[Artykuł ten ukazał się w The Review and Herald, 5 kwiecień 1906.]
“Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. W nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła... A Słowo ciałem się stało, i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy”. Jana 1,1-5.14. WP1 233.1
Rozdział ten nakreśla charakter i znaczenie dzieła Chrystusa. Jako ten, który rozumie swój temat, Jan przypisuje wszelką moc Chrystusowi i mówi o jego wielkości i majestacie. Rzuca boskie promienie drogocennej prawdy, jak światłość ze słońca. Przedstawia Chrystusa jako jedynego Pośrednika pomiędzy Bogiem a ludzkością. WP1 233.2
Doktryna wcielenia się Chrystusa w ludzkie ciało jest tajemnicą, “tajemnicą, zakrytą od wieków i od pokoleń”. Kolosan 1,26. Jest to wielka i głęboka tajemnica pobożności. “Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”. Jana 1,14. Chrystus wziął na siebie ludzką naturę, naturę niższą od jego niebiańskiej natury. Nic tak nie pokazuje cudownej łaskawości Boga jak to. On “tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał”. Jana 3,16. Jan prezentuje ten cudowny temat z taką prostotą, że wszyscy mogą zrozumieć przedstawioną myśl i zostać oświeceni. WP1 233.3
Chrystus nie udawał, że przyjął ludzką naturę; On naprawdę ją przyjął. On rzeczywiście posiadał ludzką naturę. “Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział”. Hebrajczyków 2,14. Był synem Marii; według ludzkiego pochodzenia był z nasienia Dawida. Jest uznany za człowieka, Człowieka Chrystusa Jezusa. “Człowiek ten,” pisze Paweł, “uznany został za godnego o tyle większej chwały od Mojżesza, o ile większą cześć ma budowniczy od domu, który zbudował”. Hebrajczyków 3,3. WP1 233.4
Jednak chociaż Słowo Boże mówi o człowieczeństwie Chrystusa, gdy był On na tej ziemi, mówi także wyraźnie o jego preegzystencji. Słowo istniało jako istota boska, jako wieczny Syn Boży, w zjednoczeniu i jedności ze swoim Ojcem. Od wieczności był On Pośrednikiem przymierza; tym, w którym wszystkie narody ziemi, zarówno Żydzi jak i poganie, gdyby go przyjęli, byliby błogosławieni. “Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo”. Jana 1,1.Zanim stworzeni zostali ludzie czy aniołowie, Słowo było u Boga i było Bogiem. WP1 234.1
Świat został stworzony przez niego, “a bez niego nic nie powstało, co powstało”. Jana 1,3. Skoro Chrystus stworzył wszystko, to istniał On przed wszystkim. Odnoszące się do tego wypowiedziane słowa są tak stanowcze, że nikt nie musi pozostawać w niepewności. Chrystus był Bogiem z natury i w najwyższym znaczeniu. Był z Bogiem od całej wieczności, Bogiem ponad wszystkim, błogosławionym na wieki. WP1 234.2
Pan Jezus Chrystus, boski Syn Boży, istniał od wieczności, odrębna osoba, a mimo to jedno z Ojcem. Był niezrównaną chwałą niebios. Był dowódcą niebiańskich zastępów, a pełen uwielbienia hołd aniołów był przyjmowany przez niego jako jego prawo. Nie była to grabież względem Boga. “Pan mię miał przy początku drogi swej,” oświadcza, “przed sprawami swemi, przed wszystkiemi czasy. Przed wieki jestem zrządzona, przed początkiem; pierwej niż była ziemia; gdy jeszcze nie było przepaści, spłodzonam jest, gdy jeszcze nie było źródeł opływających wodami. Pierwej niż góry założone były, niż były pagórki, spłodzonam jest. Jeszcze był nie uczynił ziemi, i równin, ani początku prochu okręgu ziemskiego. Gdy gotował niebiosa, tamem była; gdy rozmierzał okrągłość nad przepaściami”. Przypowieści 8,22-27(BG). WP1 234.3
Światło i chwała znajdują się w prawdzie, że Chrystus był jedno z Ojcem zanim założone zostały fundamenty świata. Jest to światło świecące w ciemnym miejscu, rozświecające je oślepiającym blaskiem boskiej, niezwykłej chwały. Ta prawda, nieskończenie tajemnicza w sobie samej, wyjaśnia inne tajemnice i prawdy, które w przeciwnym razie byłby niewyjaśnione, podczas gdy ona sama jest otoczona światłością nieprzystępną i niepojętą. WP1 234.4
“Zanim góry powstały, zanim stworzyłeś ziemię i świat, od wieków na wieki Tyś jest, o Boże!” Psalmów 90,2. “Lud, pogrążony w mroku, ujrzał światłość wielką, i tym, którzy siedzieli w krainie i cieniu śmierci, rozbłysła jasność”. Mateusza 4,16. Preegzystencja Chrystusa oraz cel jego objawienia się naszemu światu są tutaj przedstawione jako żywe promienie światła, płynące od wiecznego tronu. “Teraz zbierz się w zastępy, o! córko zastępów; usypał wały przeciwko nam; kijem uderzą po twarzy sędziego Izraela. Ale ty, Betlejemie Efrata! choćbyś było najmniejsze między tysiącami judzkimi, z ciebie mi jednak wyjdzie ten, który będzie panującym w Izraelu, a wyjścia jego są z dawna, ode dni wiecznych”. Micheasza 5,1-2 (KJV). WP1 234.5
“My zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego,” oświadcza Paweł, “dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo, natomiast dla powołanych — i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą”. 1 Koryntian 1,23-24. WP1 235.1
