Żydowi wolno było odprawić żonę z najbardziej błahych powodów; taka kobieta mogła bez przeszkód ponownie wyjść za mąż. Ten zwyczaj prowadził do wielkich nieszczęść, nędzy i grzechu. W Kazaniu na Górze Jezus wyraźnie oświadczył, że jedynym powodem do rozwiązania małżeństwa jest niewierność przysiędze małżeńskiej. Chrystus rzekł: “[...] każdy, kto opuszcza żonę swoją, wyjąwszy powód wszeteczeństwa, prowadzi ją do cudzołóstwa, a kto by opuszczoną poślubił, cudzołoży”. Mateusza 5,32. NNJ 59.2
Gdy później faryzeusze zapytali Jezusa o prawo rozwodowe, przypomniał im, że instytucja małżeństwa została ustanowiona tuż przy stworzeniu. “Mojżesz pozwolił wam odprawiać swoje żony ze względu na zatwardziałość serc waszych, ale od początku tak nie było”. Mateusza 19,8. Chrystus zwrócił uwagę słuchaczy na błogosławione dni w Edenie, kiedy Bóg oświadczył, że wszystko było “bardzo dobre”. Wtedy, na chwałę Bożą i dla dobra ludzkości, ustanowione zostały dwie bliźniacze instytucje: małżeństwo i sabat. Stwórca, łącząc świętą parę węzłem małżeńskim i słowami: “[...] opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem” (1 Mojżeszowa 2,24), ustanowił prawo małżeńskie dla wszystkich potomków Adama, aż do końca świata. Rzecz, którą Ojciec Niebieski uznał za dobrą, była dla człowieka prawem najwspanialszego błogosławieństwa i rozwoju. NNJ 59.3
Grzech wypaczył małżeństwo — podobnie jak wszystkie inne dary powierzone człowiekowi — zaś celem Ewangelii jest przywrócenie mu czystości i piękna. Zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie, związek małżeński przedstawia czułą i świętą więź między Chrystusem a Jego ludem, odkupionym za cenę Golgoty. Jezus mówi: “Nie bój się, [...]. Bo twoim małżonkiem jest twój Stwórca, — jego imię Pan Zastępów — a twoim Odkupicielem Święty Izraelski, zwany Bogiem całej ziemi”. Izajasza 54,4-5. “Nawróćcie się, odstępni synowie — mówi Pan — bo Ja jestem waszym Panem [...]”. Jeremiasza 3,14. W Pieśni nad Pieśniami słyszymy głos oblubienicy: “Mój ci jest mój miły, a ja jestem jego a Ten, który dla niej” “[...] wyróżnia się wśród dziesięciu tysięcy”, zwraca się do swej wybranki: “Cała jesteś piękna, moja przyjaciółko, i żadnej nie ma na tobie skazy”. Pieśń nad pieśniami 2,16; 5,10; 4,7. NNJ 60.1
W późniejszych wiekach apostoł Paweł, pisząc do chrześcijan w Efezie, wyjaśnia, że Chrystus uczynił męża głową żony po to, by ją chronił i by był spoiwem łączącym ze sobą członków rodziny — tak jak Chrystus jest głową Kościoła i Zbawicielem mistycznego ciała. “Ale jak Kościół podlega Chrystusowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim. Mężowie, miłujcie żony swoje, jak i Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo, aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany. Tak też mężowie powinni miłować żony swoje, jak własne ciała. Kto miłuje żonę swoją, samego siebie miłuje”. Efezjan 5,24-28. NNJ 60.2
Tylko i wyłącznie łaska Chrystusa może przywrócić małżeństwu wyznaczoną mu przez Boga rolę, którą jest niesienie błogosławieństwa i podnoszenie na duchu ludzkości. W ten sposób ziemskie rodziny, swą jednością, pokojem i miłością, mogą reprezentować rodzinę niebiańską. NNJ 61.1
Dzisiejsze społeczeństwo — podobnie jak za czasów Chrystusa — wystawia smutne świadectwo niebieskiemu ideałowi świętego związku małżeńskiego. Jednak Ewangelia Chrystusowa niesie pocieszenie dla osób, które doznały zawodu i goryczy tam, gdzie spodziewały się odnaleźć przyjaźń i radość. Cierpliwość i łagodność udzielona przez Ducha Bożego osładza gorzki los. Pragnienie współczucia i zwrócenia na siebie uwagi jest obce sercu wypełnionemu i zaspokojonemu miłością mieszkającego w nim Chrystusa. Dla duszy, która odda się Stwórcy, Boża mądrość dokonuje tego, co nie udaje się mądrości ludzkiej. Dzięki objawieniu Bożej łaski, poróżnione i obojętne sobie serca mogą połączyć się więzami znacznie mocniejszymi i trwalszymi niż ziemskie: złotymi więzami miłości, która wytrzyma wszelką próbę. NNJ 61.2