Patrząc na nich z nadzieją, inspirował wiarę. Ukazując poprzez samego siebie prawdziwy ideał człowieka, Jezus pobudzał pragnienie i wiarę w osiągnięcie go. W Jego obecności dusze pogardzane i upadłe rozumiały, że są w dalszym ciągu ludźmi i pragnęły okazać się godne Jego zainteresowania. W niejednym sercu, które jak się zdawało, jest martwe na wszystko, świętość budziła się z nowymi impulsami. Dla wielu zdesperowanych otwierała się możliwość nowego życia. — Education 80 (1903). UCO1/92 156.4
Jego serce było źródłem życia — Często mówi się o tym, że Jezus płakał, ale nigdy nie mówi się, że się uśmiechał. Nasz Zbawiciel był rzeczywiście mężem boleści, któremu nie obcy był smutek, dlatego też otwierał swoje serce na wszystkie niedole ludzkie. Ale chociaż Jego życie było pełne samozaparcia, przyćmione bólem i troską. Jego duch nie był strapiony. Wyraz twarzy nie ukazywał smutku i narzekania, ale promieniował pełną pokoju serdecznością. Jego serce było źródłem życia, a gdziekolwiek poszedł, niósł ze sobą pociechę i pokój, radość i zadowolenie. — Steps to Christ 120 (1892). UCO1/92 157.1
Chrystus nigdy nie był zagniewany — Swe boskie nauki Chrystus stosował w swoim ziemskim życiu. Jego zapał i entuzjazm nigdy nie skłaniały Go do gniewu. Zachowywał zrównoważoną postawę bez zawziętości, dobroć bez słabości i czułostkowości, współczucie bez rozczulania się. Chrystus był bardzo towarzyski, a jednak posiadał godność, która nie ośmielała nikogo do zbyt poufałej zażyłości. Jego powściągliwość nie wiodła Go nigdy do przesadnej pobożności i srogości. Nie przystosowywał się do tego świata, a jednak nie był obojętny na potrzeby najprostszych nawet ludzi. Zwracał uwagę na potrzeby wszystkich. — Manuscript 132, 1902; Evangelism 636. UCO1/92 157.2
Takt w podejściu do ludzi uprzedzonych — Nauki Chrystusa były dostosowane do poziomu słuchaczy. Umiał “spracowanemu odpowiedzieć miłym słowem” (Izajasza 50,4), bowiem łaska wypływała z Jego ust, aby mógł ją przekazać ludziom w najatrakcyjniejszej formie, odpowiedniej do wartości skarbów zawartych w tej mowie. Umiał w sposób taktowny podejść do ludzi uprzedzonych i zadziwiać ich ilustracjami, które przyciągały ich uwagę. — The Desire of Ages 254 (1898). UCO1/92 157.3
Sięgał głębin ludzkiej niedoli — Jezus przemierzył każdą ścieżkę, gdzie zabłąkały się dusze. Dosięgnął największych głębin ludzkiej niedoli i nędzy. — Letter 50, 1897. UCO1/92 157.4
Walka szatana o opanowanie umysłów — Chrystus widział moc — zwodniczą moc szatana — nad umysłami ludzkimi i zdecydował się przybyć na tę ziemię. Odłożył na bok swoje szaty królewskie, odłożył swoją królewską koronę i swoje wysokie stanowisko, zszedł z wysokiego tronu chwały jako Wódz anielskich zastępów, okrył swoje bóstwo człowieczeństwem, aby przez swoje człowieczeństwo mógł zbliżyć się do ludzi. Oto po co tutaj przyszedł. Przybył na naszą ziemię, aby przybrać naturę ludzką, przejść przez wszystkie próby, wszystkie niedogodności i pokusy, jakie napastowały człowieka i tutaj stoczył walkę z tymi pokusami, przechodząc teren, na którym Adam upadł, aby móc naprawić fatalny błąd i upadek Adama. UCO1/92 158.1
W ludzkiej naturze, jako nasz zastępca, jako nasza pewność, podtrzymywał każdą nadzieję, która jest naszym przywilejem, czyniąc ją nieskończoną mocą. Przez to nasz Zbawiciel przezwyciężył pokusy nieprzyjaciela i zdobył zwycięstwo. Dla kogo? Dla nas. Dlaczego? Aby nikt z członków rodziny ludzkiej nie musiał potknąć się na drodze, która prowadzi do życia wiecznego. Ponieważ przebył tę drogę przed nami, zna każdą przeszkodę, zna każdą trudność, z jaką trzeba się spotkać i jaką musi spotkać na tej ziemi dusza ludzka. On to wszystko zna i dlatego przy chrzcie, gdy kierował swoją prośbę do nieba, ta modlitwa przeniknęła piekielny cień szatana, który jest rzucony na naszą ścieżkę, na moją ścieżkę, a wiara sięgnęła aż “poza zasłonę”. Hebrajczyków 6,19. — Manuscript 18, 1895. UCO1/92 158.2
Pomaga tym, którzy chcą doświadczyć swojej wiary — Chrystus znał każdą jej myśl (niewiasty, która dotknęła Jego szaty), dlatego skierował swe kroki na to miejsce, gdzie stała. Jezus znał jej wielką niedolę i pomógł okazać wiarę, jaką posiadała. — The Ministry of Healing 60 (1905). UCO1/92 158.3
Boska wiedza może stać się ludzką wiedzą — Boska wiedza może stać się ludzką wiedzą. Każdy kaznodzieja powinien pilnie studiować sposób nauczania Chrystusa. Musi brać udział w Jego nauczaniu. Nie ma nawet jednego na dwudziestu, który zna piękno, rzeczywistą treść służby Chrystusa. A trzeba to poznać. Wtedy tacy kaznodzieje staną się uczestnikami bogatego owocu Jego nauczania. Wplotą je oni w takim stopniu do swojego własnego życia i praktyki, że idee i zasady, jakie Chrystus zawarł w swoich lekcjach, zostaną włączone do ich pracy. Prawda zakwitnie i przyniesie najszlachetniejszy rodzaj owocu. A serce kaznodziei zostanie rozgrzane, ba! nawet rozpalone ożywczym duchowym tchnieniem, które zaszczepiać będzie sercom innych. — Manuscript 104, 1898. UCO1/92 158.4
Różnorodność umysłów — Dzieci Boga jako Jego posłańcy powinny mieć to na uwadze, że będą się stykać z ludźmi o rozmaitych umysłach. A będą to ludzie cnotliwi i nie, z ogładą i bez, szorstcy, pokorni i zarozumiali, religijni i obojętni na sprawy duchowe, wykształceni i ignoranci, bogaci i biedni. Te różnorodne umysły nie mogą być traktowane jednakowo. Wszyscy wymagają jednakowej uprzejmości i sympatii. Drogą wzajemnych kontaktów powinniśmy doznać sami oszlifowania, ogłady i uszlachetnienia. Jesteśmy wzajemnie od siebie uzależnieni i jak najściślej powiązani więzami braterstwa. — The Ministry of Healing 495.496 (1905). UCO1/92 159.1
Nasz umysł będzie zgodny z jego umysłem — Jeżeli podporządkujemy się Chrystusowi, serca nasze złączą się z Jego sercem, Jego wola będzie naszą wolą, nasza świadomość będzie zgodna z Jego umysłem. Jest to właśnie przyodzianie się szatą Jego sprawiedliwości — doskonałe posłuszeństwo przykazaniom Jahwe. — Christ's Object Lessons 312 (1900). UCO1/92 159.2