“Nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie”. Efezjan 5,11. AN 169.1
Wielu pozornych chrześcijan jest jak winorośl wijąca się po ziemi i czepiająca się swymi pędami korzeni i śmieci znajdujących się na drodze. Do takich ludzi skierowane jest poselstwo: “Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego się nie dotykajcie; a ja przyjmę was i będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący”. 2 Koryntian 6,17.18. AN 169.2
Musimy spełnić określone warunki, jeśli mamy otrzymać błogosławieństwo i akceptację Boga. Musimy odłączyć się od świata i nie dotykać tych rzeczy, które będą tłumić nasze uczucia do Boga. Bóg ma największe i pierwsze prawo do swego ludu. Skieruj swoje uczucia na Niego i na sprawy niebiańskie. Twoje latorośle muszą się odłączyć od wszystkiego, co ziemskie. Jesteś wezwany, by nie dotykać nieczystych rzeczy, bo czyniąc to sam staniesz się nieczysty. Niemożliwe jest, byś jednocząc się z ludźmi zepsutymi sam pozostał czysty. “Co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym?” Wiersze 14.15. Bóg i Chrystus oraz niebiańskie zastępy pragną przekonać człowieka, że jeśli jednoczy się z zepsutymi, sam stanie się zepsuty. (...) AN 169.3
Nasze duchowe doświadczenie wpływa na nasze postępowanie. Jeśli nasze doświadczenie jest ugruntowane w Bogu, jeśli codziennie doświadczamy mocy przyszłego świata i trwamy w społeczności Ducha Świętego, jeśli każdego dnia coraz mocniej trzymamy się wzniosłego życia, święte i wzniosłe zasady zostaną wplecione w naszą naturę i naturalne stanie się dla nas dążenie do świętości i odłączenia się od świata, tak jak naturalne jest to dla aniołów, którzy pełnią wyznaczoną im misję miłości. — The Review and Herald, 2 styczeń 1900. AN 169.4
Nasze poświęcenie się Bogu musi być żywą zasadą wplecioną w życie i prowadzącą do wyrzeczenia się siebie i poświęcenia. Zasada ta musi leżeć u podstaw wszystkich naszych myśli i być źródłem wszelkich działań. To wyniesie nas ponad świat i odłączy nas od jego zgubnego, zanieczyszczającego wpływu. — The Review and Herald, 2 styczeń 1900. AN 169.5