“I rzekł: Puść mnie, bo już wzeszła zorza. Ale on odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz”. 1 Mojżeszowa 32,26. TC 89.1
Mówienie grzesznikom o ich winie w żaden sposób nie inspiruje ich do lepszego postępowania. (...) Przedstawcie im ich możliwości. Wskażcie wyżyny, do których mogą dążyć. Pomóżcie im trzymać się mocno miłosierdzia Pana, zaufać Jego przebaczającej mocy. Jezus czeka, by uchwycić ich dłonie i dać im moc do prowadzenia szlachetnego, pełnego życia. TC 89.2
Bóg często doprowadza do kryzysowych sytuacji, by pokazać ludziom ich słabość i wskazać prawdziwe Źródło siły. Jeśli modlą się i czuwają w modlitwie, walcząc odważnie, ich słabości zostaną zmienione w mocne strony. Doświadczenie Jakuba zawiera cenną naukę dla nas. Bóg nauczył Jakuba, że nigdy nie osiągnie zwycięstwa o własnych siłach, ale może zmagać się z Bogiem prosząc o siłę z wysokości. TC 89.3
Całą noc Jakub mocował się z Aniołem. W końcu ten silny zapaśnik osłabł uderzony w staw biodrowy. Był teraz inwalidą i odczuwał dotkliwy ból, ale nie puścił się. Choć pokorny i skruszony, nadal trzymał Anioła (...) już nie po to, by z Nim walczyć, ale by prosić Go o błogosławieństwo. Pragnął zapewnienia, że jego grzech został przebaczony. Jego determinacja nie słabła, wiara stała się jeszcze gorliwsza i wytrwała, aż do końca. Anioł starał się uwolnić. Powiedział: “Puść mnie, bo już wzeszła zorza”, ale Jakub odpowiedział: “Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz”. TC 89.4
Gdyby Jakub wypowiedział te słowa kierowany chełpliwością i zuchwałą pewnością siebie, zostałby natychmiast unicestwiony; jednak gdy to mówił, była to pewność człowieka wyznającego swoją niegodność, ale ufającego wierności Boga, który dotrzymuje przymierza. (...) Dzięki upokorzeniu się, skrusze i poddaniu się Bogu ten grzeszny, błądzący śmiertelnik zwyciężył z Majestatem Niebios. Drżącymi rękami uchwycił się Bożej obietnicy, a serce nieskończonej miłości nie mogło odwrócić się od błagania skruszonego grzesznika. TC 89.5
Na dowód przebaczenia imię Jakuba przypominające jego grzech zostało zmienione na nowe, upamiętniające odniesione zwycięstwo. Anioł powiedział: “Nie będziesz już nazywał się Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś”. TC 89.6
Czy przyjmiemy moc od Boga i będziemy dodawać zwycięstwo do zwycięstwa, czy też będziemy próbowali żyć o własnych siłach i w końcu padniemy pokonani, wyczerpani daremnym trudem? Przez nieograniczone oddanie się Bogu przyjmijmy moc, którą musi posiąść każdy, kto ma zwyciężać w walce przeciwko złu. — Manuscript 2, 1903. TC 89.7