Go to full page →

Dobroć jest prawdziwą wielkością — 28 marzec TC 94

“Pan jego widział, iż Bóg jest z nim (...). Józef zdobył jego życzliwość i służył mu. Powołał go więc na zarządcę domu swego i powierzył mu całe swoje mienie”. 1 Mojżeszowa 39,3.4. TC 94.1

Bóg może uczynić pokornych naśladowców Chrystusa cenniejszymi niż złoto, nawet złoto z Ofiru, jeśli oddadzą się w Jego przekształcającą rękę. Muszą zdecydować, iż w najszlachetniejszy sposób wykorzystywać będą wszelkie zdolności i możliwości. Słowo Boże ma być przedmiotem ich studiów i ich przewodnikiem w podejmowaniu decyzji, co jest najważniejsze i najlepsze we wszystkich sprawach. Jedyny charakter bez wad, doskonały Wzór dany nam w ewangelii ma być studiowany z najgłębszym zainteresowaniem. Jedna najważniejsza nauka ma być przyswojona — tylko dobroć jest prawdziwą wielkością. (...) TC 94.2

Najsłabszy naśladowca Chrystusa wchodzi w przymierze z Nieskończoną Mocą. W wielu przypadkach Bóg niewiele może zrobić dla ludzi wykształconych, gdyż nie czują oni żadnej potrzeby polegania na Tym, który jest źródłem wszelkiej mądrości. (...) TC 94.3

Jeśli ufasz we własną siłę i mądrość, na pewno upadniesz. Bóg wzywa do całkowitego i zupełnego poświęcenia, i nie akceptuje niczego mniejszego. Im trudniejsze jest twoje położenie, tym bardziej potrzebujesz Jezusa. Miłość i bojaźń Boża zachowała Józefa w czystości i prawości na dworze królewskim. (...) TC 94.4

Niemożliwością jest zajmowanie wysokiego stanowiska bez narażania się na niebezpieczeństwo. Huragan pozostawia nietknięte delikatne kwiaty w dolinie, ale zmaga się z wyniosłymi drzewami na górach. Jest wielu ludzi, którzy z uległością służyli Bogu, gdy byli biedni, a On czynił ich użytecznymi i przygotowywał do przyszłej chwały — ale materialne powodzenie zrujnowało ich duchowo. Wpadli w dół zagłady, gdyż zapomnieli o pokorze — zapomnieli, że Bóg był ich siłą — stali się niezależni i zaczęli polegać na sobie. TC 94.5

Józef przeszedł próbę charakteru w trudnym położeniu, ale i w dniach powodzenia złoto pozostało czyste. Okazywał taki sam święty szacunek dla woli Bożej, gdy stał przy tronie faraona, jak wtedy, gdy był w więzieniu. Józef wyżywał swoją wiarę wszędzie i to było tajemnicą jego niezachwianej wierności. Jako reprezentant Chrystusa musisz być całkowicie przesiąknięty mocą pobożności. Musisz być ukryty w Jezusie. Nie jesteś bezpieczny, jeśli nie trzymasz się ręki Chrystusa. Musisz się wystrzegać wszelkiej chełpliwości i pielęgnować postawę, która każe ci raczej cierpieć niż dopuścić się grzechu. Żadne odniesione zwycięstwo nie będzie tak cenne jak zwycięstwo nad samym sobą. Egoistyczna ambicja i żądza władzy umrą, gdy Chrystus zapanuje nad twoimi uczuciami. — Manuscript 14, 1889. TC 94.6