To, że Bóg miał w taki sposób zostać objawiony w ciele, jest faktycznie tajemnicą, a bez pomocy Ducha Świętego nie możemy mieć nadziei na zrozumienie tego zagadnienia. Najbardziej upokarzającą lekcją, jakiej człowiek musi się nauczyć, jest nicość ludzkiej mądrości oraz szaleństwo podejmowania prób poznania Boga przy pomocy swoich własnych wysiłków, bez stosownego wsparcia. Może on wytężać swoje zdolności intelektualne do ostatnich granic, może mieć to, co świat nazywa wyższym wykształceniem, a mimo to w oczach Bożych może nadal być niedouczony Starożytni filozofowie szczycili się swoją mądrością, lecz ile ważyła ona na Bożej skali? Salomon dysponował wielką wiedzą, jednak jego mądrość była głupotą, ponieważ nie wiedział w jaki sposób zachować moralną niezależność, będąc wolnym od grzechu, w sile charakteru ukształtowanego na boskie podobieństwo. Salomon opowiedział nam o wyniku swoich badań, swoich starannych wysiłków, swojego wytrwałego dociekania. Uznaje on swoją mądrość za zupełną marność. WP1 235.2
Przez mądrość świat nie poznał Boga. Jego opinia na temat boskiego charakteru, jego niedoskonała wiedza o boskich atrybutach nie powiększyła i nie poszerzyła jego duchowego wyobrażenia. Ludzkie umysły nie zostały uszlachetnione zgodnie z boską wolą, lecz popadły w rażące bałwochwalstwo. “Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy”. Rzymian 1,22-23. Taką wartość mają wszelkie wymagania i wiedza poza Chrystusem. WP1 235.3
“Ja jestem droga i prawda, i żywot,” oświadcza Chrystus: “nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”. Jana 14,6. Chrystus jest obdarzony mocą dawania życia wszelkim stworzeniom. “Jak mię posłał Ojciec, który żyje,” powiedział, “a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie przeze mnie... Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem”. Jana 6,57.63. Chrystus nie ma tu na myśli swojej nauki, ale swoją osobę, boskość swego charakteru. “Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam,” powiedział ponownie, “zbliża się godzina, owszem już nadeszła, kiedy umarli usłyszą głos Syna Bożego i ci, co usłyszą, żyć będą. Jak bowiem Ojciec ma żywot sam w sobie, tak dał i Synowi, by miał żywot sam w sobie. I dał mu władzę sądzenia, bo jest Synem Człowieczym”. Jana 5,25-27. WP1 235.4
Bóg i Chrystus od początku wiedzieli o odstępstwie szatana i o upadku Adama na skutek zwodniczej mocy odstępcy. Plan zbawienia został ułożony w celu odkupienia upadłej rasy, aby dać im kolejną próbę. Chrystus został wyznaczony na urząd pośrednika od czasu stworzenia Bożego, od wieczności był ustanowiony na to, aby być naszym zastępcą i poręczycielem. Zanim uczyniony został świat, ustalone zostało, że boskość Chrystusa będzie osłonięta człowieczeństwem. Chrystus powiedział: “Aleś ciało dla mnie przysposobił”. Hebrajczyków 10,5. Jednak nie przyszedł On w ludzkiej postaci, dopóki nie upłynął wyznaczony czas. Wtedy przyszedł na świat jako niemowlę w Betlejem. WP1 236.1
Nikt z tych, którzy narodzili się w tym świecie, nawet najbardziej utalentowany spośród dzieci Bożych, nigdy nie był obdarzony taką demonstracją radości, z jaką witane było Dziecię narodzone w Betlejem. Aniołowie Boży śpiewali na jego chwałę nad wzgórzami i równinami Betlejem. “Chwała na wysokościach Bogu,” śpiewali, “a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie”. Łukasza 2,14. O, żeby tak dzisiaj ludzka rodzina mogła rozpoznać tę pieśń! Wypowiedziane wtedy oświadczenie, uderzona wtedy struna, rozpoczęta wtedy melodia będzie narastała i rozciągała się do końca czasu i będzie rozbrzmiewała do krańców ziemi. Jest to chwała niesiona Bogu, jest to pokój na ziemi, przyjazne nastawienie względem ludzi. Gdy wzejdzie Słońce Sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach, wówczas pieśń rozpoczęta w tamtym czasie na wzgórzach Betlejem rozlegnie się głosem wielkiego tłumu, jakby głosem wielu wód, mówiąc: “Alleluja! Oto Pan, Bóg nasz, Wszechmogący, objął panowanie”. Objawienie 19,6. WP1 236.2
Przez swoje posłuszeństwo wszystkim przykazaniom Bożym Chrystus zapewnił ludziom odkupienie. Nie dokonał tego przez odstąpienie siebie samego komuś innemu, ale przez wzięcie ludzkości w siebie. W ten sposób Chrystus dał ludzkości istnienie pochodzące z niego samego. Wprowadzenie ludzkości w Chrystusa, wprowadzenie upadłej ludzkości w jedność z boskością, jest dziełem odkupienia. Chrystus przyjął ludzką naturę po to, aby ludzie mogli być jedno z nim, tak jak On jest jedno z Ojcem, aby Bóg mógł miłować człowieka, tak jak miłuje swego jednorodzonego Syna, aby ludzie mogli być uczestnikami boskiej natury i być zupełnymi w nim. WP1 237.1
Duch Święty, który pochodzi od jednorodzonego Syna Bożego, wiąże człowieka, ciało, duszę i ducha, z doskonałą bosko — ludzką naturą Chrystusa. Ta jedność jest przedstawiona przez jedność krzewu winnego i latorośli. Ograniczony człowiek jest zjednoczony z człowieczeństwem Chrystusa. Przez wiarę ludzka natura jest upodabniana do natury Chrystusa. Stajemy się jedno z Bogiem w Chrystusie. WP1 237.2